Eliksir od Wibo: czy jest w nim coś magicznego?

by My strawberry fields

W czasie
wielkiej przeceny w Rossmannie na całą kolorówkę wzbogaciłam się o pomadkę z
Wibo z serii Eliksir. Po dwóch miesiącach testów chciałabym przedstawić Wam
moje zdanie na jej temat.


Pomadka
jest zamknięta w niezbyt ładnym, plastikowym opakowaniu. Plastik należy do tych
słabych gatunkowo, ale na szczęście mimo noszenia jej luzem w torebce nic się
nie połamało, ani nie miałam problemów z niekontrolowanym otwieraniem się sztyftu.
Wybrałam
szminkę w kolorze 06, która ma bardzo ładny, delikatnie zimy (wbrew temu co
wcześniej pisałam ;)) odcień różu. Pigmentacja szminki jest dobra, ale nie spodziewajmy
się po niej pełnego krycia po pierwszym przejechaniu sztyftem po ustach. Kilka
warstw może nam zapewnić kolor na ustach identyczny z kolorem szminki w
opakowaniu.


Konsystencja
Eliksiru jest kremowa i bardzo przyjemnie się ją nosi na ustach. Niestety  podkreśla suche skórki i czasami wchodzi w
zmarszczki na wargach, więc przed aplikacją trzeba zadbać o idealną kondycję
ust. Właściwości nawilżających niestety nie zaobserwowałam, ale na całe
szczęście nie zauważyłam także wysuszania. Szminka utrzymuje się na ustach
około 1-2 godzin, więc nie jest to szminka z gatunku tych nie do zdarcia.
Zapach jest babciny, więc jeżeli macie bardzo czuły nos, powąchajcie ją przed
zakupem.


Podsumowując
zakupu swojego specjalnie nie żałuję, ale prawdopodobnie w najbliższym czasie
nie będę pędzić do Rossmanna po kolejne sztuki. Zobaczymy jak sprawdzi się w
trakcie lata, gdy moje usta są w lepszej kondycji i nie wymagają nawilżenia od
szminek.


Miałyście
szminki Wibo Eliksir? Polubiłyście się z nimi?

You may also like

35 komentarzy

Unknown 19 stycznia, 2013 - 1:19 pm

Nie miałam i póki co nie kuszą mnie 😉

Reply
Hexxana 19 stycznia, 2013 - 1:30 pm

Czytałam o nich jedynie na blogach i jakoś nie miałam przekonania. Ładnie wyglądają, lecz u mnie dużo częściej występują na ustach błyszczyki 🙂

Reply
Owieczka 19 stycznia, 2013 - 5:44 pm

Hexx, wypróbuj Celię nude – genialna! A ja póki co jutro idę pokupować parę lip tintów z Bell.

Reply
Hexxana 21 stycznia, 2013 - 11:57 pm

Owieczko, mam Celię 🙂 Co prawda nie Nude ale klasyczne błyszczyko-pomadki i bardzo lubię 🙂

Reply
zoila 19 stycznia, 2013 - 1:48 pm

Ładny kolor :). Mam jedną pomadkę z tej serii i zachwycona nie jestem.

Reply
JuicyBeige 19 stycznia, 2013 - 1:54 pm

Nie miałam,ale nie do końca chyba też chcę mieć,jakoś mnie nie kuszą:)

Reply
Unknown 19 stycznia, 2013 - 2:02 pm

ładnie wygląda:) mam kilka tych mazideł i z lovely, całkiem przyjemne:) ale opakowanie mnie odstrasza dość mocno;)

Reply
My strawberry fields 19 stycznia, 2013 - 2:49 pm

Niestety za te parę złotych chyba nie można wymagać zbyt pięknego opakowania :/

Reply
Gosia (beautyfascination) 19 stycznia, 2013 - 2:12 pm

Nie mam nic z Wibo, przyznam sie szczeze, ze nigdy (albo inaczej od wielu lat) nic mnie z tej marki nie kusilo

Reply
My strawberry fields 19 stycznia, 2013 - 2:51 pm

Mnie zazwyczaj też nic nie kusi z Wibo, ale przy promocji -40% aż żal było nie wypróbować 🙂

Reply
Kaprysek 19 stycznia, 2013 - 2:24 pm

Nie miałam, bo z pomadkami to u mnie krucho. Zdecydowanie bardziej wolę błyszczyki ochronne 😉

Reply
ByMarta 19 stycznia, 2013 - 2:25 pm

Ja jestem bardzo zadowolona z tego prouduktu, na pewno kupię jeszcze kilka kolorów 😀

Reply
My strawberry fields 19 stycznia, 2013 - 2:51 pm

Cieszę się, że u Ciebie się sprawdziła. Niektóre kolorki są bardzo ładne!

