Sposób na jesienne przesuszenia: mleczka Le Petit Marseillais

by My strawberry fields

Jesienne chłody odbijają się na stanie naszej skóry. Jest wysuszona, ma ziemisty odcień, a czasami nawet swędzi. Treściwe masełka do ciała na bazie naturalny olei i maseł dostarczają jej porządnej dawki nawilżenia i przynoszą ulgę, ale ze względu na długie wchłanianie nie nadają się na dzień. Pewnie każda z nas zna ból wciskania się w wąskie jeansy, gdy nasza skóra cały czas jest pokryta lekko tłustą warstwą pozostawioną przez kosmetyki nawilżające. Moim faworytem od kilku miesięcy, który zapewnia skórze odpowiednie nawilżenie, a przy okazji szybko się wchłania są mleczka od Le Petit Marseillais.


W gamie marki Le Petit Marseillais są dostępne trzy wersje mleczek. Najbardziej popularne jest mleczko nawilżające do bardzo suchej skóry, które znajdziecie w żółtej buteleczce. Jego formuła opiera się na odżywiającym i nawilżającym maśle shea, olejku ze słodkich migdałów i wygładzającym olejku arganowym. Fioletowe mleczko nawilżające również przeznaczone do pielęgnacji skóry bardzo suchej zawiera masło shea, a także zostało wzbogacone kojącym olejkiem z rumianku oraz wygładzającym mleczkiem figowym. W składzie mleczka regenerującego dla skóry zniszczonej i przesuszonej poza masłem shea znajdziecie kojący aloes i wosk pszczeli o właściwościach ochronnych. W formułach mleczek pojawia się również parafina, która w przypadku produktów nawilżających do ciała kompletnie mi nie przeszkadza. Każda wersja jest dostępna w dwóch pojemnościach: 250 ml/15,99 zł oraz 400 ml/29,99 zł.

Wspólną cechą wszystkich wersji jest ich konsystencja, która jest bardzo lekka, dzięki czemu umożliwia błyskawiczne nasmarowanie ciała, a także szybko się wchłania. Pomimo swojej lekkości zapewnia suchej skórze uczucie ulgi oraz komfort na cały dzień. Poszczególne składy mleczek odrobinę się różnią, ale na mojej suchej skórze dają bardzo podobne rezultaty. Przede wszystkim fantastycznie ją nawilżają i odżywiają, po kilku dniach systematycznego stosowania zauważalna jest ogromna poprawa jej stanu. Skóra jest zregenerowana, miękka i gładka w dotyku, poprawia się jej koloryt, a uczucie swędzenia odchodzi w niepamięć. Dodatkowo z czasem staje się bardziej elastyczna i jakby ujędrniona. Co najważniejsze rezultaty są długotrwałe i nawet kilkudniowa przerwa w aplikacji mleczka nie skutkuje nadmiernym przesuszeniem. Ogromną zaletą mleczek są ich przepiękne zapachy, z których słynie marka Le Petit Marseillais. Każdy z nich jest bardzo otulający i delikatny, więc sądzę, że przypadną do gustu nawet bardzo wybrednym nosom.

Mleczka Le Petit Marseillais to idealny wybór na co dzień, zapewniają nawet suchej skórze świetną dawkę nawilżenie i odżywienia bez pozostawiania tłustej, oblepiającej warstwy. Koją, regenerują i przywracają skórze zdrowy koloryt. Ich kompozycje zapachowe są niezwykle otulające i nie nudzą się nawet po kilku tygodniach codziennego używania. Ich ogromną zaletą są również buteleczki z pompką, które są bardzo higienicznym i praktycznym rozwiązaniem. Jeżeli nie miałyście jeszcze okazji wypróbować mleczek Le Petit Marseillais to koniecznie po nie sięgnijcie w czasie kolejnej wizyty w pobliskiej drogerii.

You may also like

76 komentarzy

Donna 16 listopada, 2016 - 4:58 pm

Bardzo lubię kosmetyki LPM 🙂 z chęcią bym wypróbowała jakiegoś mleczka, bo nie znam żadnego – fajnie, że mają pompkę 🙂

Reply
Justyna Krajewska|Z mojej strony lustra 16 listopada, 2016 - 5:09 pm

Zużyłam dwie buteleczki żółtego. Super działanie, cudny zapach i kolejny plus za pompkę:)

Reply
Żaneta Tomaszek 16 listopada, 2016 - 5:34 pm

Bardzo przydatny ten post! <3

Reply
Zdrowa i Piękna 16 listopada, 2016 - 7:08 pm

uwielbiam kosmetyki LPM, ich mleczka uzależniają zapachem i fajnym działaniem 🙂

Reply
Ala 16 listopada, 2016 - 7:10 pm

Miałam to mleczko w żółtym opakowaniu.. jednak średnio się polubiliśmy 😉

Reply
Unknown 16 listopada, 2016 - 7:18 pm

Żadnego mleczka z tej firmy nie miałam a chętnie bym wypróbowała 🙂

Reply
Wioleta Sadowska 16 listopada, 2016 - 7:23 pm

Fajne. Mogłabym się skusić, czemu nie.

