Cudowne nawilżenie od Aussie

by My strawberry fields
Australijska marka Aussie kilka
miesięcy temu szturmem wkroczyła do polskich Rossmannów. Przyznam, że bardzo
zaciekawiły mnie kosmetyki, które zostały stworzone z myślą o włosach
narażonych na wysokie temperatury, promieniowanie słoneczne i słoną wodę.
  Każda z nas, która miała przyjemność spędzić
wakacje nad morzem przekonała się jak bardzo szybko niszczą się włosy w takich
warunkach. Miałam nadzieję, że kosmetyki Aussie poradzą sobie z powakacyjnym
pogorszeniem stanów włosów, ale niestety się zawiodłam.



O serii na wizażu: Pierwszy krok
do zniewalająco miękkich, cudownie odżywionych włosów. Formuła tych kosmetyków
została wzbogacona australijskim olejkiem z orzechów makadamia.  Linia Aussie Miracle Moist pomaga intensywnie
nawilżyć i wygładzić włosy, chroniąc kosmyki przed uszkodzeniami. Efekt? Włosy
są miękkie w dotyku, lśniące, łatwiejsze w układaniu i gotowe na nowe wyzwania!

Skład szamponu: Aqua, Sodium
Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycol
Distearate, Sodium Citrate, Cocamide MEA, Sodium Xylenesulfonate, Parfum,
Citric Acid, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Guar Hydroxypropyltrimonium
Chloride, Glycerin, Tetrasodium EDTA, Limonene, Hydrochloric Acid,
Alpha-Isomethyl Ionone, Magnesium Nitrate, Aloe Barbadensis Leaf Juice,
Macadamia Ternifolia Seed Oil, CI 19140, Methylchloroisothiazolinone, Magnesium
Chloride, CI 17200, Methylisothiazolinone, Ascorbic Acid, Sodium Sulfite,
Potassium Sorbate


Skład odżywki: Aqua, Cetyl
Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Stearyl Alcohol, Quaternium-18, Benzyl
Alcohol, Cetearyl Alcohol, Hydroxypropyl Guar, Parfum, Bis-Aminopropyl Dimethicone,
Oleyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Citric Acid, Polysorbate 60, EDTA, Limonene,
Magnesium Nitrate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Macadamia Ternifolia Seed Oil,
CI 19140, Methylchloroisothiazolinone, Magnesium Chloride,
Methylisothiazolinone, CI 17200, Ascorbic Acid, Sodium Benzoate, Sodium
Sulfite, Potassium Sorbate.

Oby dwa produkty zostały
zapakowane w białe, smukłe buteleczki. Minimalistyczna  grafika sprawia, że produkty wyglądają
profesjonalnie, a oko cieszą małe wytłaczane kangurki. Produkt wydobywamy
wciskając korek do środka, otwór nie jest zbyt wielki, co umożliwia nam
staranne dozowanie produkty. Rozmiar buteleczek jest uzależniony od typu
produktu. Szampon znajduje się  300ml
opakowaniach, a odżywka w 200 ml i kosztują około 30 zł za sztukę. Istnieje
możliwość zakupu miniaturek.




Szampon ma postać dosyć gęstego
żelu w jasnoperłowym kolorze. Dzięki gęstej konsystencji nie spływa z rąk i
jest dosyć wydajny. Świetne pienienie sprawia, że potrzebujemy bardzo niewielkiej
ilości do umycia włosów. Dobrze sobie radzi ze zmywaniem codziennego brudu, jak
i z olejami. Nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje łupieżu lub swędzenia, a także
nie plącze włosów i nie obciąża ich nadmiernie. Polubiłam go w duecie z
lżejszymi odżywkami. W związku z tym, że jest przeznaczony do włosów suchych i
zniszczonych nie najlepiej sobie radzi z przedłużaniem świeżości. 
Myję włosy codziennie, a mimo to w czasie
stosowania tego szamponu nie wyglądały zbyt czysto pod wieczór. 
 Pachnie intensywnie sztuczną gumą balonową, która może
nie przypaść do gustu części osób.

