Stosunkowo dawno nie dzieliłam się
z Wami kosmetycznymi nowościami, które zagościły
w mojej łazience. W międzyczasie nazbierało się sporo produktów, więc żeby Was nie
zanudzić postanowiłam podzielić je na dwie części.
W czerwcu miałam przyjemność wziąć udział w spotkaniu z
Avene, na którym została przedstawiona nowość marki, czyli emulsja Cleanance
Expert do skóry tłustej i trądzikowej. Już we wrześniu zasili ona szeregi serii
Cleanance, w które znajduje się również woda oczyszczająca Cleansing Water. Od
firmy otrzymałam także ich flagowy produkt, którym jest woda termalna Thermal
Spring Water. Postaram się napisać o emulsji w okolicach września, bo moim zdaniem
jest warta uwagi.
Jak pewnie niejedna z Was,
skorzystałam z kosmetycznej oferty Biedronki. Zdecydowałam się na odżywkę
regeneracyjną do włosów zniszczonych marki Argan Professional, która niestety
nie zostanie moim ulubieńcem. Całkiem przyjemnie pachnie i ma gęstą, kremową
konsystencję, ale jej działanie jest dosyć przeciętne. Regeneracji po niej się
nie spodziewam. Poza tym do koszyka wrzuciłam hity blogosfery, czyli suchy szampon
Batiste w wersji zapachowej Blush, Złuszczającą maskę do stóp Purederm oraz saszetkę
intensywnie regenerującej maski z olejami arganowym, makadamia i kokos od Biovax.
Przed wakacyjnym wyjazdem zaopatrzyłam
się w Nawilżające mleczko do opalania Nivei SPF30, które niestety niedostatecznie
ochroniło moją skórę w czasie nadmorskich spacerów. Jego plusem jest jednak
lekka konsystencja i dobra wydajność. W Superpharmie udało mi się za pół ceny
kupić chwalone Intensywne serum rewitalizujące Bioliq, a w Sephorze skorzystałam
z promocji -60% na pastę stylizującą Bumble & Bumble Thickening.
Na deser zostały nowości marki AA
i John Frieda. Do serii Full Repair dołączył regenerujący olejek Oil Elixir,
który ma za zadanie wygładzać, nabłyszczać i wzmacniać włosy. Z pierwszymi dwoma
zadaniami radzi sobie bardzo dobrze, a jego właściwości wzmacniające będę mogła
dopiero określić po kilku miesiącach stosowania. Z serii AA Presige Lumi
Supreme będę miała okazję wypróbować krem na dzień SPF15 do cery suchej o działaniu
nawilżającym, a także przeciwdziałającym procesy starzenia.
Miałyście okazję wypróbować którąś
z moich nowości?
Sporo ciekawych nowości :) Miałam serum Bioliq, ale u mnie niestety się nie sprawdziło, ciekawa jestem jak będzie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenia mam dosyć pozytywne, ale rozczarowała mnie słaba wydajność.
UsuńPo zakupie saszetki maski Biovax w Biedronce kupiłam całe opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię o paście Bumble. Sama rozważałam jej zakup, ale sporadycznie używam takich kosmetyków.
Mam nadzieję, że u mnie maska sprawdzi się równie dobrze :)
UsuńPasty użyłam dopiero kilka razy i cały czas się jej uczę. Póki co nie odnotowałam spektakularnych rezultatów ;)
Ciekawi mnie to serum z Biolique bo sama mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńW cenie promocyjnej (około 15 zł) warto się na nie skusić. Działanie wydaje mi się całkiem przyjemne, ale wydajność niestety jest słaba.
