Makijażowy niezbędnik

by My strawberry fields

Uwielbiam podróżować i… nienawidzę
się pakować. Zawsze zostawiam sobie tą czynność na ostatnią chwilę i prawie
zawsze okazuje się, że spakowałam dużo za dużo ubrań i ponad połowy nie miałam
okazji założyć na wyjeździe. Na szczęście pakowanie kosmetyczki idzie mi dużo
lepiej niż selekcjonowanie ubrań i to właśnie jej zawartością chciałam się z
Wami dzisiaj podzielić.

Na wyjazdach zazwyczaj nie spędzam
zbyt dużo czasu przed lustrem i nie chcę marnować cennych minut na czasochłonny
makijaż. Wybierając produkty, które znajdą się w mojej kosmetyczce stawiam
przede wszystkim na sprawdzone kosmetyki, które są trwałe i łatwe w użyciu.


Shiseido Sun
Protection Liquid Foundation SPF30
– idealny podkład na lato. Jest
wodoodporny, nie ściera się, utrzymuje długo mat i dodatkowo ma filtr
przeciwsłoneczny SPF30. U osób z suchą skórą niestety może delikatnie
podkreślać skórki. Świetnie się sprawdza w czasie wyjazdów, bo mimo pojemności
30ml, zajmuje bardzo mało miejsca w kosmetyczce. Aplikuję go palcami, więc
dodatkowo odchodzi problem dodatkowych pędzli.

MAC Prep+Prime puder w kolorze transparentnym
niestety w tej chwili brakuje w mojej kosmetyczce pudru w odpowiednim kolorze,
więc muszę wozić mój sypki puder. Gdy nie jestem opalona, w jego miejsce ląduje
MAC Mineralized Skinfinish Natural.

Garnier Kofeinowy roll-on pod oczy z korektorem 2 w 1 – to mój
ulubiony korektor pod oczy. Ma dobre krycie, jest bardzo lekki i nie zbiera się
w załamaniach.

Jemma Kidd Blushwear Creme Cheek Colour w kolorze Paw Paw – róż ma
konsystencję kremową, która sprawia, że cera wygląda świeżo i promiennie.
Delikatny brzoskwiniowy kolor dobrze komponuje się z każdym makijażem. Podobnie
jak podkład nakładam go palcami.  

Urban Decay Primer Potion
najlepsza baza, jaką do tej pory próbowałam. Utrzymuje cienie w idealnym stanie
przez cały dzień, bez niej się nie ruszam.


Paletka z MACa z cieniami Shroom, Wedge, Mulled Cider oraz
Satin Taupe
– taki zestaw kolorystyczny
umożliwia mi stworzenie prostego, neutralnego makijażu oka na dzień, a także
lekkiego smoky na wieczór.

MAC Fluidline w kolorze Blacktrack
najłatwiejszy sposób na podkreślenie oka. Liner jest idealnie czarny, trzyma
się cały dzień i ma bardzo kremową konsystencję.

MaxFactor Kohl pencil w kolorze Natural Glaze 090 – nadaje
oczom świeże spojrzenie. W chwile wyglądamy jakbyśmy spały dodatkowe 3 godziny.

Lancome Hypnose – tusze do
rzęs zmieniam bardzo często, bo lubię testować nowe produkty. Ten spisuje się u
mnie bardzo dobrze, podkręca, wydłuża oraz nie osypuje się.


MAC Brow Gel w kolorze Clear
najlepszy żel jaki do tej pory testowałam. Utrzymuje moje brwi przez cały dzień
w ryzach, nie skleja ich i nie nadaje sztucznego błysku.

Essence Stay with me longlasting lipgloss w kolorze 01 Me&my
icecream
– błyszczyk ma bardzo przyjemną konsystencję i  nie skleja ust. Nie wytrzymuje specjalnie
długo na ustach, ale nie mam do niego o to pretensji.

Korres Lip Butter w kolorze Quince – bardzo
dobrze napigmentowany balsam do ust. Nieźle nawilża, nie klei ust i wygląda
bardzo świeżo na ustach.

