Wakacyjna kosmetyczka 2014

by My strawberry fields
Jak większość kobiet zazwyczaj pakuję
za dużo rzeczy. Dotyczy to zarówno ubrań, butów, jak i kosmetyków pielęgnacyjnych
czy kolorówki. Co wyjazd staram się jednak ograniczać i zabierać tylko rzeczy,
z których faktycznie będę korzystać. Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować
kosmetyki kolorowe, które ze mną pojechały na dwutygodniowy urlop nad polskim
morzem.


Na złość na zdjęciach nie znalazł
się najważniejszy produkt, czyli podkład. Jak co roku zdecydowałam się na Shiseido Sun Protection Liquid Foundation SPF30, który jest moim letnim ideałem.
Filtr słoneczny skutecznie chroni skórę przed poparzeniem, a wodoodpornej
formule nie straszny pot lub kąpiel w morzu. Daje naturalne, średnie krycie i matowe
wykończenie! Pod oczy wybrałam korektor Garnier Roll-on, który dzięki
lekkiej konsystencji nie obciąża skóry i w subtelny sposób kryje ewentualne zasinienia.
Dobrze sprawdza się również do przykrycia zaczerwienień w okolicy płatków nosa.
W leniwe dni rezygnowałam ze stosowania podkładu, a do lekkiego przypudrowania skóry
i poskromienia błysku  wybierałam puder Guerlaina
Meteorites Compact
. Kosmetyk nadaje skórze pięknego satynowego wykończenia
i sprawia, że pory staja się mniej widoczne. Nie wykazuje właściwości kryjących,
więc wygląda niesamowicie naturalnie. W wakacyjnej kosmetyczce nie może zabraknąć
bronzera. W tej kategorii ma kilku ulubieńców, ale po krótkim namyśle postawiłam
na zeszłoroczne odkrycie, czyli Guerlain Terracotta Light w odcieniu Brunettes. Pięknie podkreśla opaleniznę i nadaje skórze promiennego wyglądu.
Jest niezwykle łatwy w aplikacji i trzyma się na miejscu przez cały dzień. Alternatywą
albo uzupełnieniem bronzera jest róż. Z myślą o lecie i opalonej skórze ostatnio
kupiłam róż w kremie Bobbi Brown Pot Rouge for Lips and Cheeks w odcieniu Calypso
Coral
. Przepiękny, intensywny koralowy odcień (niedługo możecie się
spodziewać recenzji) pięknie współgra z muśniętą słońcem skórą, a kremowa
konsystencja zapewnia niezwykle naturalne wykończenie.


Na wakacjach nigdy nie mam czasu i
ochoty na skomplikowane makijaże oczu. Jako bazę wybrała więc dwa cienie w
kremie. Pierwszym z nich jest MACa Paint Pot w odcieniu Painterly, który
nie tylko przedłuża trwałość cieni, ale także wyrównuje kolor powieki. Drugi to
kredka Jumbo z Sephory nr 7 o pięknym metalicznym brązowym odcieniu,
która dzięki swoim wodoodpornym właściwościom ma genialna trwałość. W obydwóch przypadkach
można stosować je w pojedynkę lub w parze z prasowanymi cieniami. Aby maksymalnie
zmniejszyć rozmiary kosmetyczki zdecydowałam się na niezwykle poręczną paletkę Urban
Decay Naked Basics
, która zawiera zestaw 6 neutralny cieni idealnych do stworzenia
dziennego makijażu. W celu podkreślenia oka i nadania mu wyrazistości zabrałam czarny
liner MACa w żelu Blacktrack Fluid Line. Jego jedwabista konsystencja
umożliwia namalowanie równej kreski nawet początkującym, a głęboka czerń trzyma
się na powiece w nienaruszonym stanie przez cały dzień. Nie zabrakło również
dwóch kosmetyków bez których makijaż oka nie jest skończony, czyli tuszu do
rzęs i żelu do brwi. Tym razem sięgnęłam pod maskarę Art Deco Amazing Effect
Mascara
, która zapewnia rzęsom ładne wydłużenie oraz delikatne pogrubienie.
Żel do brwi to mój niezastąpiony Clear Brow Set z MACa, którego używam
nieprzerwalnie od kilku lat.


