Lily Lolo puder Flawless Silk

by My strawberry fields
Jako posiadaczka suchej cery nieraz
miałam problem ze znalezieniem dobrego pudru. Nie zależy mi na bardzo mocnym matowieniu,
a przede wszystkim na utrwaleniu podkładu, braku podkreślania suchych partii
skóry i ewentualnym wyrównaniu kolorytu cery. Po konsultacjach z p. Aleksandrą
z Lily Lolo postanowiłam wypróbować
 jedwabisty
puder sypki Flawless Silk polecany dla cer suchych.


O niezwykle praktycznym i
estetycznym opakowaniu rozpisałam się w poście o podkładzie mineralnym, więc
wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury.


Puder, tak jak i reszta sypkich
kosmetyków Lily Lolo ma postać drobno zmielonego proszku o lekko kremowej
konsystencji. Dzięki łososiowemu zabarwieniu, a także rozpraszającej światło
mice delikatnie ożywia karnację i nadaje jej świeżości. Brak drobinek sprawia,
że efekt rozświetlenia jest bardzo subtelny i stonowany. Puder przywołuje mi na
myśl słynne meteoryty Guerlaina. Tak jak w ich przypadku rezultat jest nienachlany
i jednym przypadnie do gustu, a inni będą nim rozczarowani.


Poza niezwykle naturalnym i stonowanym
efektem do zalet pudru można dodać brak podkreślania suchych partii twarzy oraz
porów i zmarszczek. Nie zauważyłam także przesuszania skóry, które towarzyszy
mi w czasie używania słynnego pudru MUFE. Należy także wspomnieć o naturalnym składzie
opartym na mice, w którym  nie znajdziemy
drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku
bizmutu, talku, sztucznych barwinków i konserwantów.


Flawless Silk to upiększacz cery,
który docenią przede wszystkim zapalone fanki makijażu. Zastosowany jako woal na
całą twarz nada jej lekkiego efektu wygładzenia, a skoncentrowany na kościach
policzkowych rozświetli je i sprawi, że będą pięknie uwypuklone. Niestety posiada
on według mnie jedną wielką wadę. W zestawie z pokładem mineralnym Lily Lolo
prezentuje się bardzo ładnie, natomiast podkładów płynnych nie utrwala przez co
dużo szybciej znikają z twarzy, a cera zaczyna się nieestetycznie świecić. Testowałam
go z wieloma produktami i niestety nieliczne przetrwały próbę czasu. Aby uniknąć
tego problemu można go nałożyć jako trzecią warstwę, czyli na podkład płynny i
puder, wtedy efektem rozświetlenia i wygładzenia możemy się cieszyć cały dzień.


Puder mineralny Flawless Silk – 4,2g/72,90 zł

Dostępność: http://www.costasy.pl/
lub stoisko w CH Atrium Reduta

You may also like

94 komentarze

Joanna 13 czerwca, 2014 - 2:32 pm

Podoba mi się! Dla mnie to nie wada, że nie utrwala płynnych podkładów 🙂

Reply
Ewa Glapa 13 czerwca, 2014 - 2:34 pm

Bardzo ciekawie się prezentuje 🙂

Reply
AddictedToMakeup 13 czerwca, 2014 - 2:36 pm

Miałam jego miniaturkę, ale używam tylko podkładów płynnych, więc dla mnie on był słabiutki, nie kupię pełnowymiarowego opakowania na pewno. Podobnie jak podkłady mineralne z LL mnie nie powaliły, chociaż odcień Porcelain jest najidealniejszym odcieniem do mojej skóry, jaki kiedykolwiek udało mi się znaleźć, jednak działanie mi nie pasuje.