Odżywka ma dużo gęstszą
konsystencję, lekko żelową. Łatwo nakłada się na włosy i nie spływa z nich.
Niestety w moim odczuciu jest dużo gorsza od szamponu. Przede wszystkim nie
nawilża włosów,  nie mówiąc już o
regeneracji lub odżywianiu. Przez kilka godzin całkiem dobrze je wygładza, ale
później robią się szorstkie i niemiłe w dotyku. Jej jedynym plusem jest
ułatwienie rozczesywania włosów, ale praktycznie każda odżywka poradzi sobie z
tym zadaniem. Dodatkowo przy niedokładnym spłukaniu jej z włosów, może
powodować obciążanie. Jej wydajność jest na poziomie średnim, a pachnie równie
słodko i sztucznie jak szampon.



Niestety po kilku tygodniach z tym
duetem moje włosy nie zyskały na urodzie. Końcówki domagają się nawilżenia i
odżywienia, które zapewniam im teraz intensywnym olejowaniem i nakładaniem
masek. Po produktach za 30 zł spodziewałam się dużo lepszego działania.
Silikony zawarte  w produktach z serii
Miracle Moist mogą dać wrażenie zdrowych włosów, ale niestety ich nie odżywią i
nie poprawią ich stanu. W zapasach czeka na mnie jeszcze słynna odżywka 3
Minute Miracle Reconstructor, która mam nadzieję, że będzie dużo lepiej
oddziaływała na moją fryzurę.


Obydwa kosmetyki wygrałam w
konkursie Saurii, za co jej bardzo dziękuję 🙂

You may also like

95 komentarzy

elaree 14 października, 2013 - 2:06 pm

ostatnio się zastanawiałam nad ich kupnem ale cena trochę mnie powstrzymała…teraz wiem że dobrze zrobiłam 🙂

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 2:09 pm

Te produkty kusiły mnie tylko na początku.
Potem nastąpił wysyp negatywnych recenzji …

Reply
M. 14 października, 2013 - 2:13 pm

Jak dla mnie nie są to produkty do codziennego używania, bo rzeczywiście mogą przesuszyć włosy. Miałam obydwa przez Ciebie przedstawiane produkty i bardzo je lubiłam – używałam 1-2 razy w tygodniu, dla takiego silikonowego wygładzenia i to mi bardzo odpowiadało 🙂 Mam teraz ochotę właśnie na tę 3 minutową odżywkę, ona podobno jest bombą silikonową, a moje włosy od czasu do czasu to lubią 🙂

Reply
Kasia | juststayclassy.com.pl 14 października, 2013 - 2:16 pm

Szkoda, że się nie sprawdziły 🙁 sądzę że u mnie też by się nie spisały, bo moje włosy obciąża większość produktów 🙁

Reply
anitk4 14 października, 2013 - 2:17 pm

odpowiada mi w nich zapach i chyba tylko to 🙂

Reply
Karotka 14 października, 2013 - 2:19 pm

Miałam bardzo podobne odczucia względem tego duetu 🙁

Reply
INFINITY BLOG 14 października, 2013 - 2:28 pm

Nie używałam. Kusi mnie jedynie wersja amerykańska 3 Minute Miracle 😉

Reply
Natalia | jakpiekniebyckobieta.pl 14 października, 2013 - 2:29 pm

Za taką cenę, myślę, ze znajdzie się lepsze produkty ;p

Reply
aa1kamila 14 października, 2013 - 2:39 pm

Ja obcięłam włosy po wakacjach i obecnie je hoduję. 😉 Troszkę cena nieciekawa za takie produkty. 😉

Reply
Greg 14 października, 2013 - 2:51 pm

Fajne mają konsystencje, ale szkoda, że nie są wyższej jakości..

