Z górnej półki: Estee Lauder Perfectly Clean Splash Away Foaming Cleanser

by My strawberry fields
Od ponad dwóch tygodni testuję próbkę Estee Lauder Perfectly Clean Splash Away Foaming Cleanser i jestem bardzo zadowolona. Stosuje w połączeniu z szczoteczką dołączoną doL’oreal Pure Zone CleanPod + Żel dogłębnie oczyszczający (chyba taka jest poprawna nazwa). Używam go tylko rano, wieczorem wykańczam L’oreal’a.
Zalety:
– baaaaardzo wydajna. Na szczoteczkę nakładam odpowiednik połowy ziarna kukurydza i bez problemu wystarcza mi to do umycia całej twarzy.
– zapach: miły, nieinwazyjny
– pod wpływem wody i tarcia zmienia się w kremową pianę, bardzo miłą w użyciu
– zostawia skórę bardzo dobrze umytą, wręcz tępą w dotyku
– nie odczuwam efektu ściągnięcia, skóra jest delikatnie nawilżona.
– nie podrażnia, nie zaczerwienia
– stosuję w okolicy oczu i nie miałam do tej pory żadnych problemów
Wady:
– cena: za 125 ml płacimy 90zł, jednak przy takiej wydajności to nie jest aż tak tragicznie
Gdy wykończę próbkę (dostałam aż 30ml, :D), zapewne kupię pełnowymiarowy produkt. Zaczekam na promocję w Sephorze, będę chociaż odrobinę lepsza dla mojego portfela. 🙂

You may also like

Leave a Comment