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:06 pm

Z podkładami płynnymi faktycznie średnio sobie radzi, więc Twoja decyzja mnie nie dziwi. Podkład mineralny za to ogromnie polubiłam. Niesamowicie odpowiada mi jego lekkość, średnie krycie i bardzo naturalne wykończenie. Odcienie mają świetne 🙂

Reply
elle 13 czerwca, 2014 - 2:38 pm

Bardzo bardzo go lubię 🙂

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 2:43 pm

świetnie się prezentuje 😉 dużo dobrego o nim czytałam 😉

Reply
Kasia | juststayclassy.com.pl 13 czerwca, 2014 - 2:49 pm

Wygląda bardzo zachęcająco 🙂

p.s Przepiękne zdjęcia 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:06 pm

Dziękuję bardzo 🙂

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 3:07 pm

cena to mnie rozwalila,a bylby dobra opcja dla mnie

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:07 pm

Niestety nie należy do najniższych, ale tego typu produkty zazwyczaj są bardzo wydajne 🙂

Reply
mintelegance89 13 czerwca, 2014 - 3:19 pm

podkład, puder i na to jeszcze ten? dla mnie to trochę za dużo

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:08 pm

W przypadku podkładu mineralnego wystarczy sam Flawless Silk 🙂

Reply
Monika Dz. 13 czerwca, 2014 - 3:35 pm

jakoś nie umiem obsługiwać się sypkimi pudrami, zdecydowanie wolę w kamieniu

Reply
Inga B. 13 czerwca, 2014 - 3:42 pm

Śliczny 🙂 To chyba coś dla mnie 😉

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:13 pm

Polecam 🙂

Reply
Anita B. 13 czerwca, 2014 - 3:47 pm

Szkoda, że nie współpracuje z płynnymi podkładami. Podkłady mineralne tak dobrze trzymają się na mojej twarzy, że w zasadzie nie mam potrzeby ich utrwalać.

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:16 pm

W przypadku pokładów mineralnych on służy mi bardziej w celu "upiększenia" skóry, sprawia, że twarz wygląda na rozświetloną i mniej zmęczoną. Im utrwalenie zdecydowanie nie jest potrzebne 🙂

Reply
Veronika (veronique228) 13 czerwca, 2014 - 4:46 pm

Przepiękny i delikatny kolor 🙂

Reply
Iwona_ja 13 czerwca, 2014 - 4:54 pm

ten puder daje mi to coś czego brakuje mi czasem po nałożeniu podkładów mineralnych, szczególnie wtedy gdy stan mojej cery pozostawia wiele do życzenia. Pięknie wygładza cerę i dodaje jej blasku. Dla mnie to taka kropka nad 'i" w makijażu mineralnym 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:18 pm

Świetnie powiedziane 🙂 Odpukać na moja skórę nie narzekam, ale puder sprawia, że wygląda bardziej promiennie i na wypoczętą!

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 5:15 pm

fajny blog, miło się czyta ;)) życzę dalszych sukcesów i wytrwałości 🙂

http://magdalenka99.blogspot.com/2014/06/wasted.html nowa notka! zapraszam na mój blog, każdy komentarz i obserwowanie jest odwzajemniane 😉

Reply
Anonimowy 13 czerwca, 2014 - 5:17 pm

nie znam tych kosmetyków ale przyznać musze że opakowania ich są bardzo estetycznie wykonane

Reply
Planetka 13 czerwca, 2014 - 5:29 pm

Czytałam o nim same pozytywne recenzje. Wiesz może jak zachowuje się na kremie BB?

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:21 pm

Wszystko zależy od marki i typu BB kremu, na Diorze radził sobie dużo lepiej niż na taniutkim Bell.

Reply
Obsession 13 czerwca, 2014 - 5:31 pm

uwielbiam go 🙂

Reply
Paulina 13 czerwca, 2014 - 5:34 pm

Ciekawe jak by się sprawdził na kremach bb 🙂

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 5:50 pm

A no właśnie, ja używam tylko płynnych podkładów, więc pewnie wypadałoby najpierw przetestować któryś z podkładów Lily Lolo (z czym w sumie noszę się od jakiegoś czasu) ewentualnie wtedy sięgnąć po ten puder 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:21 pm

Do podkładów mineralnych jest świetny dopełnieniem. W przypadku podkładów płynnych sprawdza się odrobinę gorzej.