Reply
Anonimowy 14 października, 2013 - 2:53 pm

Moim zdaniem nie ma co oczekiwac cudow od szamponu i odzywki. Trzeba uderzac po trzyminutowke – ta robi cuda z wlosami 😀

Szamponu i odzywki uzywalam tylko w amerykanskiej, fioletowej wersji i tez szalu nie zrobily. No ale to tylko szampon 😉

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 2:57 pm

no niestety już nie pierwszy raz słyszę, że to średniaki i byle jaki skład w cenie "złota"…

Reply
Beauty_Station 14 października, 2013 - 3:00 pm

Mam szampon, odzywkę i 3minutową maskę. Moim zdaniem każdy z tych kosmetyków działa jedynie doraźnie. Oblepia włosy silikonami, które dają złudne wrażenie zadbanych włosów, a w gruncie rzeczy nie poprawia ich stanu. Mimo to lubię raz na jakiś czas po nie sięgnąć. Moje włosy miewają różne okresy, a w tym gorszym taki zestaw bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Fakt faktem nie każdemu będą służyć, bo mogą obciążać. To raczej seria dla osób o wybitnie suchych włosach i niemających problemu z przetłuszczaniem.

Reply
88kokosek88 14 października, 2013 - 3:04 pm

Ja z tej firmy miałam już chyba wszystko i najbardziej lubię te 3 minutowe maski/odżywki które iż są napakowane silikonami służą moim włosom bardzo dobrze.

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 3:10 pm

Jeszcze nic nie miałam z tej firmy, najróżniejsze opinie o niej czytałam.

Reply
Leto 14 października, 2013 - 3:20 pm

3 minute miracle miałam miniaturkę 😉 Dla mnie warta swojej ceny, naprawdę.

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 3:21 pm

Myślę, że musiałabym spróbować z miniaturkami, by później nie zostać z wielką butlą 🙂

Reply
Jestem Magdalena 14 października, 2013 - 3:25 pm

szkoda ze się za bardzo nie sprawdziły, ja niestety jeszcze nie poznałam tych produktów

Reply
miraga 14 października, 2013 - 3:32 pm

Nie znam tej marki.

Reply
Iwetto 14 października, 2013 - 3:32 pm

No tak przypuszczałam, że szału nie ma.

Reply
80agness 14 października, 2013 - 3:33 pm

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Reply
80agness 14 października, 2013 - 3:35 pm

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Reply
margaritess 14 października, 2013 - 3:35 pm

Nie używałam jeszcze tych produktów.

Reply
80agness 14 października, 2013 - 3:36 pm

Szkoda, że deklaracje producenta są tak dalekie od rzeczywistości. Cały czas poszukuję czegoś, co by fajnie nawilżyło włosy i wygładziło. Dobrze, że się nie skusiłam na produkty tej firmy, bo będąc niedawno w Rossmanie rozważałam ich zakup.

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 3:41 pm

mam odżywkę, ale jakoś mnie nie zachwyciła ;/

Reply
Wdowa Po Stalinie 14 października, 2013 - 3:46 pm

miałam próbkę i polubiłam 🙂

Reply
Anonim 14 października, 2013 - 3:46 pm

miałam tę odżywkę, przez jakiś czas fajnie sprawdzała się na moich włosach, nie podobał mi jedynie jej zapach ( choć wiem, ze niektórym dziewczynom przypadł do gustu ) ale w dłuższej perspektywie mi nie służyła:(

Reply
Anonim 15 października, 2013 - 4:09 pm

ale tu się zmieniło:p dopiero zauważyłam, pięknie i przejrzyście:)

Reply
ArcyJoko 14 października, 2013 - 3:49 pm

W związku z tym, że moje włosy odstawiły jakiś czas temu ciężkie silikony i mają się o niebo lepiej to nie sięgnęłabym po ten zestaw na razie. Jednak masz rację, że ja od szamponu czy odżywki za 30 zł również oczekiwałabym znacznie więcej 🙂
Kangurki są fajne 🙂

Reply
Monidecor 14 października, 2013 - 4:08 pm

Dość droga przyjemność ale miniaturkę kupiłabym 🙂

Reply
simply_a_woman 14 października, 2013 - 4:13 pm

mnie również te produkty nie zachwyciły :/

Reply
narja 14 października, 2013 - 4:21 pm

Szkoda, że się jednak nie sprawdziły, bo po tytule już chciałam lecieć do drogerii, żeby kupić 🙂

Reply
malenka 14 października, 2013 - 4:23 pm

Widziałam je bodajże w Rossmannie, ale cena nie dla mnie jak narazie.. Jak zacznę zarabiać swoje miliony to pomyślę 🙂

Reply
lu ciam 14 października, 2013 - 4:24 pm

nie miałam,
ale szkoda, że się nie sprawdziły………
http://cosmetics-my-live.blogspot.com/