Na deser zostały nam usta, czyli najskromniejsza
grupka w mojej kosmetyczce. Do pielęgnacji ust wybrałam balsam MAC
Tendertone w odcieniu Tread Gently
, który niestety nie jest dostępny w
sprzedaży. Produkty kolorowe pochodzą za to z szafy Bourjois i są moimi absolutnymi
ulubieńcami. Na dzień wybrałam szminkę z serii Shine Edition o numerze 26,
który dla mnie jest idealnym odcieniem nude. Delikatnie rozjaśnia usta (bez
niechcianego efektu trupa) i nadaje im przepięknego połysku. Na wieczorne
wyjścia wybrałam  Rouge Edition Velvet
w odcieniu 02 Frambourjoise
o pięknym, intensywnym truskawkowym kolorze i matowym
wykończeniu. W przypadku obydwóch produktów jakość zachwyca. Nie tylko pięknie wyglądają
na ustach, ale także je pielęgnują!



O mojej kosmetyczce na pewno nie
można powiedzieć, że jest minimalistyczna, ale muszę przyznać, że z jej zawartości
byłam bardzo zadowolona. Znalazło się w niej wszystko co mogło być mi potrzebne
na wakacyjnym wyjeździe.

You may also like

122 komentarze

Daquerre 21 lipca, 2014 - 12:59 pm

Moja kosmetyczka też tak będzie wyglądać 🙂

Reply
Adziaem 21 lipca, 2014 - 1:05 pm

kiedyś używałam ten roll on pod oczy z Garnier, był bardzo fajny 🙂

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:19 pm

Kiedyś był dosyć popularny 🙂 Jestem z niego bardzo zadowolona, bardzo lekki i nieźle kryje.

Reply
Adziaem 21 lipca, 2014 - 5:10 pm

teraz aktualnie go nigdzie nie widziałam 🙁

Reply
88kokosek88 21 lipca, 2014 - 1:05 pm

Ja swoją kosmetyczkę również muszę spakować. Zabieram jednak ze sobą więcej pielęgnacji bo obiecałam sobie że moja buzi odpocznie sobie od tych wszystkich makijażowych nowości, które jej serwruję na co dzień.

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:21 pm

Kosmetyków pielęgnacyjnych miałam od groma (a w szczególności filtrów przeciwsłonecznych), ale tym nie planuję Was już zamęczać 😉 Wakacje to dobry moment na zapewnienie skórze chwili oddechu.

Reply
miraga 21 lipca, 2014 - 1:07 pm

Na wakacje kolorówki wiele nie pakowałam, gorzej z kosmetykami do pielęgnacji.

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:22 pm

U mnie też zdecydowanie przeważała pielęgnacja 🙂

Reply
Marti 21 lipca, 2014 - 1:12 pm

Piękna gromadka! Widze kilku moich ulubieńców, szczególnie MACowy fluidek (uwielbiam je wszystkie, każdy kolor!), żel do brwi, Paint Poty, Meteorki prasowane (choć obecnie sięgam po coś bardziej matującego, to z ochota wrócę do nich jesienią) 🙂

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:23 pm

MACowy Fluidline i żel do brwi to zestaw bez którego się nie ruszam 🙂 Ideały od lat!

Reply
Rarity 21 lipca, 2014 - 1:14 pm

Ja mam takie cos ze jak wyjeżdżam to sie boje brać drogie kosmetyki bo sie boje ze bagaż zginie albo kosmetyki sie poniszczą : p

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:23 pm

Na wakacje jechałam samochodem, więc o bagaż się nie martwiłam 🙂

Reply
kosmetykoholiczka 21 lipca, 2014 - 1:18 pm

Skromnie ale wszystko co niezbędne do dobrego wyglądu 🙂

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:24 pm

Też mi się wydaje, że niczego nie zabrakło 🙂

Reply
mintelegance89 21 lipca, 2014 - 1:20 pm

właśnie przygotowuje podobny wpis 🙂 z kolorówki nad morze zabieram tylko korektor, podkład, tusz i błyszczyk

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:25 pm

Osiągnęłaś prawdziwy minimalizm 🙂 Prawdopodobnie też mogłam się ograniczyć do takiego zestawu, ale przy wyjeździe aż na dwa tygodnie można lekko zaszaleć!

Reply
Uzależniona Zakupoholiczka 21 lipca, 2014 - 1:40 pm

Pakowanie dopiero przede mną więc chętnie czerpię inspiracje z minimalizmu 🙂

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:26 pm

Mam nadzieję, że mój post okaże się być pomocny i uda Ci się uniknąć przeładowania bagażu 🙂

Reply
Monnie 21 lipca, 2014 - 1:52 pm

Trochę tego wzięłaś mimo wszystko, ale ja także miałam ze sobą podobną ilość. Może dwie rzeczy więcej 🙂 Nie da się tak jechac z trzema kosmetykami nie wiem jak niektóre dziewczyny to robią 😛

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:32 pm

W pełni Cię rozumiem. Dobrze jest mieć wybór i możliwość stworzenia różnych makijaży 🙂 Na szczęście podróż samochodem umożliwiła mi zabranie wszystkich potrzebnych kosmetyków.

