NOTD – Essie Topless&Barefoot

by My strawberry fields
Macie czasami tak, że uwielbiacie jakiś kolor, ale nie jesteście w stanie znieść konsystencji lakieru? Ja mam tak z Essie Topless&Barefoot. Jest to piękny nudziak z delikatnymi różowymi tonami. Niestety myśl o malowaniu nim paznokci powoduje u mnie ciarki. Jest toporny, rozkłada się nierówno i zostawia mazy. Maluje nim paznokcie raz na dwa miesiące, bo zazwyczaj nie mam do niego cierpliwości, a szkoda, bo to bardzo ładny kolor. Na moich paznokciach dwie warstwy (kawałkami trzy ;)).

You may also like

7 komentarzy

Obsession 23 grudnia, 2011 - 5:11 pm

A mimo to na pazurkach wygląda ładnie 🙂

Reply
Wena 23 grudnia, 2011 - 5:25 pm

Mam 2 takie… koszmarne malowanie i mam wrażenie, że nigdy nie wysycha, nie ważne ile bym czekała, chuchała, pryskała wysuszaczem i tak jest miękki…

Reply
Wera 23 grudnia, 2011 - 8:20 pm

bardzo ładny odcień
Wesołych świąt

Reply
maus 24 grudnia, 2011 - 9:38 am

mialam takiego z Essie ale puscilam w swiat, bo mnie za bardzo denerwowal, tez malowalo sie koszmarnie :/

a ten slicznie wyglada na paznokciach, nawet jak taki oprony 🙂

Reply
Marti 25 grudnia, 2011 - 2:08 am

szkoda, bo ładny nudziaczek..

Reply
theshortblakdress 27 grudnia, 2011 - 8:20 pm

świetny kolorek

Reply
Mallene 1 stycznia, 2012 - 4:59 pm

Kolor piękny, typowy nude. A nakładany na jakąś "bazę" też jest taki toporny?

Reply

Leave a Comment