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 4:32 pm

Skusiłam się na nie w Anglii, jednak bardziej przekonał mnie Tresemme 🙂

Reply
sue 14 października, 2013 - 4:42 pm

nie miałam okazji testować:)

Reply
Senses Angel 14 października, 2013 - 5:11 pm

Szkoda:(
Bardzo chciałam kiedyś przetestować te kosmetyki.. gdy pojawiły się w Rossmannie byłam pewna, że w końcu je kupię, ale cena mnie odstraszała skoro miałam inne możliwości..
Ale teraz czuję, że chyba szybko się na nie nie zdecyduje…

Reply
Pepa 14 października, 2013 - 5:17 pm

Zabrałam się do testowania tej odżywki po recenzji 3-minutowej i miałam nadzieję, że będzie lepsza, ale przerwałam testowanie… Ta 3 minutowa chociaż wygładzała, a po tej miałam dziwnie obklejone włosy bez połysku i w dodatku obciążała :/

Reply
Pepa 14 października, 2013 - 5:18 pm

Aaa i Aussie wysuszyły mi końcówki :/

Reply
Daquerre 14 października, 2013 - 5:18 pm

Kurcze no to dupa,30 zł to bardzo dużo za szampon/odżywkę szkoda,że się nie spisało ;/ Ja właśnie wczoraj kupiłam odżywke i się przestraszyłam już jak mi w komentarzu napisałaś o tym,mam nadzieje,że u mnie będzie lepiej albo jakoś wynajdę na nią sposób.

Reply
Anna 14 października, 2013 - 5:48 pm

Szkoda, że te produkty nie nawilżają włosów tak jak trzeba. 😛 Opakowania mają fajnie, wyglądają profesjonalnie. 😛

Reply
Tęczowa Banieczka 14 października, 2013 - 5:50 pm

Co do Aussie mam mieszane uczucia, mam odżywkę do długich włosów i jest taka sobie, szału nie robi, owszem fajnie się po niej włosy rozczesują, ale z drugiej strony bardzo je obciąża. Za to te wytłaczane kangurki są przeurocze 🙂

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 6:37 pm

krecilam sie wokól miniaturek , ale po przeczytaniu kilku recenzji nie zdecydowalam sie

Reply
psychodelax3 14 października, 2013 - 6:42 pm

Ja również nie używałam, ale mam tak zniszczone włosy, że każde pieniądze bym dała na coś, co pomoże ;p

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 6:46 pm

Ja niestety z Aussie sie nie lubimy ;(

Reply
rogaczki 14 października, 2013 - 6:53 pm

byłam bardzo ciekawa tych kosmetyków, ale z czasem mój zapał gasł. opinie są mocno podzielone, ale ja jednak zostanę przy bardziej naturalnej pielęgnacji 😉
pozdrawiam, A

Reply
Madziakowo 14 października, 2013 - 7:03 pm

nie przepadam za aussie:)

Reply
Anna Modzelewska 14 października, 2013 - 7:06 pm

Odżywka na mnie wywarła lepsze wrażenie 🙂

Reply
Marianna Greenleaf 14 października, 2013 - 7:08 pm

Składy mają, na pierwszy rzut oka, mocno niefajne… Słyszałam sporo negatywnych opinii o tej marce, nie zamierzam próbować.

Reply
Joanna 14 października, 2013 - 7:33 pm

Dobrze, że nie skusiłam się na zakupy 😀

Reply
Anomalia i Radi 14 października, 2013 - 7:33 pm

Też dużo się o nich nasłuchałam i ostatecznie do tej pory nie ma ich w mojej kolekcji 🙂
Radi

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 7:57 pm

to szkoda,że nie spełniły Twoich wymagań, masz racje,po kosmetykach za taką cenę,można się czegoś lepszego spodziewać 🙂

Reply
lacquer-maniacs 14 października, 2013 - 8:09 pm

Ta marka wydawała się taka "super" jak wchodziła na polski rynek. Szkoda, bo mogło być to coś fajnego… Już wiem czemu w Rossmannach trwa permanentna promocja na te kosmetyki.