Reply
mintelegance89 16 listopada, 2016 - 7:30 pm

kiedyś miałam to mleczko w żółtej butelce:)

Reply
Karolina 16 listopada, 2016 - 7:51 pm

Jeszcze nie miałam nic tej marki, muszę się w końcu zdecydować 🙂

Reply
Evi / Paweł Testują, Komentują oraz Podróżuja 16 listopada, 2016 - 7:56 pm

nie lubie tej firmy 🙁

Reply
dakota 16 listopada, 2016 - 8:12 pm

znam żółtą wersję która rewelacyjnie się u mnie sprawdza!

Reply
ispossiblee 16 listopada, 2016 - 8:29 pm

Ja nie miałam z nimi styczności 🙂

Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

Reply
Rupieciarnia drobiazgów 16 listopada, 2016 - 8:58 pm

Miałam ich taki balsam ale wolno się wchłaniał i bielił ;(

Reply
Patrycja 16 listopada, 2016 - 10:16 pm

nie miałam jeszcze ich mleczka, ale ich kosmetyki do mycia uwielbiam (najbardziej za zapach <3 ) 😉

Reply
Iris 16 listopada, 2016 - 10:20 pm

Miałam próbkę pomarańczowej wersji i zapamiętałam, że właśnie bardzo szybko się wchłaniało to mleczko.

Reply
Kasia (lifeindots.pl) 17 listopada, 2016 - 12:41 am

Miałam kilkukrotnie styczność z marką i nie mogę powiedzieć, żebym ją lubiła. Dostałam kiedyś żółte mleczko LPM i jedyne, co mogę dobrego o nim powiedzieć to, że ma fajne higieniczne opakowanie. Oprócz tego na mojej skórze pozostawiał tłusty film, nie wchłaniał się i śmierdział syropem na kaszel. Może od tej pory zmieniono formułę, bo aż trudno mi uwierzyć, ze piszemy o tych samych produktach.

Reply
simply_a_woman 17 listopada, 2016 - 2:09 am

będę je mieć na uwadze 🙂

Reply
justynka ma kota... 17 listopada, 2016 - 6:17 am

Jak fajnie, że te mleczka pomimo lekkiej konsystencji tak dobrze nawilżają 🙂

Reply
CytrynkowePazurki 17 listopada, 2016 - 7:57 am

nie znam ale podoba mi sie ze maja pompki 🙂

Reply
Unknown 17 listopada, 2016 - 10:12 am

Nie używałam jeszcze tych produktów, ale poza zapachami nie ciągnie mnie jakoś specjalnie do nich. Moja skóra ostatnio przesusza się na tyle, ze zdecydowani wolę sięgać po gęste i bogate masła 😉

Reply
Skryta Książka 17 listopada, 2016 - 10:19 am

Uwielbiam takie produkty! 😀

Reply
Rzetelne Recenzje 17 listopada, 2016 - 10:28 am

Mogłabym oddać moją skórę działaniu tych pachnących cudeniek 🙂

Reply
So Alice 17 listopada, 2016 - 10:52 am

Miałam mleczko figowe z tej firmy-zapach ma zniewalający 🙂

Reply
czerwona filiżanka 17 listopada, 2016 - 11:06 am

ja nie lubię filmów na skórze

Reply
Megly 17 listopada, 2016 - 11:13 am

Miałam kiedyś to w wersji pomarańczowej (masło shea, słodkie migdały). Było bardzo fajne. Jednak lubię bogatsze konsystencje. Zwłaszcza zimą stawiam na typowe gęstsze masła. Na lato takie produkty delikatniejsze są super. Wielki plus za pompkę 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂

Reply
Unknown 17 listopada, 2016 - 11:23 am

Nie kupuję LPM ze względu na skład. Przypuszczam, że mają ciekawe zapachy.

Reply
Unknown 17 listopada, 2016 - 11:24 am

Nie kupuję LPM ze względu na skład. Przypuszczam, że mają ciekawe zapachy.

