Moja walka o ładne paznokcie nadal
trwa. Testuję lakiery podkładowe, odżywki i olejki do skórek. Dzisiaj przyszła
kolej na dwa produkty, które nie kojarzą się bezpośrednio z dbaniem o paznokcie,
ale bez nich ani rusz :) Zapraszam do zapoznania
się z moja opinią na temat zmywacza w żelu i przyspieszacza wysychania lakieru
marki Cztery Pory Roku.
Zmywacz do paznokci znajduje się w
niewielkiej buteleczce o pojemności 60 ml. Ma żelową konsystencję o zielonym zabarwieniu
i całkiem przyjemnym, cytrusowym zapachu. Ze zmywaniem lakieru radzi sobie nieźle,
ale niestety nie dorównuje mojemu ulubieńcowi Sally Hansen. Aby w stosunkowo
szybkim tempie pozbyć się niechcianego lakieru trzeba niestety zużyć dosyć dużo
żelu, a także posłużyć się sporą ilością płatków kosmetycznych. Na szczęście
zmywacz zapobiega przed barwieniem skóry i nie rozmazuje lakieru po skórkach. Zawartość
gliceryny i olejku lemongrass chroni przez przesuszaniem paznokci i skórek.
Żelowy zmywacz jest moim zdaniem wakacyjnym ideałem. Dzięki niewielkich rozmiarów
buteleczce zmieści się w nawet najmniejszej kosmetyczce, a żelowa konsystencja
nie zaleje nam ulubionej pary szortów.
Mała przeźroczysta buteleczka z
pipetką kryje w sobie przyspieszacz wysychania lakieru z olejkiem ze słodkich
migdałów. Opakowanie na pierwszy rzut oka wygląda na niezwykle praktyczne, ale
niestety kroplomierz dosyć ciężko działa, przez co kilkakrotnie uszkodziłam
sobie świeżo nałożoną emalię. Przyspieszacz ma postać lekko oleistej wody o bardzo
lekko wyczuwalnym zapachu. Według obietnic producenta „już w 60 sekund po
zastosowaniu preparatu paznokcie są suche przy dotyku, a już w 2 minuty są
całkowicie suche i pięknie błyszczą”. Niestety tak błyskawicznie preparat nie
działa i niejednokrotnie po jego zastosowaniu miałam poodbijaną pościel na paznokciach,
a do łóżka udawałam się dopiero po odczekaniu kilkunastu minut. Olej ze
słodkich migdałów ma za zadanie wzmacniacz i uelastyczniać paznokcie, ale przy
sporadycznym stosowaniu (paznokcie maluję około 2-3 razy tygodniowo) nie zauważyłam
efektów.
Z tego duetu zdecydowanie bardziej
polubiłam zmywacz do paznokci. Dzięki niewielkiemu rozmiarowi i żelowej
konsystencji jest świetnym rozwiązaniem na wszelkie wyjazdy i na pewno tego lata
będziemy nierozłączni :)
PS. Nie stosuję piasków i brokatów,
więc w tej kwestii zmywacza nie byłam w
stanie przetestować.
Ja z tej firmy używam odżywki w sztyfcie, tej w fioletowym opakowaniu, ma bardzo przyjemny zapach :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jej zapach jest bardzo przyjemny :)
Usuńten zmywacz jest ciekawy
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy zmywacza w żelu, ale chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńczyli oba produkty są słabe, dobrze wiedzieć :) jeśli chodzi o zmywacz to moim ulubieńcem jest zielona Isana :)
OdpowiedzUsuńZieloną Isanę też polubiłam, ale zmywaczowi SH nic nie dorównuje :)
UsuńKilka razy próbowałam podobnych wysuszaczy, zwłaszcza oba z Sally Hansen i żaden mnie do siebie nie przekonał, zdecydowanie wolę coś, co na paznokciach zostawia stałą warstwę ;)
OdpowiedzUsuńTeż się przekonałam, że zwykłe topy wysuszające są najlepsze, u mnie sprawdziły się tylko kropelki Inglot.
UsuńZe zmywaczy moim ulubieńcem jest produkt Maybellinie i jak dotąd żaden inny mu nie dorównał.
