Mały update + wakacyjne zużycia

by My strawberry fields

Po ponad półtoramiesięcznej
przerwie wreszcie wracam od blogowania! Przez większość lipca byłam na
wakacjach bez dostępu do internetu, co skutecznie uniemożliwiło mi pisanie
nowych postów oraz przeglądanie Waszych blogów. Po powrocie do Warszawy wpadłam
w wir pracy i blog spadł na drugi plan. Na szczęście udało mi się teraz na tyle
uporządkować swoje sprawy, żeby z dużym zapałem i wieloma pomysłami wrócić do
regularnego prowadzenia bloga.

Na dobry początek chciałam Wam
pokazać zużycia z moich wakacji nad naszym pięknym polskim morzem.


Dulgon Sun Spray SPF 30 – mleczko
spray do opalania z filtrem – wodoodporny
Od producenta: Dzięki optymalnej
równowadze filtry UVA i UVB zapewniają niezawodną ochroną przed poparzeniami
słonecznymi skóry wystawionej na działanie promieni słonecznych. Specjalna formuła
pielęgnacyjna doskonale nawilża skórę podczas opalania.

Skład: Aqua, Octocrylene,
Isopropyl Palmitate, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Ethylhexyl Salicylate, Butyl
Methoxydibenzoylmethane, Titanium dioxie, Potassium Cetyl Phosphate,
Phenoxyethanol, Dimethicone, Microcrystalline Cellulose, Panthenol,
Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Parfum, Tocopheryl Acetate, Decylene
Glycol, Cellulose Gum, Sodium Hydroxide, Tetrasodium Edta, Linalool, Limonene,
Methylisothi, Azolinone, Citronellol, Benzyl Alcohol, Geraniol

To mleczko do opalania służyło mi
przez większ
ość wyjazdu nad morze. Skusiłam się na niego przede wszystkim dla
opakowania. Dzięki sprejowi można dużo wygodniej zaaplikować produkt na wybrane
miejsce ciała, bez zbędnego brudzenia rąk. Niestety pompka okazała się mało
wygodna i poza częstym zacinaniem się, wyślizgiwała się z rąk. Konsystencja
mleczka jest bardzo płynna, więc tuż po aplikacji, zaczynało spływać po skórze.
Balsam dobrze chronił skórę i mimo bardzo wrażliwej cery udało mi się uniknąć
oparzeń słonecznych. Niestety obietnice producenta o nawilżaniu skóry były
przesadzone i skóra po opalaniu była trochę przesuszona. Zapach miał dosyć standardowy
jak na tego typu produkty. Wydajność produktu muszę zaliczyć do średniej. Możecie
go kupić w Auchan za około 25zł.
Ocena: 4=/5


La Roche-Posay Effaclar oczyszczający żel do skóry tłustej
wrażliwej
(bez mydła ph 5,5)
Od producenta: Żel EFFACLAR delikatnie oczyszcza skórę dzięki zawartości
środków myjących dobranych specjalnie do skóry wrażliwej. Usuwa
zanieczyszczenia i nadmiar sebum, pozostawiając skórę czystą i świeżą. Z
łagodzącą, przeciwdziałającą podrażnieniom wodą termalną La Roche-Posay – pH
5,5 – bez mydła – bez alkoholu – bez barwników – bez parabenów.

Skład:
Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, PEG-8, Coco-Betaine, Hexylene Glycol, Sodium
Chloride,PEG-120 Methul Glocose Dioleate, Zinc PCA, Sodium Hydroxide, Citric
Acid, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum/Fragrance

To już moje drugie opakowanie żelu
do mycia twarzy tej firmy. Delikatnie wysusza skórę, ale za to dobrze sobie
radzi z dogłębnym oczyszczaniem mojej twarzy. Jego stosowanie uspakaja moją
skórę i zmniejsza częstotliwość wyskakujących niespodzianek. Żel jest bardzo
wydajny i  niestety prawie się nie pieni,
Produkt ten możecie kupić w większości aptek i za pojemność 200ml zapłacicie
około 25zł.
Ocena: 4+/5


Krem La
Roche – Posay Effaclar Duo
Ten krem należy do podstawy mojej
codziennej pielęgnacji skóry twarzy i jego pełną recenzję wraz ze składem i
obietnicami producenta znajdziecie tutaj. Jest na tyle dobry, że kolejna tubka
już jest w użytku.
Ocena: 5/5


Fa Cacao Butter & Coco Oil płyn do mycia ciała
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Coccamidopropyl Betaine,
Coco-Glucoside, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Theobroma Cacao Seed Butter,
Cocos Nucifera Oil, Glycerin, Polyquaternium-10, Laureth-10, Sodium Chloride,
Propulene Glycol, Glycol Distearate, Styrene/Acrylates Copolymer, Hydrogenated
Castor Oil, PEG-55, Propylene Glycol Oleate, Cocamide MEA, Citric Acid,
Butylphenyl Methylopropional, Lonalool, Coumarin, Benzyl Salicate, Limonene,
Benzyl Alcohol, Sodium Salicylate, Sodium Bezoate

Mydło bardzo dobrze myje, ładnie
pachnie i świetnie się pieni. Nie wiem czy nawilża, bo zazwyczaj po prysznicu i
tak stosuję balsamy/masła, ale na pewno nie wysusza skóry. Konsystencję ma
dosyć treściwą, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Do kupienia w większość
supermarketów i drogerii za kilka złotych.
Ocena: 4/5

I to już na tyle.
Miłego dnia,
A,.

You may also like

9 komentarzy

Coonfiesame - Świat kosmetyków 17 sierpnia, 2012 - 9:09 pm

Fajne zużycia chodź małe, sama z przyjemnością bym się wybrała nad morze, a tu kicha…

Reply
Obsession 17 sierpnia, 2012 - 9:55 pm

no nareszcie jesteś :]

Reply
bazarek kosmetyczny 18 sierpnia, 2012 - 7:07 pm

W końcu 🙂

Reply
sauria80world 20 sierpnia, 2012 - 7:30 pm

już miałam list gończy słać 😉

Reply
Martyna 17 sierpnia, 2012 - 10:14 pm

Chętnie wypróbuję to mydło do mycia ciała 🙂

Reply
Sonja 18 sierpnia, 2012 - 8:40 am

Bardzo zainteresowałaś mnie produktami La Roche. Ewidentnie warto bym na nie zwróciła uwagę

Reply
Aliss 18 sierpnia, 2012 - 8:15 pm

a widzisz, a ja się tak kilka dni temu zastanawiałam gdzie się podziewasz 🙂 witaaaaj z powrotem :*

Reply
Wera 18 sierpnia, 2012 - 8:52 pm

Fa kusi

Reply
Dorota 31 sierpnia, 2012 - 5:25 pm

Effaclar Duo jest rzeczywiście bardzo skuteczny, tez czasem po niego sięgam.

Reply

Leave a Comment