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 1:59 pm

Same cudowności sa w Twojej kosmetyczce 😉 dosłownie wszystko bym z niej chciała

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:33 pm

Każdy z tych kosmetyków mogę polecić, na wakacje pojechali ze mną sami ulubieńcy 🙂

Reply
little.monster. 21 lipca, 2014 - 2:01 pm

korektor Garnier Roll-on- musze go mieć!!

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 2:09 pm

Sama chętnie wzięłabym twoją kosmetyczkę na moje wakacje.

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:40 pm

Cieszę się, że zawartość przypadła Ci do gustu 🙂

Reply
Yasminella 21 lipca, 2014 - 2:17 pm

Ja na wakacje jeżeli chodzi o kolorówke zabieram tylko tusz do rzęs, korektor pod oczy puder i dwie pomadki

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:41 pm

Do Twojego zestawu musiałabym dodać przynajmniej bronzer lub róż 🙂

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 2:17 pm

Burżujka matowa wygrywa ! Trwałość tej pomadki zaskakuje mnie przy każdym jej użyciu. Zazdroszczę Naked Basics. Czekam na recenzję różu BB 🙂

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:42 pm

Uwielbiam ją! Genialna trwałość, cudne odcienie i przepiękne wykończenie. Mam ochotę na więcej 😉

Reply
mentoska 21 lipca, 2014 - 2:37 pm

Ja na urlop zabrałam mało kosmetyków kolorowych, skupiłam się raczej na pielęgnacji, bo makijaż w upały mi szkodzi i szybko spływa 🙁

Reply
My strawberry fields 21 lipca, 2014 - 2:43 pm

Niestety upał nie służy kosmetykom. Na szczęście podkład Shiseido wytrzymuje wszystko 🙂

Reply
Anonimowy 21 lipca, 2014 - 2:47 pm

Muszę przyjrzeć się tym kredkom Jumbo 🙂

Reply
alicjamakeup.pl 21 lipca, 2014 - 3:27 pm

Meteorki są też w mojej kosmetyczce. Niestety słyszałam, że nie są już w sprzedaży a jestem już na wykończeniu… 🙁

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:09 pm

To fatalna wiadomość :/ Sprawdziłam i w sklepie internetowym Sephory już ich nie ma 🙁

Reply
alicjamakeup.pl 22 lipca, 2014 - 3:38 pm

Szkoda, bo to jeden z fajniejszych pudrów w kompakcie jakie miałam…

Reply
BogusiaM 21 lipca, 2014 - 3:48 pm

Uwielbiam terracotte z Guerlain, mam wersje dla blondynek i to jeden z ulubionych moich bronzerów. Pojemna ta Twoja kosmetyczka:)

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:11 pm

Od półtora roku jestem od tego bronzera uzależniona 😉 Ma świetny odcień, który zarówno modeluje twarz i nadaje jej odrobiny opalenizny. Jego wydajność jest niesamowita!

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 3:49 pm

Ciekawa jestem tego meteorytka, mam tylko kulki.
Kolo pomadek bourjois sie zakrece, bo czytam o nich same dobre rzeczy.

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:12 pm

Koniecznie je wypróbuj! W czasie promocji można je kupić za około 25 zł, a efekt na ustach jest piorunujący 🙂

Reply
Iwetto 21 lipca, 2014 - 4:01 pm

Jeszcze kilka lat temu, zabierałam ze sobą sporo kosmetyków.
Teraz stawiam na totalny minimalizm 😉

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:12 pm

Ja sobie nie mogę odmówić kilku nadprogramowych kosmetyków, miło jest mieć wybór 🙂

Reply
malenka 21 lipca, 2014 - 4:03 pm

Całkiem ograniczone zasoby kolorówki ^^ 🙂

Reply
nataliya 21 lipca, 2014 - 4:09 pm

Terracota z Guerlain. <3
Ten odcień Rouge Edition Velvet jest przepiękny.:-)

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:12 pm

Jest cudny i pasuje do większości karnacji 🙂

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 4:19 pm

u mnie w kosmetyczce niestety znajduje się wiecej rzeczy 🙁

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:13 pm

Każdy ma trochę inne potrzeby 🙂 Ja w czasie wyjazdów wakacyjnych stawiam głównie na pielęgnację 🙂