Reply
Anonimowy 13 czerwca, 2014 - 5:52 pm

Nie posiadam go, lecz prezentuje się ciekawie.
Narazie jest dla mnie nieco za drogi, może spadnie na mnie okazja promocji na niego 🙂

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 6:00 pm

Mają przepiękne te opakowania! A sam produkt prezentuje się ciekawie!

Reply
Madziakowo 13 czerwca, 2014 - 6:03 pm

od dawna mam chęc na lily lolo:)

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 6:06 pm

Od dłuższego czasu nad tym myślę…

Reply
Anonimowy 13 czerwca, 2014 - 6:21 pm

bardzo lubię mineralne kosmetyki sa rewelacyjne.Jak skończy mi się mój z earthincity to rozejrzę się za tym co polecasz!

Reply
PureMorning 13 czerwca, 2014 - 6:23 pm

Ciekawie się prezentuje.

Reply
Unknown 13 czerwca, 2014 - 8:15 pm

Wow na palcu prezentuje się tak złociście, pięknie 🙂

Reply
luthienn 13 czerwca, 2014 - 8:19 pm

Nie wiem czy nadałby się do mojej tłustej cery, ale minerały ogólnie mnie kuszą 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:23 pm

Do cery tłustej polecana jest wersja Flawless Matte, która ma za zadanie matować skórę 🙂

Reply
nika88 13 czerwca, 2014 - 9:31 pm

Wygląda naprawdę super, ja ostatnio polubiłam rozświetlający mineralny puder z Paese, ale ten niestety tylko z nazwy jest mineralny, bo w skład ma nieciekawy :/

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:24 pm

Niestety wiele marek tworzy produkty pseudo mineralne :/

Reply
Iwetto 13 czerwca, 2014 - 9:43 pm

W pełnym wymiarze mam wersję matującą, z racji posiadania mieszanej cery. Skusiłam się jednak na Flawless Silk w wersji mini i jestem zadowolona z efektu jaki pozostawia.

Reply
Black Raspberry 13 czerwca, 2014 - 10:02 pm

Brzmi interesująco, może kiedyś skuszę się na niego 😉

Reply
KasiaPL 13 czerwca, 2014 - 11:21 pm

czy ja wiem, nigdy nie używałam rozświetlaczy i jakoś mnie takie pudry nie kuszą ;p

Reply
Anya 14 czerwca, 2014 - 12:16 am

muszę w końcu wypróbować lily lolo, bo jeszcze nic nigdy z tej firmy nie miałam, a kusi 🙂

Reply
https://www.youtube.com/user/CatherinessTV 14 czerwca, 2014 - 1:10 am

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

Reply
Unknown 14 czerwca, 2014 - 6:17 am

Najważniejsze, że jesteś zadowolona 🙂
Ja do minerałów nie mogę się przekonać …
Próbowałam, ale nieumiejętność nakładania zniechęciła mnie …
Może jeszcze kiedyś dam szansę tej formule 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:25 pm

Dobry pędzel odwala cała pracę za nas 🙂 Serdecznie polecam Super Kabuki, aplikacja przy jego pomocy to sama przyjemność!

Reply
Unknown 14 czerwca, 2014 - 10:06 am

Pięknie wygląda 😉

Reply
lacquer-maniacs 14 czerwca, 2014 - 10:28 am

Mam puder Matte i jestem bardzo zadowolona, także w połączeniu z płynnymi podkładami. Na Flawless Silk raczej sie nie skuszę, bo nie mam suchej cery, wręcz lekko przetłuszczającą, myślę więc, że matujący jest lepszą opcją dla mnie 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:28 pm

Do lekko przetłuszczającej się faktycznie nie będzie zbyt dobrym wyborem. Wersja matująca mnie ciekawi, a w szczególności jej właściwości utrwalające płynne podkłady 🙂

Reply
anioleek89 14 czerwca, 2014 - 10:37 am

Ciekawie się prezentuje, ale ja potrzebuję mocnego matu 😉

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:28 pm

W takim razie dla Ciebie będzie idealna wersja Matte 🙂

Reply
Unknown 14 czerwca, 2014 - 10:43 am

Super post :]
Zapraszam do mnie
http://przestrzen-piekna.blogspot.com/

Reply
Unknown 14 czerwca, 2014 - 11:33 am

opakowanie faktycznie bardzo sympatyczne. Ja jednak unikam sypkich produktów.

