Specjalnie na życzenie Obsession, prezentuję Wam dzisiaj lakier Excuse Moi!. Lakier pierwszy raz pojawił się w tym poście, w towarzystwie 14 innych piękności. W różowej bazie zostały zatopione małe różowe drobinki oraz większy multikolorowy brokat. Efekt jest śliczny. Na moich paznokciach aż trzy warstwy, ale dwie spokojnie by wystarczyły. Na ostatnim zdjęciu tylko jedna warstwa na lakierze Purple Petal marki Revlon (pokazywałam go tutaj). Lakier jest na tyle piękny, że nie mogłam się zdecydować, które zdjęcia zamieścić ;)
czwartek, 15 grudnia 2011
NOTD: OPI Excuse Moi! z kolekcji Muppets
Etykiety:
excuse moi,
lakiery,
NOTD,
opi,
Purple Petal,
Revlon
Na jakimś lakierze to ładnie wygląda, ale solo to tak trochę jak potłuczona czerwona bombka :D
OdpowiedzUsuńsuper mi sie tak i tak podoba
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia, bo tak z jednej strony mi, jako wielbicielce glitterów bardzo się podoba, z drugiej zaś czuję jakby niedosyt, czegoś mi tu brakuje, "kropki nad i", zwieńczenia i wisienki na torcie ;) choć nie wiem czego dokładnie dotyczy się ta wątpliwość :D
OdpowiedzUsuńAAaaa i dzięki wielkie za spełnienie prośby :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brokatowce :)
OdpowiedzUsuń@Korbii: mi też dużo bardziej podba się nainnym lakierze niż solo :)
OdpowiedzUsuń@Obsession: Przyjemność po mojej stronie ;)A ten niedosyt może wynikać z koloru. Wydaje mi się, że jak na brokatowe lakiery, jest on dosyć stonowany. Częściej widuje się srebrne, złote lub turkusowe, które mają większego kopa ;)
super, śliczny efekt :)!
OdpowiedzUsuńŁał, przepiękny! :) Jestem pod wrażeniem :)) Zawsze chciałam mieć jakiegoś OPI w kolekcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Co za lakier! Fenomenalny, bardzo mi się podoba jego kolor, zdecydowanie w moim guście :)
OdpowiedzUsuń