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 8:11 pm

mialam taka nadzieje ze bedadobre i ze mi tez pomoga… tak strasznie mi terza wlosy wypadaja… juz nie umiem sobie poradzic 🙁

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 8:34 pm

Zawsze na nie patrzę, ale będę unikać 🙂

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 8:36 pm

są teraz w promocji w Rossmannie i się nad nimi zastanawiałam ale już się rozmyśliłam! 🙂 Zapraszam do mnie 🙂

Reply
Ania. 14 października, 2013 - 8:37 pm

Jakoś nie kusi mnie ta seria. 🙂
I okazuje się, że dobrze, że w nie nie zainwestowałam. 🙂

Reply
Irena 14 października, 2013 - 8:38 pm

Nigdy ich nie uzywalam i nie wiem, czy bede w stanie sie skusic po Twojej recenzji.

Reply
Anjaa1103 14 października, 2013 - 8:45 pm

Widzę, że nie watro kupować ;/

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 8:49 pm

czytałam wiele opinii, że produkty nie bardzo sobie radzą z nawilżaniem :/ niestety :/

Reply
Madlen 14 października, 2013 - 8:54 pm

OO szkoda, że takie średniaki, po opakowaniu wydają się całkiem ok, a tu klopsik 😉

Reply
nika88 14 października, 2013 - 9:12 pm

Trochę drogie te kosmetyki Aussie. Ja jeszcze nie miałam okazji ich stosować, ale czytałam podobne opinie, czyli niezbyt pozytywne… I chyba jednak sama nie będę ich próbować…

Reply
Monnie 14 października, 2013 - 9:16 pm

jak dla mnie to nie są warte swojej ceny:) kiedyś używałam i mnie nie zachwyciły, krótkotrwały efekt…

Reply
luthienn 14 października, 2013 - 9:16 pm

Odżywkę 3 minute miracle uwielbiam!! kilka razy ją miałam i genialnie działała na moje włosy :))

Reply
*Natalia* 14 października, 2013 - 9:39 pm

Miałam fioletową odżywkę, super ułatwiała rozczesywanie włosów, ale tak to szału nie ma 😉

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 9:45 pm

nie miałam tych kosmetyków i po twojej recenzji raczej się to nie zmieni

Reply
Marti 14 października, 2013 - 10:14 pm

na szczęście mnie to całe Aussie nie bierze.. jak widać wiele nie tracę 🙂

Reply
InfallibleLifestyle 14 października, 2013 - 10:34 pm

Mnie od początku nie podobały się ich składy, dlatego nie kupiłam i chyba dobrze 😉

Reply
Dobre Dla Urody 14 października, 2013 - 10:39 pm

Ja już nie raz czytałam o niech niezbyt pochlebne recenzje, ale zestaw mam, wraz z tą 3 minutową maseczką, wygrałam w konkursie blogowym, no ciekawa jestem czy u mnie się spiszą czy też będzie klapa… 🙂
Buziole ;*

Reply
Unknown 14 października, 2013 - 10:49 pm

Szkoda, że produkty te nie sprawdziły się u Ciebie… Sama ich nie stosowałam – ciągle bałam się, iż mogą obciążyć moje włosy i zwiększyć ich tempo przetłuszczania się.

Reply
BiałaHerbata 15 października, 2013 - 5:40 am

a no już gdzieś czytałam, że to przekreklamowane i wcale nie takie dobre jakby się komu wydawało :/

Reply
mintelegance89 15 października, 2013 - 6:49 am

kilka razy rzuciłam okiem na kosmetyki aussie, ale zawsze jakoś bez przekonania…widać miałam nosa, bo z tego co czytam to są mocno przereklamowane….

Reply
Dorota 15 października, 2013 - 9:58 am

Mam ochotę na te kosmetyki, chyba zrobię wyjątek i kupię je kiedyś:)))

Reply
Alena 15 października, 2013 - 10:31 am

Raz kupiłam jedną odżywkę aussie – do włosów farbowanych z jakąś morelą czy brzoskwinią i nie byłam do końca zadowolona. Może nie była niewypałem, ale była przeciętna, a podobnie działające odżywki mogę kupić za parę zł.
Dla mnie mają za mało tego co lubią moje włosy- olejków, roślinnych ekstraktów itd. Szybko nie kupię nic z tej firmy- mam wiele innych rzeczy na liście, które bardziej się sprawdzą.