Reply
Joanna K 14 czerwca, 2014 - 11:41 am

Super puder 🙂

Reply
Myloovelyfun 14 czerwca, 2014 - 12:40 pm

wygłąda ładnie, szkoda, że nie pokazałaś jak wygląda na buzi:) ps. Obserwuję i zapraszam do mnie:). Jeśli mój blog wpadnie Ci w oko, będzie mi bardzo miło jeśli go zaobserwujesz:).

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:30 pm

Niestety bardzo ciężko jest uchwycić efekt, mój aparat mu nie podołał 🙁

Reply
mixoflife 14 czerwca, 2014 - 3:43 pm

Ciekawe jak by się u mnie sprawdził, bo też jestem posiadaczką cery suchej.

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:30 pm

Też jestem bardzo ciekawa, jak się skusisz to koniecznie pochwal się efektami 🙂

Reply
Ania 14 czerwca, 2014 - 4:00 pm

Wygląda ślicznie, ale obawiam się, że na mojej tłustej skórze nie dałby sobie rady.

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:31 pm

Do tłustej zdecydowanie lepszym wyborem będzie wersja Matte. Silk może się za to sprawdzić zimą, gdy cera wygląda na smutną i poszarzałą 🙂

Reply
Daquerre 14 czerwca, 2014 - 4:16 pm

Ja mam cere tłustą u mnie mógłby się nie sprawdzić 🙁

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:32 pm

Tak jak pisałam Ani, lepszy będzie zapewne puder matujący Flawless Matte 🙂

Reply
Rzetelne Recenzje 14 czerwca, 2014 - 5:00 pm

Piękny, ale drogi zarazem 🙁

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:33 pm

I niesamowicie wydajny 😉

Reply
wenus-lifestyle 14 czerwca, 2014 - 6:52 pm Reply
InfallibleLifestyle 14 czerwca, 2014 - 8:09 pm

Szkoda, że na płynnych podkładach nie spisuje się tak samo dobrze, ale i tak wygląda kusząco 🙂

Reply
Unknown 14 czerwca, 2014 - 10:58 pm

Nie używałam, ale też mam suchą skórę, więc na pewno sprawdziłby się i u mnie 🙂

Reply
pirelka 15 czerwca, 2014 - 9:26 am

Tego pudru nie miałam, ale uwielbiam sypkie ..

Reply
Enka 15 czerwca, 2014 - 12:59 pm

Wygląda świetnie, do tej pory nie miałam okazji używać mineralnych produktów tego typu, może czas to zmienić 🙂
Piękne zdjęcia zrobiłaś 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:33 pm

Dziękuję bardzo 🙂 Ja też z produktami mineralnymi nie miałam wielkiego doświadczenia, ale Lily Lolo wywarło na mnie niesamowicie dobre wrażenie!

Reply
Greg 15 czerwca, 2014 - 1:54 pm

Wygładzenie i rozświetlenie brzmi świetnie:)

Reply
sauria80world 15 czerwca, 2014 - 4:27 pm

mam i bardzo lubię, życzyłabym tylko sobie by był w prasowańcu, z lusterkiem, do torebki 🙂

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:34 pm

Wymagająca z Ciebie konsumentka 🙂 Mi pasuje w takiej formie, do torebki i tak bym go raczej nie zabrała 🙂

Reply
wiolkaa93 15 czerwca, 2014 - 5:39 pm

interesująco wygląda ten puder 🙂

Reply
Agnieszka eS. 15 czerwca, 2014 - 7:20 pm

Szkoda, że tak słabo współgra z podkładami płynnymi- ja tylko takich używam 😉
Ale widzę, że znajdzie też swoich zwolenników 🙂

Reply
dakota 15 czerwca, 2014 - 7:35 pm

coś dla mnie – też mam suchą cerę 🙂

Reply
Una 15 czerwca, 2014 - 7:44 pm

Costasy ma stoisko w Reducie? Dobrze wiedzieć! Zwykle napadałam to w Galerii Mokotów.

