Marc Anthony terapia intensywnie nawilżająca

by My strawberry fields
O włosy dbać lubię, ale czasami brakuje
mi systematyczności. Niestety kryje się we mnie leniwiec, który skutecznie
zniechęca do kręcenia własnoręcznych masek lub nakładania olei, a w
szczególności objawia się on w gorące dni. Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy nałożenie
głęboko nawilżającej maski, która w krótkim czasie widocznie poprawi wygląd
włosów. Jednym z takich kosmetyków jest skoncentrowana terapia Damage Repair od
Marc Anthony, która ma na celu kompleksowo odżywić, regenerować oraz
intensywnie nawilżać suche i zniszczone włosy. Jej formuła opiera się na witaminie
B5, maśle Shea (z keratyną), odżywczych ziarnach soi i olejku kokosowym, które
skutecznie regenerują, wzmacniają i kompleksowo odżywiają. Terapia zapewnia
doskonałe nawilżenie i odbudowę struktury. Włosy nabierają objętości i zdrowego
blasku. Zapobiega elektryzowaniu.



Skład: Water, Cetyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, Stearyl Alcohol,
Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Cyclotetrasiloxane, Glycine Soja (Soybean)
Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Triethanolamine, Panthenol, DMDM
Hydantoin, Fragrance, Quaternium 15



W czerwonej tubie znajduje się
średniej gęstości biała odżywka, która z łatwością sunie po włosach. Odpowiednia
konsystencja ułatwia aplikację produktu, a także zabezpiecza przed
przedwczesnym spływaniem z włosów. Kosmetyk pachnie bardzo przyjemnie; salonem
fryzjerskim. Producent zaleca stosowanie terapii na dwojaki sposób. W roli
odżywki wystarczy pozostawić ja na 30 sekund, a dla mocniejszej dawki nawilżenia
i odbudowy zalecane jest trzymanie przez 30 minut. Wypróbowałam ją na obydwa
sposoby i niestety nie zauważyłam specjalnej różnicy. Damage Repair Treatment w
szybki sposób nawilża i wygładza włosy bez efektu obciążenia. Końcówki mniej się
plączą, są sypkie i bardzo miłe w dotyku. Nie zaobserwowałam poprawy objętości
włosów, ale faktycznie ładnie się błyszczały i nie elektryzowały. Niestety mimo
zużycia całej tuby nie zauważyłam efektu regeneracji kosmyków. Wydajność terapii
jest przeciętna. Starczyła mi na dużo krócej niż inne maski o tej samej
pojemności.


Damage Repair Treatment to moim zdaniem
dobra odżywka do codziennego stosowania. Niestety cena 35 zł za 245 ml przy słabej
wydajności nie zachęca mnie do ponownego zakupu. 

You may also like

58 komentarzy

Marilyn 11 czerwca, 2014 - 2:41 pm

Ja lubię własnoręczne maseczki zwłaszcza do twarzy, ale latem również wyskakuje ze mnie leniwiec i najchętniej używałabym gotowców.

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 3:58 pm

Za ciepło jest na kombinowanie 😉

Reply
Monika Ozdoba 11 czerwca, 2014 - 3:00 pm

nie miałam jej:)

Reply
InfallibleLifestyle 11 czerwca, 2014 - 3:07 pm

Kosmetyków z tej firmy jeszcze nie miałam, ale cena faktycznie zniechęca, przy takiej słabej wydajności :/

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 4:00 pm

Gdyby terapia była bardziej wydajna to możliwe, że jeszcze sięgnęłabym po nią na promocji, niestety starcza na zbyt mało użyć.

Reply
Unknown 11 czerwca, 2014 - 3:07 pm

Szału z nią jak widać nie ma :/

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 4:00 pm

Oj nie 🙁

Reply
Unknown 11 czerwca, 2014 - 3:08 pm

Aktualnie arsenał kosmetyków do włosów mam spory, więc zakupów w tym kierunku nie planuję 🙂

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 4:01 pm

Moje zapasy powoli topnieją, ale mimo wszystko powrotu nie planuję 🙁

Reply
mintelegance89 11 czerwca, 2014 - 3:25 pm

szkoda, że produkt jest taki niewydajny :/ u mnie pewnie skończyłby się jeszcze w tym samym tygodniu, w którym bym go kupiła, bo zawsze sporo kosmetyku nakładam na włosy 😉

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 4:02 pm

To faktycznie istnieje szansa, że długo byś się nim nie cieszyła. Miałam wrażenie, że moje włosy go wypijają i musiałam dokładać kolejne porcje. Niestety efekty nie były na tyle spektakularne, żeby przymknąć na to oko.