OdpowiedzUsuńMaybelline jeszcze nie używałam, ale będę pamiętać, że jest wart uwagi :)
UsuńMam obydwa i z żadnego nie jestem zadowolona, kropelki prawie w ogóle nie działają, a zmywacz jest jakiś toporny w użyciu, mało wydajny, co prawda zmywać zmywa, ale trzeba się na męczyć. Też jestem wierna od daawna zmywaczom z SH i chyba żaden ich nie pobije :)
OdpowiedzUsuńZmywacze SH są najlepsze i też jestem im wierna od lat, dobra jest również zielona Isana, ale obawiam się, że lekko przesusza paznokcie. Kropelki się u mnie nie sprawdziły, a zmywacz polubiłam. Ideałem nie jest, ale ma swoje plusy.
UsuńWczoraj kupiłam te przyśpieszacz lakieru i trochę się zmartwiłam po Twojej recenzji. Mogę mieć tylko nadzieję, że u mnie się sprawdzi. /P.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby u Ciebie się sprawdził. Niestety z moimi lakierami radził sobie marnie ;)
UsuńZmywacz w żelu do dla mnie nowość i bardzo interesujący gadżet. Jeszcze takiego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna mała ta buteleczka, idealna na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zmywacze w żelu. Kiedyś udało mi sie kupić opakowanie 0,5l za dyszkę w jakiejś hurtowni, a o przyspieszaczu wysychania lakierów jeszcze pomyślę:D
OdpowiedzUsuńŚwietna okazję dorwałaś! Plusem zmywacza CPR jest jednak jego poręczność :)
UsuńZmywacz w żelu widzę po raz pierwszy u Ciebie :), dobra forma na wakacje. Jeśli chodzi o przyspieszacz wysychania lakieru polecam Insta-Dri Sally Hansen Anti - Chip Top Coat -pisałam o nim u siebie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam kosmetyków tej firmy :) Powiem więcej, nawet nie widziałam ich w sklepach koło siebie ;) Ale zmywacza w żelu chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki CPR są na pewno dostępne w Auchan i Naturze, chociaż nie wiem czy dotyczy to także produktów przeze mnie recenzowanych :)
Usuńzaciekawił mnie ten zmywasz ;p
OdpowiedzUsuńZ żelowym zmywaczem jeszcze się nie spotkałam, ciekawa koncepcja ;D
OdpowiedzUsuńzmywacz w żelu? takiego jeszcze nie miałam;)
OdpowiedzUsuńZmywacz chetnie wyprobuje :) takiego zelkowego jeszcze nie mialam, a cztery pory roku to dla mnie tylko kremiki do rak ;)
OdpowiedzUsuńMi też marka kojarzy się przede wszystkim z kremami, a wersja zimowa należy do moich ulubieńców :)
UsuńTen zmywacz jak spotkam na pewno wypróbuję!:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie zmywacz, tym bardziej że w żelu jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńDla wielu osób jest to nowinka :)
UsuńNigdy nie miałam zmywacza w żelu, faktycznie jest to chyba bezpieczniejsza opcja na wyjazdy, choć ja bym tu chyba szła jeszcze dalej i wybrała zmywacz w płatkach:)
OdpowiedzUsuńZmywacz w płatkach to bardzo dobry pomysł, ale o ich właściwościach zmywających czytał mało pochlebne opinie. Pewnie wszystko zależy od firmy :)
UsuńZmywacza o żelowej konsystencji chyba jeszcze nie miałam, ale jak gdzieś go spotkam to chętnie kupię ;)
OdpowiedzUsuńZmywacz w żelu chętnie wypróbuję jak gdzieś na niego trafię :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie zezwalam na bezpłatne reklamy na moim blogu.
Usuńo prosze, nawet nie wiedzialam, ze Cztery Pory Roku maja takie cuda w asortymencie :)
OdpowiedzUsuńJa dokładnie tak samo,muszę się skusić :)
UsuńObydwa produkty są ich nowością, więc jeszcze nie zyskały wielkiej popularności.
UsuńZawsze chciałam wypróbować zmywacz w żelu, chyba sięgnę po ten z Czterech Pór Roku :-)
OdpowiedzUsuńJest dosyć tani, więc w razie rozczarowania nie będzie wielkiej straty :)
UsuńNie używałam ich, choć zmywacz w żelu brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) Ja się na produktach do manicure/pedicure kompletnie nie znam, więc wierzę Ci na słowo co do tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Moje paznokcie są dosyć problemowe, więc siła rzeczy próbuję nowości, które miejmy nadzieję kiedyś pomogą mi się uporać z rozdwajaniem.