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:35 pm

W Galerii Mokotów niestety zostało zlikwidowane 🙁

Reply
Monique 15 czerwca, 2014 - 8:25 pm

wygląda naprawdę zachęcająco. 😉 być może się skuszę. 😉
pozdrawiam serdecznie. 😉

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:35 pm

Serdecznie polecam 🙂

Reply
Hedvigis o kosmetykach 15 czerwca, 2014 - 9:05 pm

Mam suchą skórę i myślałam, że warto go wpisać na wish listę, ale skoro tak się zachowuje na płynnych podkładach to już nie jestem tego taka pewna 🙁

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:37 pm

Sądzę, ze wszystko zależy do podkładu którego akuratnie używasz i Twojego rodzaju cery. Z niektórymi puder współpracuje całkiem dobrze, ale niestety nie utrwala tak dobrze jak wspominany MUFE. są

Reply
IVONA 15 czerwca, 2014 - 10:12 pm

Z LL najbardziej kuszą mnie pomadki…wciąż słyszę ich wołanie:)))

Reply
My strawberry fields 16 czerwca, 2014 - 12:38 pm

Niedługo o nich napiszę 🙂

Reply
Unknown 16 czerwca, 2014 - 9:36 am

mmm… samo opakowanie mnie zachęca ;))

Reply
88kokosek88 16 czerwca, 2014 - 2:30 pm

Bardzo ciekawy produkty który u mnie na pewno nie zdał by egzaminu. Osobiście posiadam podkład mineralny do którego do tej pory nie umiem się przekonać. Daje mi niestety zbyt słabe krycie a szkoda, bo sama idea podkładów mineralnych bardzo mi sie podoba.

Reply
INFINITY BLOG 16 czerwca, 2014 - 9:32 pm

Recenzja brzmi świetnie, choć ja używam właśnie płynnego podkładu, więc mogłaby być lipa. No nic, może uda mi się dopaść gdzieś próbkę 🙂

Reply
INFINITY BLOG 16 czerwca, 2014 - 9:32 pm

Recenzja brzmi świetnie, choć ja używam właśnie płynnego podkładu, więc mogłaby być lipa. No nic, może uda mi się dopaść gdzieś próbkę 🙂

Reply
Marianna Greenleaf 17 czerwca, 2014 - 8:47 am

Bardzo podoba mi się opakowanie, wygląda na wygodne 🙂

Reply
Extension beauty 17 czerwca, 2014 - 10:13 pm

Zmartwiłaś mnie tym, ze nie jest kompatybilny z produktami płynnymi. Mam mętlik w głowie, bo bardzo chciałabym wreszcie spróbować mineralnego makijażu, ale kupienie podkładu (wybór o=koloru, o mamo) i później pudru…robi się dla mnie problemem 😀

Reply
Dominika 20 czerwca, 2014 - 10:12 am

Trochę martwi mnie to, że z podkładem min. Lily lolo potrafi się nieestetycznie świecic 🙁

Reply
psychodelax3 21 czerwca, 2014 - 1:22 pm

cena zabójcza..

Reply
80agness 25 czerwca, 2014 - 8:55 am

Ma świetne właściwości. Szkoda tylko, że w duecie z płynnymi produktami efekty już są nieciekawe. Używam głownie takich podkładów i niestety nie byłabym z niego zadowolona. Podkłady z LL mają dla mnie za słabe krycie, więc takie rozwiązanie u mnie by się nie sprawdziło 😉

Reply
Ellegancja 11 lipca, 2014 - 4:11 pm

Polecam wypróbować produkty z firmy Annabelle Minerals, bardzo dobre jakościowo kosmetyki mineralne

Reply

Leave a Comment