Mam nadzieję, że czekająca w zapach maska bardziej się sprawdzi.

Reply
Unknown 15 października, 2013 - 11:36 am

Nie za ciekawe opinie zbiera ten duet 😉

Reply
...SZKATUŁKA... 15 października, 2013 - 12:17 pm

Jakoś nigdy specjalnie nie interesowałam się produktami tej marki.

Reply
Łukasz Bier 15 października, 2013 - 1:16 pm

mnei też równiez nie zainteresowały zbytnio te produkty hmm

Reply
WolneLitery 15 października, 2013 - 1:24 pm

A ja myslałąm ,że super cudowne i po prostu mega nawilżenie a tutaj taki psikus 🙁 Rozaczarowały mnie chociaż nawet ich nie miałam 😛

Reply
Lalee 15 października, 2013 - 1:36 pm

Kilka razy je widziałam i coś mnie do nich ciągnęło, wyglądają bardzo obiecująco 🙂 Teraz już wiem, że raczej nie będę ich kupować 🙂

Reply
Weronika 15 października, 2013 - 1:44 pm

Kusi mnie ich nazwa i buteleczki, ale cena i skład całkowicie i skutecznie odpychają, więc zdecydowanie się nie skuszę. Życzę powodzenia z tą trzyminutówką 🙂

Reply
CaliforniaVenus 15 października, 2013 - 2:07 pm

szkoda, że się nie sprawdziły… sądzę, że u mnie też by się nie spisały, bo moje włosy obciąża większość produktów… pooozdrawiam! =)

Reply
Kamila 15 października, 2013 - 2:58 pm

mam identyczną opinie o Aussie co ty – wysuszyły mi włosy 🙂

Reply
Lina 15 października, 2013 - 3:28 pm

gdyby nie cena, Aussie już dawno by leżało na mojej półce w łazience 😉 muszą mnie od samego początku!

Reply
KasiaPL 15 października, 2013 - 3:37 pm

A ja wcale nie mam ochoty na te kosmetyki, drogie są, a i składy mają nie za ciekawe.

Reply
Carolina 15 października, 2013 - 3:58 pm

A ja znów słyszałam że 'nasze Aussie' to wcale nie te kosmetyki. Zagraniczna fioletowa wersja podobno nie dorasta tej do pięt .

Reply
Unknown 15 października, 2013 - 4:01 pm

z Aussie mam już drugą butelkę 3 minute miracle – wiem że ma nie najlepszy skład, ale moje włosy ją lubią…

Reply
Anonimowy 15 października, 2013 - 4:27 pm

Szkoda, że nie nawilża 🙁 Miałam ochotę wypróbować tą odżywkę Aussie 😉

Reply
Dominika 15 października, 2013 - 4:27 pm

ale zmiany 😉 bardzo mi się podobają 😉
co do aussie…nie przypał mi do gustu ani szampon ani odżywka :/

Reply
Agnieszka eS. 15 października, 2013 - 8:49 pm

Czyli nie ma co ładować w nich tyle kasy- bo bądź co bądź tanie nie są 😉

Reply
Yasminella 16 października, 2013 - 12:03 pm

Mam miniaturkę tej słynnej odżywki i cudów nie zauważyłam

Reply
Unknown 16 października, 2013 - 6:09 pm

Uuuuu. Szkoda, miałam kupować.

Reply
Neonowa 17 października, 2013 - 12:26 am

Ostatnio w blogosferze nie czytam zachwytów nad produktami tej firmy, a nad tą słynną 3-minutową odżywką tym bardziej…

Reply
sauria80world 17 października, 2013 - 12:23 pm

buuu szkoda, ale u mnie też bez rewelki ;/

Reply
Anonimowy 21 października, 2013 - 4:49 pm

fajna jest ta firma,ale ma dość drogie kosmetyki,może kiedyś pozwolę sobie na taki luksusik 😉

Reply
Ja 23 października, 2013 - 1:10 pm

No szkoda,że się zbytnio nie sprawdziły

Reply

Leave a Comment