Reply
luthienn 11 czerwca, 2014 - 3:31 pm

Czyli nie warto po nią sięgać 🙂

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 4:04 pm

Jestem trochę rozczarowana, bo po terapii spodziewałam się lepszego działania. Może na innych włosach sprawdziłaby się o niebo lepiej 🙂

Reply
Unknown 11 czerwca, 2014 - 3:31 pm

sama muszę zainwestować w coś jeszcze do włosów, bo poza mgiełką nie mam nic 😀

Reply
MangoMania 11 czerwca, 2014 - 3:47 pm

Używałam raz szamponu i odżywki tej marki w tubach niebieskich i nie byłam zbytnio zadowolona z ich działania, a cena każdego z produktów również była wysoka bo po 45 zł. każdy produkt.

Reply
My strawberry fields 11 czerwca, 2014 - 4:06 pm

Przy tak wysokiej cenie spodziewałabym się zachwytów 🙂 Niestety tym razem Marc trochę zawodzi.

Reply
Milena M 11 czerwca, 2014 - 4:07 pm

Szkoda, że cena taka wysoka, bo chętnie bym wypróbowała.

Reply
Unknown 11 czerwca, 2014 - 4:16 pm

A ja bym chętnie ja kupiła

Reply
czarna 11 czerwca, 2014 - 5:08 pm

Czyli taki trochę przeciętny, bo za taką cenę chyba można wymagać od niego czegoś więcej 😉

Reply
My strawberry fields 12 czerwca, 2014 - 12:24 pm

Zdecydowanie po tej cenie spodziewałam się lepszego produktu. Gdyby terapia kosztowała przynajmniej połowę mniej to z chęcią bym do niej wróciła 🙂

Reply
JoanneD 11 czerwca, 2014 - 5:36 pm

Też jestem takim leniuszkiem jeśli chodzi o pielęgnację włosów ;p A co do produktu, to za tą cenę jednak spodziewałabym się więcej 😉

Reply
My strawberry fields 12 czerwca, 2014 - 12:25 pm

Latem ciężko się zmobilizować do siedzenia z maskami na głowie i tak już jest strasznie ciepło 😉

Reply
Anita B. 11 czerwca, 2014 - 5:37 pm

Czyli szkoda kasy 🙂

Reply
anitk4 11 czerwca, 2014 - 5:53 pm

dosyć drogo jak za niewydajną odżywkę

Reply
Unknown 11 czerwca, 2014 - 6:53 pm

za wysoka cena 😉 mam gęste i długie włosy, więc byłaby meeega niewydajna 😉

Reply
Planetka 11 czerwca, 2014 - 7:45 pm

Mówimy głośne "nie" 😉

Reply
Esy, floresy, fantasmagorie 11 czerwca, 2014 - 8:21 pm

NIEE 😉

Reply
ArcyJoko 11 czerwca, 2014 - 8:26 pm

Właśnie miałam napisać taki komentarz jak Ty to podsumowałaś. No cóż uważam, że za taką ceną można mieć ze dwie inne maski. Ale skąd mogłaś wiedzieć? 🙂

Reply
dakota 11 czerwca, 2014 - 8:32 pm

szkoda że cena dość wysoka bo zapowiada się interesująco…

Reply
pirelka 11 czerwca, 2014 - 8:46 pm

Produkty tej firmy kiedyś bardzo mnie zraziły i chyba nigdy już po nie, nie sięgnę 🙁

Reply
Takiemojeoderwanie 11 czerwca, 2014 - 9:19 pm

Ja również miałam tą maseczkę i nie byłam specjalnie zadowolona, nie widziałam żadnej poprawy

Reply
Kasia | juststayclassy.com.pl 11 czerwca, 2014 - 9:26 pm

Raczej się nie zdecyduję 🙁

Reply
Uzależniona Zakupoholiczka 11 czerwca, 2014 - 9:53 pm

Tez nie przepadam za samodzielnym kręceniem kosmetykow pielęgnacyjnych 😉 zdecydowanie wole sięgać po gotowe produkty. Kosmetykow tej firmy nie znam zupełnie. Moje włosy sa dość mocno wymagające wiec pewnie by sie ta maseczko-odżywka na nich nie sprawdziła ;(

Reply
My strawberry fields 12 czerwca, 2014 - 12:27 pm

Mi brakuje zawsze cierpliwości 🙂 Dla mocno wymagających włosów może być zbyt słaba 🙁