MAC Lip Conditioner w kolorze Calm Mode – nie jest
to mój ulubiony produkt, ale dobrze spełnia się w roli szybkiego nawilżacza do
ust. Daje delikatny różowy połysk ustom i nie klei się.

Poza kosmetykami, które znalazły
się na zdjęciach zabieram jeszcze 3 pędzle do oczu (MAC 217, 239 i 209) oraz
puszek do pudru.


Jak wyglądają Wasze kosmetyczki?
Podchodzicie do pakowania minimalistycznie czy zabieracie ze sobą wszystkie
ulubione produkty?

You may also like

14 komentarzy

Gosia (beautyfascination) 10 września, 2012 - 8:46 pm

Czyli same *niezbedne* kosmetyki :)))

U mnie tez UD baza, MAC blacktrack i Wedge to moi ulubiency.

Mocno zaciekawilas mnie tym podkladem od Shisheido – mozesz mi zdradzic jaka masz cere?

Reply
My strawberry fields 10 września, 2012 - 10:30 pm

Cerę mam normalną z tłustą strefą T. U mnie przez większość dnia utrzymuje matowe wykończenie i wygląda bardzo naturalnie na skórze. Krycie ma średnie, ale można stopniować. Dzięki wodoodpornej formule bardzo dobrze trzyma się na skórze. Jak będziesz w okolicy Sephory to koniecznie poproś o próbkę, bo warto go przetestować.

Reply
Obsession 10 września, 2012 - 9:04 pm

moja kosmetyczka to polowa tego co pokazałaś a więc krem koloryzujacy, kredka i błyszczyk 😀

Reply
My strawberry fields 10 września, 2012 - 10:32 pm

a tusz? 😉
Ja zabieram cały zestaw, ale często zdarza mi się pomijać część z nich w makijażu. Niestety jestem nieuleczalnym optymistą, któremu wydaje się, że będzie mieć zawsze czas i ochotę na nienaganny makijaż 😉

Reply
sauria80world 10 września, 2012 - 9:39 pm

jest w sam raz, u mnie ilość podobna, choć staram się mniej malować niż zazwyczaj

Reply
swirrruska 10 września, 2012 - 10:19 pm

Cudownosci same :)))

Reply
Marti 10 września, 2012 - 11:54 pm

bardzo przyjemny dla oka ten Twój niezbędnik 🙂 u mnie jest w sumie podobnie 🙂 nawet zestaw cieni identyczny 🙂

i dziękuję Ci za zdanie 'U osób z suchą skórą niestety może delikatnie podkreślać skórki'! ostatnio ciągle napotykam na ten podkład na różnych blogach i wizażu i pomyślałam, że chyba też muszę kupić 😀 ale jak podkreśla skórki, to nie dla mnie 😀

Reply
KasiaS1980 11 września, 2012 - 7:31 am

Ja zawsze podchodzę bardzo minimalistycznie, biorę tylko to, co niezbędne, a i tak najczęściej z tego nie korzystam 😉 Pozdrawiam.

Reply
fall in love with Poland 11 września, 2012 - 10:58 am

Ten podkład marzy mi się od dawna ale niestety jego cena mnie odstrasza…

Reply
kosmetoholiczka 11 września, 2012 - 2:00 pm

Mam ten podkład i bardzo go lubię 😀 Kocham go za zapach też 😀

Reply
Glamourka89 12 września, 2012 - 1:05 pm

Ja zawsze staram się zabierać same potrzebne kosmetyki, ale wychodzi tak, że zabieram ze sobą pół łazienki:)

Reply
aiife 14 września, 2012 - 12:37 am

ja mam generalnie sucha skore a shiseido sie u mnie bardzo donrze sprawia ale masz racje w bardziej suche dni nakladam cos bardziej kremowego:)

Reply
Hexxana 17 stycznia, 2013 - 5:04 pm

Nie przepadam za cieniami Mac'a, ale taką 4-kę mogłabym mieć 🙂

Reply
My strawberry fields 17 stycznia, 2013 - 7:16 pm

Musisz im dać szanse. Moim zdaniem są najlepsze na świecie 🙂

Reply

Leave a Comment