OPI Berlin there done that

by My strawberry fields

Dzisiejszy
post miał być o kosmetykach the Body Shop, ale moja mama „pokrzyżowała” mi
plany pokazując obrazek z demotywatorów, który możecie zobaczyć poniżej. 


Tak
bardzo mnie rozbawił, że postanowiłam się nim z Wami podzielić, a przy okazji
przedstawić lakier z OPI Berlin there done that.

Lakier
jest w grzybkowym kolorze, w którym możemy zobaczyć odcienie brązów, szarości
oraz fioletu. Na zdjęciach możecie go zobaczyć jak zmienia się w
zależności od oświetlenia. W słońcu wygląda dużo cieplej, bardziej brązowo, a w
sztucznym świetle wychodzą z niego bardziej szare odcienie.


Jak
większość lakierów marki OPI nakłada się bezproblemowo, dwie cienkie warstwy wystarczają
do pełnego krycia. Berlin there done that wytrzymuje na moich paznokciach około
3-4 dni, co jest standardowym wynikiem dla moich łamliwych paznokci. 


Wydaje mi się, że udało mi się znaleźć idealny odpowiednik tego koloru z Color Club, więc spodziewajcie się niedługo porównania tych dwóch lakierów 🙂

You may also like

37 komentarzy

Tamit24 31 stycznia, 2013 - 8:29 pm

uwielbiam takie odcienie!

Reply
Obsession 31 stycznia, 2013 - 8:31 pm

piękny <3 seche vite i lakier schnie w mig 😛

Reply
My strawberry fields 31 stycznia, 2013 - 8:58 pm

Muszę przyinwestować w nową buteleczkę. Miałam miniaturkę, ale od początku była bardzo gęsta i praktycznie nie nadawała się do użycia :/

Reply
Obsession 31 stycznia, 2013 - 9:35 pm

ja mam dużą i to jest cudo!

Reply
rogaczki 31 stycznia, 2013 - 8:32 pm

szarości podobają mi się u kogoś bardzo – u mnie już mniej… jakoś trupio wyglądam 🙂
pozdrawiam, A

Reply
My strawberry fields 31 stycznia, 2013 - 8:59 pm

Mi też dużo bardziej się podobają u innych niż u mnie 😉

Reply
Erioxa.com 31 stycznia, 2013 - 8:35 pm

Piekny kolor. Mialam go nalozonego przedwczoraj w salonie i niestety dzisiaj juz odprysl…

Reply
My strawberry fields 31 stycznia, 2013 - 9:00 pm

🙁 Nigdy nie miałam z nim takiego problemu. Może tamten lakier był tak często używany, że się zestarzał…

Reply
Osa 31 stycznia, 2013 - 8:43 pm

Cudny jest ten kolor…

Reply
Hexxana 31 stycznia, 2013 - 8:43 pm

Podobają mi się Twoje paznokcie :)a kolor extra, bardzo mój 😀

Mój mąż pokazał mi wczoraj ten obrazek ze złośliwym uśmieszkiem 😉 więc uświadomiłam go, że mam Seche Vite. Na co odpowiedział lekko zrezygnowany 'No tak, mogłem się tego spodziewać '

Reply
My strawberry fields 31 stycznia, 2013 - 9:01 pm

Dziękuję 🙂
Muszę kupić nowy Seche Vite, bo mój Nail Tek schnie dosyć długo 😉

Reply
Hexxana 3 lutego, 2013 - 11:45 am

Długo trzymałam się Nail Teka w postaci IT II, wypróbowałam też Quicken z NT który jest tak samo dobry, ale SV kupuję w tzw. refilu bo jest dla mnie znacznie wydajniejszy niż małe buteleczki 😉

Reply
.biemi 31 stycznia, 2013 - 8:54 pm

bardzo lubię takie kolory a kształt Twoich paznokci jeszcze bardziej mu sprzyja – obrazek powala na łopatki jak go rano zobaczyłam to poprawiła mi humor na cały dzień

Reply
My strawberry fields 31 stycznia, 2013 - 9:03 pm

Dzięki 🙂 Obrazek jest świetny. Mama podesłała mi go w pracy, radość ogromna! 😉

Reply
JuicyBeige 31 stycznia, 2013 - 9:15 pm

Haha,super:) a kolor piękny:)

Reply
isabeel117 31 stycznia, 2013 - 9:17 pm

ja mam fazę na takie buraski, a dowcip z życia wzięty 😀

Reply
kosmetoholiczka 31 stycznia, 2013 - 9:34 pm

Hahah też tak mam 😀

Reply
Wdowa Po Stalinie 31 stycznia, 2013 - 9:36 pm

ale on jest ładnyy 🙂

Reply
basket of kisses 31 stycznia, 2013 - 9:37 pm

uśmiałam się zdrowo 😉 bardzo życiowe 😛
a kolor cudowny!