Reply
InfallibleLifestyle 21 lipca, 2014 - 4:26 pm

Moja wakacyjna kosmetyczka jest nieco skromniejsza, ale widzę tu kilka rzeczy, które sama na pewno bym uwzględniła 😉

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:14 pm

Ja czasami z chęcią bym się ograniczyła, ale niektórych produktów nie da się nie zabrać ze sobą na wakacje 🙂

Reply
Kasia 21 lipca, 2014 - 4:37 pm

o jezuu pokazuj ten róż w kremie bobbi <3 <3

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:15 pm

Pokażę go na pewno, jego odcień jest niesamowity 🙂

Reply
Hexxana 21 lipca, 2014 - 4:54 pm

A ja sobie myślę, że nie ma czegoś za mało, czy za dużo 😉 Wszystko zależy od formy wypoczynku oraz miejsca, naszych preferencji. Sama z kolei coraz bardziej rezygnuję z kolorówki, każdy wyjazd sprawia że staje się ona okrojona 😀

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:16 pm

Ja też pewnie mogłam zrezygnować z kilku produktów, ale w przypadku podróży samochodem nie martwię się o nadbagaż 🙂 W czasie podróży samolotem pakuję trochę skromniejszy arsenał 🙂

Reply
aknezz 21 lipca, 2014 - 5:01 pm

Na wyjazdy również zazwyczaj zabieram kilka rzeczy za dużo ale uważam, że lepsze to niż, gdyby miało by mi czegoś brakować 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:17 pm

Święte słowa 🙂

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 5:27 pm

moja letnia kosmetyczka jest jeszcze bardziej wypchana , jakos nie moge sie zdecydowac co lubie najbardziej 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:18 pm

W wakacje często można zaszaleć z makijażem, więc warto zabrać kilka nadprogramowych kosmetyków 🙂

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 5:45 pm

Ja akurat wakacje spędzam u dziadków i przewiozłam ze sobą cały kosmetyczny arsenał 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:18 pm

W przypadku takiego wyjazdu można szaleć 😀

Reply
Zakochana w kolorkach 21 lipca, 2014 - 5:58 pm

le Ci zazdroszczę NAKED!

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:18 pm

Naked Basic jest świetna, serdecznie polecam 🙂

Reply
anitk4 21 lipca, 2014 - 6:15 pm

miałam tego roll-on'a z garniera, całkiem niezły był 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:19 pm

Mój powoli się kończy i będę go bardzo dobrze wspominać 🙂

Reply
Ania 21 lipca, 2014 - 7:00 pm

Muszę kiedyś wypróbować ten podkład Shiseido, bo ostatnio moja skóra robi się latem strasznie kapryśna i bez podkładu aż wstyd wyjść z domu:/

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:21 pm

Ja z tym podkładem bardzo się polubiłam. Ma niezłe krycie, świetna trwałość i wygląda bardzo naturalnie na twarzy. Nie polecam go tylko właścicielkom ekstremalnie suchej skóry.

Reply
JoanneD 21 lipca, 2014 - 7:08 pm

Pojemna ta Twoja kosmetyczka 😉 Nie wygląda na taką, a jednak troszkę się tego przecież nazbierało ;D

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:21 pm

Też się zdziwiłam, ze tyle w sobie mieści 🙂 Miałam w niej jeszcze kilka pędzli i grzebień 😀

Reply
psychodelax3 21 lipca, 2014 - 7:51 pm

Ja szczerze mówiąc, dużo się nie zastanawiam nad tym, co zabrać 🙂

Reply
simply_a_woman 21 lipca, 2014 - 8:36 pm

najważniejsze, że niczego nie zabrakło 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:22 pm

Tym razem o niczym nie zapomniałam 🙂

Reply
Unknown 21 lipca, 2014 - 9:08 pm

ja też latem ograniczam kosmetyki do makijażu.