Reply
dooominica 19 stycznia, 2013 - 2:37 pm

baaardzo ładny kolor 🙂

Reply
MANIA blog 19 stycznia, 2013 - 2:40 pm

Ja ją stosuję jako balsam a nie jako pomadkę, bo jest za mało trwała.

Reply
My strawberry fields 19 stycznia, 2013 - 2:50 pm

Jako balsam nie daje mi wystarczającego nawilżenia, więc u mnie funkcjonuje jako pomadka krótkotrwała 😉

Reply
idalia 19 stycznia, 2013 - 3:02 pm

Wybrałaś śliczny kolor 🙂 Mnie nie kuszą, więc raczej nie będę miała okazji ich spróbować.

Reply
mentoska 19 stycznia, 2013 - 3:19 pm

Ja mam kolor 08 i dość fajnie się sprawuje, ale po kilku dniach już nie miałam napisów na opakowaniu..

Reply
Unknown 19 stycznia, 2013 - 4:35 pm

Ja mam wersję nude tej szminki i jestem zadowolona

Reply
kosmetoholiczka 19 stycznia, 2013 - 5:56 pm

Ja tam uwielbiam Celię Nude:) Dosyć, że opakowanie eleganckie to i produkt genialny!

Reply
My strawberry fields 19 stycznia, 2013 - 6:53 pm

Celie lubię, ale jej zapach mi bardzo przeszkadza 🙁

Reply
procentova 19 stycznia, 2013 - 6:23 pm

Na ustach wygląda rewelacyjnie! 🙂

Reply
sauria80world 19 stycznia, 2013 - 6:51 pm

ach gdyby nie to tandetne opakowanie…

Reply
My strawberry fields 19 stycznia, 2013 - 6:53 pm

no niestety 🙁

Reply
miss-unbelievable 19 stycznia, 2013 - 6:53 pm

piekny kolor, lubie takie delikatne, rozowe pomadki

Reply
ejndzel 19 stycznia, 2013 - 9:21 pm

mam nr 05 na który zawzięcie polowałam i używam go praktycznie codziennie 🙂

Reply
Karo 20 stycznia, 2013 - 9:49 am

Ja mam dwa kolory i ciągle ich używam, według mnie są świetne. Za tą cenę, można przeboleć opakowanie. :))

Reply
My strawberry fields 20 stycznia, 2013 - 10:13 pm

Oczywiście, że tak. Chociaż sądzę, że nawet przy tak niskiej cenie mogli zrobić coś chociaż odrobinę ładniejszego.

Reply
Karo 20 stycznia, 2013 - 10:33 pm

Co racja, to racja. Ale liczy się zawartość 🙂

Reply
Szpilka 20 stycznia, 2013 - 4:13 pm

Kolorek fajny, ale to opakowanie to taki plastik fantastik 😀

Reply
*Natalia* 20 stycznia, 2013 - 6:54 pm

Ale się czepiacie opakowania :-D. Piękny kolor wybrałaś :-)) ślicznie wygląda na ustach.

Reply
My strawberry fields 20 stycznia, 2013 - 10:12 pm

Bo one są naprawdę strasznie tandetne 😉

Reply
Adrianna 21 stycznia, 2013 - 12:08 pm

Opakowanie nie jest za fajne, ale szmineczka nawet dobra, chodź uważam, że za szybko schodzi. jednak cena adekwatna 🙂 Chyba mam ten sam odcień 🙂

Reply
BogusiaM 21 stycznia, 2013 - 1:27 pm

mam jedną, taka średniawka z niej ale za tą cenę nie będę płakać;)

Reply
Unknown 23 października, 2014 - 1:45 pm

Skoro tyle pozytywnych recenzji pojawia się na jej temat to chyba ją wypróbuję:)

Reply

Leave a Comment