Reply
Bisia 31 stycznia, 2013 - 10:25 pm

Obrazek to w 100% jak gdy tylko pomaluję paznokcie. Jeżeli zaś chodzi o lakier, to muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba. Lakiery O.P.I są moimi faworytami – tylko ta ich cena mnie troszkę odstrasza i ostatecznie wybieram o połowę tańsze Ingloty. Pozdrawiam

Reply
My strawberry fields 1 lutego, 2013 - 10:45 am

Ceny są trochę z kosmosu, ale warto kupować w sklepach internetowych albo na ebayu, wtedy ceny są dużo łatwiejsze do przełknięcia 😉

Reply
Karotka 31 stycznia, 2013 - 11:03 pm

Bardzo ładny kolor, kojarzy mi się z Chinchilly z Essie, ale sama nie wiem, jak jest naprawdę… 🙂

Haha przed Good to Go/Seche Vite też miewałam problemy z nagłym poczuciem, że już muszę 😛 Albo nagle zaczynała mnie swędzieć głowa i oczywiście nie wystarczył tylko grzbiet dłoni 😉

Reply
My strawberry fields 1 lutego, 2013 - 10:47 am

Wydaje mi się, że Chinchilly jest bardziej szare, ale nie mam ich, więc nie jestem w stanie zrobić porównania 🙂
Muszę wypróbować Good to go. Seche Vite po kilku użyciach był tak gęsty, że wyrzuciłam praktycznie całą buteleczkę :/

Reply
DK 1 lutego, 2013 - 1:00 pm

Od tego jest Seche Restore – ratuje także inne topy i lakiery

Reply
Beauty_Station 1 lutego, 2013 - 9:06 am

Obrazek wymiata 😀

Reply
BogusiaM 1 lutego, 2013 - 11:04 am

miałam go w ręce i już miałam kupić, nie wiem czemu zrezygnowałam, bo jest piękny!

Reply
Carolina 1 lutego, 2013 - 11:25 am

Przepiękny kolorek : )

Reply
DK 1 lutego, 2013 - 12:59 pm

🙂 no to Twojej mamie koniecznie musisz sprezentować Seche Vite 😉

Reply
Kejmi 1 lutego, 2013 - 1:05 pm

Berlin bardzo mi się podoba, lubię takie odcienie. Widziałam tego demotywatora, life is brutal, zawsze tak mam 😀

Reply
WolneLitery 1 lutego, 2013 - 2:44 pm

Oj cudowny jest ten obrazek , i zawsze mnie spotyka -dosłownie 😛

Reply
Tęczowa Banieczka 1 lutego, 2013 - 7:40 pm

Z demotem zgadzam się w 100% 🙂 A OPI jest przepiękny. Bardzo lubie takie odcienie. Podobna jest chyba też "szynszyla" z Essie.

Reply
Marti 1 lutego, 2013 - 8:18 pm

Piekna bryndza 🙂

Reply
sauria80world 1 lutego, 2013 - 8:48 pm

lubię takie! mi też chce się zawsze siku jak paznokcie maluję, albo listonosz przychodzi a tu jedna łapa pomalowana a druga nie. jak ja się wtedy gimnastykuję 😉

Reply
Spinka 2 lutego, 2013 - 7:29 am

Obrazek jest świetny 😀 Bardzo prawdziwy 😀

Reply
Gosia (beautyfascination) 2 lutego, 2013 - 11:41 pm

Twoja mama wie co to demotywaroty? wow 😀

Reply
miss-unbelievable 4 lutego, 2013 - 5:12 pm

Kocham ten lakier … wlasnie mam go na pazurkach-wyglada oblednie

Reply
Ola Laaser 5 lutego, 2013 - 8:50 am

przepiękny kolor

Reply

Leave a Comment