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:23 pm

Wysokie temperatury zniechęcają do aplikowania masy kosmetyków 🙂

Reply
Ilona Cygan 21 lipca, 2014 - 9:38 pm

ja podczas wakacji korzystam jedynie z tuszu i czarnej kredki 😀 no i kosmetyków pielegnacyjnych 😉 kolorówkę odpuszczam bo i tak mnie nikt nie widzi 😉

Reply
Bisia 21 lipca, 2014 - 9:40 pm

Same wspaniałości ukryłaś w tej kosmetyczce. Pozdrawiam

Reply
Iwona R. 21 lipca, 2014 - 10:36 pm

kosmetyczka pełna cudów 🙂

Reply
Unknown 22 lipca, 2014 - 12:18 am

Myślę, że Twoja kosmetyczka jest jednak całkiem minimalistyczna, a przede wszystkim bardzo przemyślana. Nie widzę tu żadnego zbędnego ani nieprzemyślanego produktu 🙂 Moja kosmetyczka z pewnością wyglądałaby podobnie, gdybym wyjeżdżała na podobny okres czasu 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:27 pm

Dzięki za słowa otuchy 🙂 Pakowanie się na dwa tygodnie nie jest dla mnie prostym zadaniem, ale starałam się podejść do tego zadania na spokojnie i nie przesadzać z ilością kosmetyków, a także ubrań. W tym roku byłam wyjątkowo zadowolona z przygotowanego zestawu 🙂

Reply
lacquer-maniacs 22 lipca, 2014 - 8:35 am

Nic dziwnego, że bylaś zadowolona z zawartości – co za kosmetyki wspaniałe w niej miałaś! Poza tym wydaje mi się, że zbyt dużo nie zabrałaś 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:28 pm

Cieszę się, że ilość zabranych przeze mnie kosmetyków nie przeraża 🙂 Wybierałam same perełki 🙂

Reply
Rzetelne Recenzje 22 lipca, 2014 - 9:24 am

Najbardziej podoba mi się zawartość kosmetyczki. Paleta Naked od dawna za mną chodzi 🙂

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:29 pm

Ta paletka jest warta grzechu. Jest świetna do codziennego makijażu i niezwykle poręczna w czasie wyjazdów 🙂

Reply
JuicyBeige 22 lipca, 2014 - 1:01 pm

Nadal wzdycham do paletki Naked Basic:)

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:29 pm

Daj się jej skusić 🙂

Reply
Unknown 22 lipca, 2014 - 1:49 pm

bardzo fajna zawartość kosmetyczki, chętnie podkradła bym Ci puder Guerlaina ;P

Reply
My strawberry fields 22 lipca, 2014 - 3:30 pm

Nie oddam 🙂 Podobno już został wycofany ze sprzedaży 🙁

Reply
Unknown 22 lipca, 2014 - 2:19 pm

piękna zawartość 🙂 widzę, że podobnie jak ja nie miałaś ani za dużo ani za mało 🙂

Reply
Marianna Greenleaf 22 lipca, 2014 - 3:37 pm

Też zawsze zabieram dużo kosmetyków na wyjazdy 😀 Świetna kosmetyczka!

Reply
Planetka 22 lipca, 2014 - 4:54 pm

Fajnie dobrane produkty. Wszystko wyważone. Zaciekawiłaś mnie tym żelem do brwi 😛

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:25 am

Jest świetny! Jeżeli zależy Ci na ujarzmieniu brwi i naturalnym wyglądzie to serdecznie polecam. Jest trwały i niesamowicie wydajny 🙂

Reply
Bettywoman 22 lipca, 2014 - 6:27 pm

Podziwiam Cię za to, że zmieściłaś się do tak maleńkiej kosmetyczki. Ja potrzebuję całej torby 🙂

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:26 am

Ona wcale nie jest taka mała 🙂 Działa trochę jak torba Mary Poppins, wszystko się w niej mieści 🙂

Reply
Inga B. 22 lipca, 2014 - 6:30 pm

Fajna kosmetyczka 🙂 jest wszystko, co potrzebne 🙂

Reply
Subiektywne Piękno 22 lipca, 2014 - 6:52 pm

zaciekawił mnie ten podkład 🙂

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:26 am

Warto go wypróbować, letni ideał 🙂

Reply
sauria80world 22 lipca, 2014 - 8:12 pm

ja się ograniczam jak mogę, w Sopocie miałam zaledwie kilka kosmetyków 🙂

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:29 am

W Sopocie moja kosmetyczka też była odrobinę skromniejsza 🙂

Reply
Matylda 22 lipca, 2014 - 8:28 pm

Pyszności! Gdybym miała Naked i Terracottę Guerlain, też na pewno zabierałabym je na każdy letni wyjazd 🙂

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:29 am

To całoroczny zestaw idealny 🙂

Reply
Blankita 22 lipca, 2014 - 9:56 pm

Ja na każdy wyjazd zabieram ze sobą produkty, których używam codziennie i których wiem, ze by mi brakowało 🙂