Reply
Zareklamowana Paula 17 listopada, 2016 - 11:48 am

Nie miałam jeszcze okazji zapoznania się z tymi zapachami 🙂

Reply
Marzena T 17 listopada, 2016 - 12:00 pm

Mleczka jeszcze nie miałam z LPM. Mam zamiar kupić, ciężko zdecydować się które jest najlepsze

Reply
Moja lepsza wersja 17 listopada, 2016 - 12:16 pm

Na razie miałam tylko żel pod prysznic limonkowy. Zaczynam sie przekonywać do LPM

Reply
Anonimowy 17 listopada, 2016 - 12:33 pm

Lubię żele pod prysznic tej firmy, ale ich mleczka jeszcze nie miałam. Muszę koniecznie któreś wypróbować 🙂

Reply
S 17 listopada, 2016 - 12:35 pm

Nie miałam jeszcze tych mleczek 🙂 Przy następnych zakupach na pewno któryś wpadnie do mojego koszyka

Reply
Ania - Kobieta Nieidealna 17 listopada, 2016 - 1:07 pm

Miałam te w pomarańczowym opakowaniu i spisywało się bardzo fajnie

Reply
xthy 17 listopada, 2016 - 1:45 pm

Nigdy nie testowałam 😉
http://xthy.blogspot.com/

Reply
Sakurakotoo 17 listopada, 2016 - 1:46 pm

O, słyszałam już wielokrotnie o tej marce, ale nic jeszcze od nich nie miałam.

Nie mam problemu ze suchą skórą na ciele – ten typowo jesienny problem dotyka wyłącznie mojej cery i w sumie nie wiem czy być zadowoloną czy płakać z tego powodu 😛

Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

Reply
Agnieszka Kozera 17 listopada, 2016 - 2:20 pm

Ciągle się słyszy o PM, że pięknie pachną, że skuteczne itd a jakoś się jeszcze nie skusiłam na żaden produkt. 🙂 Moja skóra jest zdecydowanie sucha więc chyba powinnam się w niego zaopatrzyć 🙂

Reply
KosmetykoFanki 17 listopada, 2016 - 2:44 pm

Nie miałam jeszcze niestety okazji wypróbować tych mleczek, ale fajnie się prezentują 🙂

Reply
zyciejakpomarancze 17 listopada, 2016 - 3:06 pm

nigdy nie używałam kosmetyków LPM 🙂 być może wkrótce się skuszę, słyszałam na ich temat wiele pochlebnych opinii, a same kosmetyki prezentują się dość dobrze 🙂
pozdrawiam
http://www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

Reply
Aneczkablog 17 listopada, 2016 - 3:23 pm

Ja z Lpm miałam jedynie próbki, póki co nie planuje zakupów bo mam spory zapas innych żeli 🙂

Reply
Unknown 17 listopada, 2016 - 3:42 pm

To prawda kosmetyki LPM mają przepiękne zapachy, bardzo lubię 🙂

Reply
Beata 17 listopada, 2016 - 4:59 pm

Niestety nie dla mnie 🙁

Reply
RastiLife 17 listopada, 2016 - 5:10 pm

Słyszałam o tych mleczkach. Niestety ja mam zawsze bardzo przesuszoną skórę szczególnie w okresie jesiennym i zimowym. Muszę je wypróbować. 😉

Reply
Dajanalogist 17 listopada, 2016 - 5:29 pm

Zrobili fajny program dla Ambasadorek 🙂 ja jeszcze nie testowałam ich produktów 🙂

Reply
psychodelax3 17 listopada, 2016 - 5:56 pm

uwielbiam, gdy produkt szybko się wchłania 🙂

Reply
Panna Nika 17 listopada, 2016 - 6:12 pm

Nie miałam jeszcze tylko figowego. Żółty jest moim absolutnym ulubieńcem, a regenerujące też daje radę 🙂

Reply
Tijana 17 listopada, 2016 - 6:32 pm

amazing post 🙂
Have a nice day 🙂

http://itsmetijana.blogspot.rs/

Reply
Kolorowy świat Magdy 17 listopada, 2016 - 7:18 pm

Mają pompkę i to już mnie zachęca do ich wypróbowania 🙂

Reply
WorldCharlotte 17 listopada, 2016 - 7:27 pm

Koniecznie muszę sprawdzić jak działają:)
Z miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie!
Pozdrawiam!:)

Reply
Lena 17 listopada, 2016 - 7:37 pm

Bardzo je lubię, obecnie używam z masłem shea, ten zapach, piękny, i działanie,naprawdę je czuję:)

Reply
Una 17 listopada, 2016 - 7:43 pm

Pełno ich na blogach, ale ugrzęzłam w naturalnych kosmetykach i nie sięgam po nie.

