DIY: Odzyskiwanie szminki

by My strawberry fields

Dzisiaj coś nowego, czyli
post z serii zrób to sam. Uwielbiam szminki i gdybym musiała wybrać między nimi
a błyszczykami, nie zastanawiałabym się ani minuty. Szminki to jest to ;).
Niestety są one wrażliwe na ciepłą temperaturę oraz często się łamią z powodu
zbyt kremowej konsystencji. Nie jest to jednak powód do rozpaczy, z łatwością
popsutą szminkę możemy roztopić i przelać do zastępczego opakowania. W moim
przypadku szminka była cała, ale niestety opakowanie się popsuło i nie mogłam
jej powrotem wsunąć. Mój przepis DIY możecie wykorzystać także do przetopienia szminek
do palet (i zrobienia w szufladzie miejsca na kilka nowych sztuk ;)) lub jeżeli
chcecie oddać stare opakowania z MACa w akcji Back 2 MAC.

Do przetopienia szminki
potrzebujecie: świeczkę i zapałki, pojemniczki do przelania szminki (ja
wybrałam słoiczek na próbki z MACa i metalową foremkę, którą planuję wsadzić do
palety z Inglota), nóż oraz łyżkę.

A teraz instrukcja. W czasie
roztapiania szminka powiększa lekko swoją objętość, dlatego nie należy
przesadzać z ilością, którą jednorazowo się roztapia. Ja polecam  przecięcie szminki mniej więcej w połowie. Szminkę
umieszczamy na łyżce w odległości około 5 cm od ognia i delikatnie machamy
ręką. Szminka po kilkudziesięciu sekundach powinna się kompletnie roztopić.  Z łyżki przelewamy szminkę bezpośrednio do docelowego
opakowania. W przypadku drugiej połowy zamiast odcinać szminkę u nasady, warto
przez kilka sekund potrzymać ja nad ogniem, umożliwi to wyjęcie całej szminki bez
zbędnego dłubania.  Moja szminka
zastygała w oka mgnieniu i już po kilku minutach miała wyjściową konsystencję.

Roztapianie nie miało
żadnego wpływu na zapach, konsystencję lub kolor szminki.

Mam nadzieję, że to banalne
DIY zainspiruje Was do naprawienia starej szminki lub zrobienia porządków w
kolekcji.

You may also like

9 komentarzy

Wszystko co mnie zachwyca 26 kwietnia, 2012 - 10:03 pm

Moja mama tak robiła gdy byłam mała 🙂 I można fajnie mieszać kolory pomadek.

Reply
My strawberry fields 26 kwietnia, 2012 - 10:20 pm

Mieszanie szminek mam w planach, ale obawiam się, że różne konsystencje mogą się ze sobą źle mieszać. Masz jakieś doświadczenie?

Reply
in my violet room 26 kwietnia, 2012 - 10:08 pm

W podobny sposób "ratuję" swoje szminki 😉
Polecam 😉

Reply
Marie 26 kwietnia, 2012 - 10:20 pm

fjny sposob, jeszcze nigdy nie probowalam. mysle ze mozna zrobic w ten sposob fajny balsam do ust o zabarwieniu ulubionej szminki!

Reply
My strawberry fields 26 kwietnia, 2012 - 10:21 pm

Dobry pomysł! Już wiem co będę robić jutro wieczorem 😉

Reply
Obsession 27 kwietnia, 2012 - 8:12 am

ha! sprytne :] musze wypróbować

Reply
Rosalie_989 27 kwietnia, 2012 - 2:00 pm

Widzę paletki z inglota wypełnione takimi szminkami 😀

Reply
mala0727 1 maja, 2012 - 2:39 pm

świetny pomysł 😀

Reply
Marti 3 maja, 2012 - 1:07 pm

moje działania 'zrób to sama' ograniczają się do pracowania pigmentów 😛

Reply

Leave a Comment