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:30 am

Dobry sposób na spakowanie kosmetyczki idealnej 🙂

Reply
Enka 22 lipca, 2014 - 10:58 pm

Świetnie skomponowany wyjazdowy zestaw, nie widzę niczego zbędnego 🙂

Reply
KOSMETOLOGIA NATURALNIE 22 lipca, 2014 - 11:18 pm

No całkiem pokaźny zbiór 😀

Reply
Pepa 23 lipca, 2014 - 8:07 am

Ja chcę Twoje kosmetyki! A jeszcze bardziej nad morze! Aaaa jak widzę te zdjęcia, to mam ochotę tam jechać już zaraz. Szkoda, że mam ponad 600 km…

Reply
My strawberry fields 23 lipca, 2014 - 10:38 am

Faktycznie masz kawał do przejechania 🙁 Trzymam jednak kciuki, żeby udało Ci się odwiedzić nasze piękne morze 🙂

Reply
Unknown 23 lipca, 2014 - 10:10 am

Bardzo ciekawe wyposażenie kosmetyczki. Wszystko co potrzebne.

Reply
Hedvigis o kosmetykach 23 lipca, 2014 - 1:30 pm

Ostatnio właśnie stwierdziłam, że na wakacje na pewno nie wezmę ze sobą cieni, bo nie będzie mi się chciało nimi malować:D

Reply
Wendys Nook 23 lipca, 2014 - 5:19 pm

wg mnie bardzo rozsądnych gabarytów kosmetyczka wyjazdowa 🙂 bardzo jestem ciekawa tego różu z Bobbi

Reply
PureMorning 23 lipca, 2014 - 5:24 pm

Wszystko co niezbędne :))

Reply
elpiss 23 lipca, 2014 - 6:15 pm

same piękności 🙂

Reply
Black Raspberry 23 lipca, 2014 - 7:30 pm

Fajna gromadka 🙂 Paint Pot mam w kolorze Groundwork i uwielbam, na Painterly mam wielką ochotę 😉

Reply
Madlen 23 lipca, 2014 - 9:36 pm

Oj taka kosmetyczka to marzenie 😉 Same wspaniałoś ci 😉

Reply
dakota 23 lipca, 2014 - 9:55 pm

całkiem przyjemna i konkretna zawartość 🙂

Reply
Królowa Karo 24 lipca, 2014 - 12:22 pm

Tyle różności to ja nawet na co dzień nie używam, a co dopiero targać to na wakacje 🙂 😉

Reply
Ania. 24 lipca, 2014 - 1:24 pm

Fajna zawartość 😉

Reply
Sonia 24 lipca, 2014 - 5:04 pm

Same cudowności w Twojej wakacyjnej kosmetyczce!<3

Reply
Zakręcony Świat Marty 24 lipca, 2014 - 5:20 pm

Kochana Twoja kosmetyczka wcale nie jest minimalistyczna – wg mnie jest w sam raz na lato:)

Reply
wiolkaa93 24 lipca, 2014 - 5:56 pm

fajna zawartość kosmetyczki 🙂

Reply
krzykla 24 lipca, 2014 - 8:43 pm

Moim zdaniem kosmetyków kolorowych jest tu akurat tyle ile trzeba 😉

Reply
Unknown 24 lipca, 2014 - 11:00 pm

I tak sporo tego, ja to zabieram podkład, puder, bronzer, tusz, ewentualnie jeszcze kredkę 😉 Ale ja w sumie na co dzień też tylko tego używam 😉 Gorzej u mnie z ubraniami na wakacjach, tych mam zawsze sporo 😉

Reply
Blogerka Anka 25 lipca, 2014 - 11:16 am

i tak tego nawet dużo,ja bym pewnie i tyle nie zabrała 🙂

Reply
Unknown 25 lipca, 2014 - 3:13 pm

pięknie zapakowana kosmetyczka i moja cudna pletka naked:D

pozdrawiam serdecznie
🙂

Reply
80agness 27 lipca, 2014 - 10:04 am

Wszystko co potrzebne na urlopie w ciągu dnia i na wieczór 🙂 Może jedynie pomadkę zabrałabym tylko jedną 😉

Reply
rogaczki 28 lipca, 2014 - 11:35 pm

Ja też zawsze obiecuję sobie, że wezmę tylko to, co niezbędne… Ale jak przychodzi co do czego, to jest inaczej 😀 Dlatego gratuluję podejścia i spodobu 😉
pozdrawiam, A

Reply

Leave a Comment