Reply
anna piekneperfumy 17 listopada, 2016 - 9:37 pm

Bardzo podobał mi się żel pod prysznic tej marki, więc myślę, że i te mleczka bym polubiła:)

Reply
Jéssica Paiva 17 listopada, 2016 - 10:11 pm

I love this brand! Thanks for sharing *
Great blog! I'm following you! Follow back? <3
Kisses
http://omundodajesse.blogspot.pt

Reply
Domka 17 listopada, 2016 - 10:20 pm

byłam szczęśliwą posiadaczką tego żółtego 😀 POLECAM ! 😀

Reply
Marti 18 listopada, 2016 - 1:23 am

Super, że takie z nich przyjemniaczki i robią dobrze skórze. Wielki plus za opakowanie z pompką 🙂

Reply
wielopokoleniowo 18 listopada, 2016 - 8:00 am

Z przyjemnością bym je wypróbowała 🙂

Reply
Kathy Leonia 18 listopada, 2016 - 8:55 am

ten różowy gagatek mnie interesuje:D

Reply
Czarna Kawa 18 listopada, 2016 - 9:47 am

miałam tylko próbki i byłam zadowolona 😉 w sumie to nie wiem, czemu jeszcze nie kupilam 😀

Reply
Basia Smoter 18 listopada, 2016 - 10:40 am

Lubie te mleczka:)

Reply
Dagmara Krupieńko 18 listopada, 2016 - 11:15 am

nie miałam jeszcze mleczek LPM. ale chętnie wypróbowałabym któreś 😉

Reply
Jointy&Croissanty 18 listopada, 2016 - 11:59 am

Szczerze mówiąc nie próbowałam jeszcze tych mleczek, na razie jestem zachwycona balsamami do ciała z Sylveco:)

Reply
Let it sparkle.... 18 listopada, 2016 - 12:14 pm

Bardzo lubię produkty tej firmy 😀

Reply
Marta 18 listopada, 2016 - 12:18 pm

Uwielbiam ich produkty 🙂

Reply
Irreplaceable_fashion 18 listopada, 2016 - 12:37 pm

Nie znałam wcześniej tej firmy:) chętnie wypróbuje:)

Reply
Inga B. 18 listopada, 2016 - 1:46 pm

Ja miałam do tej pory jedynie żele tej marki 🙂

Reply
Roxolana 18 listopada, 2016 - 2:46 pm

fajny post,fajna ta marka 🙂

Reply
Ola S. 18 listopada, 2016 - 3:31 pm

Powiem szczerze, że nigdy nic nie miałam z LPM. Podoba mi się lekka, szybko wchłaniająca się formuła tych mleczek, co cenię szczególnie latem albo wtedy, kiedy chcę się szybko ubrać i wyjść z mieszkania.

Reply
Unknown 18 listopada, 2016 - 3:50 pm

Mam żel pod prysznic z tej firmy i pachnie pięknie 🙂

Reply
Gabi 18 listopada, 2016 - 4:11 pm

Nie za bardzo jestem przekonan do tej firmy, ale to dobrze,że Tobie się sprawdza. 🙂

https://fasionsstyle.blogspot.com/

Reply
TruskaweczkaRecenzjeKsiążek 18 listopada, 2016 - 4:12 pm

Nie miałam jeszcze nic z tej firmy może kiedyś wypróbuję 🙂

Reply
JaedLeeWks 18 listopada, 2016 - 4:48 pm

Do tej pory kojarzyłam tą firmę jedynie z żelami pod prysznic 🙂 Z chęcią sięgnę po prezentowany przez Ciebie produkt 🙂

Reply
Unknown 18 listopada, 2016 - 6:27 pm

Ja takie mleczka uwielbiam stosować latem, bo zimą sprawdzają się u mnie tylko porządne i gęste masła. A i te czasem niestety sobie nie radzą z nawilżeniem mojej suchej skóry 🙁

Reply
Ciekawska Magdalena 18 listopada, 2016 - 7:08 pm

w sumie to fanką nie jestem tej marki ;P

Reply
beatypunktwidzenia 19 listopada, 2016 - 7:23 pm

Ja z Le Petit Marseillais stosuję żele pod prysznic – są genialne! Mleczek do ciała z tej firmy jeszcze nie stosowałam, ale chyba pora to zmienić 🙂

Reply
KasiaS1980 20 listopada, 2016 - 7:29 am

W tym sezonie mam takie problemy z przesuszeniem skóry, że zwykłe balsamy i mleczka to za mało. Potrzebuję mocno nawilżających maseł, choć do tej pory wystarczały balsamy pod prysznic. tej marki jeszcze nie używałam, ale nie wykluczam, że jak zużyję zapasy to skuszę się na któryś z produktów.

Reply
swiaturody 20 listopada, 2016 - 10:09 pm

Miałam jedynie próbeczki tego pomarańczowego mleczka i się polubiliśmy 🙂

Reply
Zdrowa i Piękna 29 listopada, 2016 - 12:08 pm

uwielbiam te mleczka, najbardziej masło shea/akacja <3

Reply

Leave a Comment