UsuńCiekawa sprawa z tym zmywaczem w żelu :-) Jeszcze nie miała okazji spróbować :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam zmywacza do paznokci w żelu, nie wydaje mi się też abym spotkała się z takowym w sklepie ( a może po prostu się za takim nie rozglądałam o.0) tak czy inaczej brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńChyba już kilka firm wpadło na ten pomysł, ale w moim przypadku też jest to pierwsze spotkanie :) Ze standardowych na pewno nie zrezygnuję, ale przyznam, że na wyjazdy jest to świetne rozwiązanie!
UsuńNie wiedziałam, że firma ma w ofercie takie produkty :) Zmywacz znajdzie zastosowanie też u mnie, ale za jakiś czas, bo obecnie paznokcie mi się " popsuły ", musiałam obciąć je przy samych opuszkach... :(
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie są wiecznie popsute, ale z malowania i tak nie rezygnuję, mam wrażenie, że emalia odrobinę je chroni przed uszkodzeniami :)
UsuńCałą sobotę ich szukałam w moim mieście. Niestety nie dotarły ;/ Czekam z niecierpliwością. Muszę wypróbować te odżywki z firmy "Cztery pory roku".
OdpowiedzUsuńhttp://przystannatalii.blogspot.com/
Mam nadzieję, że niedługo pojawią się w sprzedaży. Podobno mają być dostępne w Rossmannie i chyba w Hebe :)
UsuńMiałam nadzieję, że ten przyspieszacz wysychania lakieru okaże się lepszy.
OdpowiedzUsuńNiestety dla mnie jest lekkim rozczarowaniem, wysuszacz Inglota moim zdaniem jest dużo lepszy.
UsuńZmywacz prezentuje się bardzo ciekawia. Ja sama chyba także zaprzestanę używania piasków, bo zmywanie to katorga :(
OdpowiedzUsuńNa szczęście za piaskami nie przepadam, więc ten problem mam z głowy :)
Usuńżelowy zmywacz to nowość dla mnie, jeszcze nie miałam okazji. Brzmi sensownie. Do zmywania wszystkiego używam Isany zielonej, nie mam problemu z kremami, piaskami i resztą zwyczajnych lakierów. Nieco zamieszania jest z brokatem, ale nie używam aż tak często..
OdpowiedzUsuńWalka o ładne paznokcie trwa, najgorsze jest to, że poprawa przychodzi nagle i jest Niezbyt trwała
U mnie też są lepsze i gorsze tygodnie i cały czas nie mogę ustalić od czego zależy ich stan :( Zielona Isana ze zmywaniem faktycznie radzi sobie wyśmienicie, ale nie wiem czy przypadkiem nie przesusza mi paznokci.
Usuńżelowy zmywacz to nowość dla mnie, jeszcze nie miałam okazji. Brzmi sensownie. Do zmywania wszystkiego używam Isany zielonej, nie mam problemu z kremami, piaskami i resztą zwyczajnych lakierów. Nieco zamieszania jest z brokatem, ale nie używam aż tak często..
OdpowiedzUsuńWalka o ładne paznokcie trwa, najgorsze jest to, że poprawa przychodzi nagle i jest Niezbyt trwała
Nie będę oryginalna, mnie też najbardziej zaciekawł zmywacz, z racji tego, że widzę go po raz pierwszy :) śmiechowa formuła )
OdpowiedzUsuńFormuła jest bardzo ciekawa, ale dla mnie przede wszystkim na wyjazdy. Do stacjonarnego użytku lepsze są standardowe zmywacze. Szybciej rozprawiają się z lakierem.
UsuńU mnie ten zmywacz nie sprawdził się w ogóle.
OdpowiedzUsuńBardziej rozmazywał lakier niż go usuwał ... :(
Hmmm, może coś robiłam niewłaściwie ...
Pozbyłam się tej buteleczki.
Z rozmazywaniem nie mam problemów, ale nie żałuję go sobie :)
UsuńNiestety - ani to, ani to mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że ta marka ma w ofercie takie produkty:)
OdpowiedzUsuńJest to stosunkowo nowa seria, w jej skład wchodzą jeszcze odżywka do regeneracji skórek i paznokci oraz żel do usuwania skórek.
UsuńMuszę bliżej przyjrzeć się temu zmywaczowi.