Reply
Veronika (veronique228) 11 czerwca, 2014 - 10:59 pm

Cena mnie nie zachęca ;/

Reply
Anonimowy 12 czerwca, 2014 - 9:18 am

używałam i mnie też nie zachwyciła, ale za to design – piękny! 😀

Reply
Dobre Dla Urody 12 czerwca, 2014 - 10:26 am

Nawilżenie, to moje włosy lubię, szkoda że w stosunku cena/jakość wypada słabo… Ale kusi mnie, kusi 🙂

Reply
Iwetto 12 czerwca, 2014 - 10:34 am

Zupełnie nie kojarzę marki, więc jestem daleka od rozczarowania tą odżywką 😉

Reply
Unknown 12 czerwca, 2014 - 11:22 am

Miałam ją i zapach mnie zaczął mocno irytować tak po 3 użyciu. Dobrze zmiękczała włosy, jednak szału nie było 🙁

Reply
My strawberry fields 12 czerwca, 2014 - 12:28 pm

Do zapachu nie mogę się przyczepić. Typowy dla kosmetyków fryzjerskich. Niestety działanie trochę mnie rozczarowało, po terapii spodziewałam się mistrzowskiego działania.

Reply
Enka 12 czerwca, 2014 - 11:44 am

Duża ilość protein + olej kokosowy całkowicie ją u mnie dyskwalifikują, moje włosy nie tolerują tego zbyt dobrze 😉

Reply
My strawberry fields 12 czerwca, 2014 - 12:29 pm

U mnie olej kokosowy sprawdza się świetnie, a proteiny stosowane z umiarem też nie szkodzą. Temu cudakowi jednak podziękuję.

Reply
anioleek89 12 czerwca, 2014 - 11:58 am

Ja też ostatnio niestety jestem leniem jeśli chodzi o moje włosy 😉

Reply
...SZKATUŁKA... 12 czerwca, 2014 - 12:15 pm

Niestety nie znam tego produktu – mam kilku innych swoich ulubieńców 🙂

Reply
Zakochana w kolorkach 12 czerwca, 2014 - 12:52 pm

a ja przyznam, że pierwszy raz widzę tą firmę.. ja raczej rzadko eksperymentuję. U mnie się sprawdza garnier, to się go trzymam:D

Reply
WolneLitery 12 czerwca, 2014 - 1:01 pm

Oj słąbiutko wypadłą a spodziewałam sie jakiegoś mega super efektu WOW ! 😀

Reply
blond-yasmin 12 czerwca, 2014 - 1:04 pm

słyszałam wiele dobrego o tej firmie 🙂 może w końcu i ja się skuszę na jakiś jej produkt 🙂

Reply
Daquerre 12 czerwca, 2014 - 1:54 pm

No właśnie cena i wydajność nie zachęcają :((

Reply
Blogerka Anka 12 czerwca, 2014 - 2:26 pm

żeby wydajność była lepsza to pewnie bym się skusiła

Reply
Justyna 12 czerwca, 2014 - 2:27 pm

Szkoda, że średnio się sprawdziła.

Reply
Marcepanka 12 czerwca, 2014 - 6:45 pm

Szkoda, że tak słabo wypada z wydajnością 😉

Reply
terii 12 czerwca, 2014 - 8:15 pm

cena nie zachęca przy takiej wydajności ;/

Reply
Unknown 12 czerwca, 2014 - 8:16 pm

Szkoda, że jest mało wydajna, bo może dałabym się skusić 🙂

Reply
czarnulkaa 13 czerwca, 2014 - 11:00 am

nie mały koszt, jeszcze przy słabej wydajności :/

Reply
Hedvigis o kosmetykach 13 czerwca, 2014 - 2:45 pm

Nie miałam jej i na pewno po Twojej recenzji się nie skuszę 🙂

Reply
Ania. 15 czerwca, 2014 - 5:02 pm

Szkoda tylko, że mało wydajne…

Reply
Agnieszka eS. 15 czerwca, 2014 - 7:23 pm

Nie dość, że wydajność słaba, to jeszcze działanie przeciętne 😉
Myślę, że za tą cenę można kupić produkt dający większe efekty 😉

Reply
80agness 25 czerwca, 2014 - 8:58 am

Jak widzę nie wyróżnia się niczym ponad zwykłe odżywki, które można kupić kilkakrotnie taniej 😉

Reply

Leave a Comment