OdpowiedzUsuńZmywacz mnie konkretnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, ja chętnie spróbowałabym tego przyśpieszacza :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jestem na etapie poszukiwań jakiegoś dobrego przyspiszacza bo nic mnie tak nie denerwuje jak czekanie aż ten lakier w końcu wyschnie. Szkoda że ten nie zdaje egzaminu;/ Poszukiwania nadal więc prowadzę;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa zmywacza do paznokci. Posiadam już jeden żelowy zmywacz o zapachu mango marki Donegal, który spisuje się u mnie wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńżelowa forma zmywacza bardzo mnie zaciekawiła , muszę nabyć :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie słyszałam o zmywaczu w żelu :)
OdpowiedzUsuńTez mam to pudełeczko z zestawem do paznokci:) Wygrałam go u niki88 :)
OdpowiedzUsuńWysuszacza jeszcze nie próbowałam, chciałabym wykończyć najpierw ten którego używam aktualnie. A żel do zmywania już próbowałam. Mam podobne odczucia, dla mnie jest bardzo przyjemny, ma całkiem miły zapach, ale za szybko według mnie go ubywa trochę :D
Kiedyś miałam krem do rak i był świetny
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam zmywacza w formie żelu ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te produkty ;)
OdpowiedzUsuńta pojemność zmywacza jest faktycznie przyjazna jeśli chodzi o wyjazdy. Co do wydajności to żelowe zmywacze chyba tak mają bo kiedyś miałam taki z Laura Conti jeśli dobrze pamiętam i jego też trzeba było sporo zużyć do zmycia.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych produktów:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziała że ta firma ma takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ta żelowa formuła mnie bardzo zaciekawiła. Koniecznie muszę się w niego zaopatrzyć jak tylko wykończę mój obecny zmywacz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.pl
Zmywacz w żelu? Brzmi bajecznie! Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie i masz rację, na wakacje to świetna forma, ale i na co dzień, widzę go w użyciu. Lubię sobie ułatwiać życie :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym zmywaczem...
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio sobie pazury polamalam i cekam az odrosna ;c a tyle pieknych lakierow czeka ;)
OdpowiedzUsuńRadi
kusisz i skusilas:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten przyspieszacz, ale szkoda że spisuje się tak słabo... Nie znoszę poodbijanych paznokci, a zawsze to mi się zdarza ;-)
OdpowiedzUsuńJa się nie polubiłam z tym zmywaczem, jakoś wolno idzie mi zmywanie nim paznokcie, z piaskowymi lakierami to już w ogóle zmywanie trwa wieki :D Wolę jednak mój ulubiony z Isany :) Chociaż faktycznie na wakacyjne wyjazdy jest niezły przez swoją żelową konsystencję.
OdpowiedzUsuńA ja myślałąm, że oni posiadają tylko kremy do rąk a tu proszę co za niespodzienka ;)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam zmywacz z isany, ten zielony ;) ale ten przyspieszacz bardzo ciekawy jest ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie przyśpieszać nie działa szybko, bo właśnie szukam takiego produktu :(
OdpowiedzUsuńja tą firmę najbardziej kojarzę z kremami do rąk:)
OdpowiedzUsuńNa poprawę paznokci zdecydowanie polecam Ci olejowanie oraz odżywkę Nail Tek Xtra. Sprawiła, że mam teraz długie i mocne (odpukać!) paznokcie :) A tych produktów nie miałam, zastanawiam sie jednak czy Cztery Pory Roku mają zmywacz w piasku czy coś mi się przetroiło?
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki zmywacz, ale ciekawi mnie!
OdpowiedzUsuńTen zmywacz, chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńWłaśnie czaiłam się na zmywacz w żelu, bo pomyślałam, że fajna sprawa, ale naczytałam się negatywnych komentarzy. Dopiero Twój jest dość pochlebny. I chyba będę musiała przekonać się sama.
OdpowiedzUsuńNie mialam nic z tej firmy. Moim ulubiencem jest zmywacz z Sally Hansen
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przetestować, ale nie widziałam nigdzie.
OdpowiedzUsuńPrzyspieszacz mnie nie przekonał, a zmywacz odrobinę zainteresował, głównie ze względu na żelową konsystencję, bo już kilka razy zdarzyło mi się rozlać tradycyjny zmywacz. Na ogół jestem wierna jednak produktowi Miss Barwa, a wszelkie eksperymenty z kolegami z Isany czy Biedronki kończyły się pogorszeniem stanu paznokci, więc ostrożnie podchodzę do wprowadzania nowości w tej dziedzinie ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, już zmywacz w żelu wymyślili ;-D Chyba jestem mocno w tyle
OdpowiedzUsuńMam przyspieszacz i muszę powiedzieć, ze jest rewelacyjny rzeczywiście paznokcie wysychają momentalnie poza tym ma właściwości nawilżające;)
OdpowiedzUsuńZmywacz z chęcią bym wypróbowała. ;)
OdpowiedzUsuń