UsuńSkuszę się w końcu na tą złuszczającą maskę do stóp. Na Batiste zresztą też :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa czy maska okaże się równie skuteczna jak skarpetki Epilfeet. Kosztuje 6 razy mniej, więc ma szanse być prawdziwym hitem :)
Usuńciekawe nowości, udanego testowania
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOdżywki z Biedronki ze względu na zawartość parafiny nie kupiłam, batiste też mnie nie kusi. :) Wodę termalną Avene mam i uwielbiam. Dopóki jej nie wypróbowałam, uważałam wody termalne za zbędny gadżet. ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście mi parafina nie szkodzi i unikam jej tylko w peelingach do ciała. Wodę termalną Avene bardzo polubiłam, ale niestety nie jest tak dobra jak woda winogronowa Caudalie :(
UsuńMam ochotę na maskę do stóp, bo słyszałam dużo pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńTeż widziałam wiele bardzo obiecujących recenzji. Na szczęście maska jest w stałej ofercie Hebe, więc można ją dostać przez cały rok :)
UsuńTa emulsja Avene bardzo nas zainteresowała, musimy wypróbować we wrześniu zatem!!
OdpowiedzUsuńPolecam. Niezwykle skutecznie oczyszcza skórę :)
UsuńOil Elixir mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńJego działanie jest bardzo fajne, na pewno za jakiś czas pojawi się jego recenzja :)
UsuńMam suchy szampon i maske do stóp złuszczającą:) JUZ PO UZYCIU MASKA CZEKAM NA EFEKTY TERAZ:p
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńBardzo fajne zakupy, miłego testowania! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że wszystkie produkty staną na wysokości zadania i mnie nie zawiodą :)
UsuńCiekawe nowości:) serum Bioliq mi pasowało :)
OdpowiedzUsuńDziałanie ma bardzo przyjemne, ale wydajność kuleje :(
UsuńAvene Cleananve żel i wodę termalna znam moi ulubieńcy. Szampon Bariste rownież :) reszta niestety mi nie jes znana ;)
OdpowiedzUsuń3 dni temu uzylam maski zluszczajacej do stop i czekam na efekty:-) widzialam te paste bumble&bumble w sephorze-czekam na recenzje:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za maskę, mam nadzieję, że efekt będzie spektakularny :) O paście na pewno napiszę, ale muszę ja najpierw dobrze przetestować. Niestety nie mam zbyt dużego doświadczenia z tego typu produktami.
UsuńSzczerze jeszcze nie miałam nic z tego,jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać :)
UsuńKilka ciekawych nieznanych mi nowości widzę, czekam na recenzje ;) A serum z Biloq było jednym z moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam zaprezentować coś nowego :) Serum Bioliq zdecydowanie nie było złym zakupem.
Usuńmiałam próbki tych produktów z avenue, ale chyba zostawiłam w poprzednim miejscu.
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
Usuńczy jest chociaż jedna blogerka która nie kupiła batiste? :D (jak nie było to się nie liczy!)
OdpowiedzUsuńWiększość kupiła i dodatkowo zrobiła spore zapasy :)
Usuńbardzo lubie avene:)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje pasty z BB :)
OdpowiedzUsuńPostaram się ją stworzyć jak najszybciej :)
UsuńUwielbiam te złuszczające skarpety :-)
OdpowiedzUsuńIch działanie jest fenomenalne. Nowe stopy w dwa tygodnie :)
UsuńWoda oczyszczająca Avene jest świetna, to jeden z tych produktów do których chce się wracać :) szampony Batiste kompletnie się u mnie nie sprawdziły, chyba mam zbyt szybko i mocno przetłuszczające się włosy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że woda oczyszczająca się u Ciebie sprawdziła, mam nadzieję, że będę mieć na jej temat podobne zdanie :) Batiste polubiłam, dobry do nadania włosom objętości lub odświeżenia grzywki.
UsuńBardzo lubię suche szampony Batiste, dla mnie są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńMiałam też serum z Bioliq ale mnie nie powaliło. Jestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie :)
Też należę do ich zwolenniczek. Używam przede wszystkim do nadania włosom objętości i odświeżenia grzywki.
UsuńSerum jest przyjemne, ale chyba nie zasłuży na miano ulubieńca ;)
Mam suchy szampon Batiste, ale w innej wersji ;)
OdpowiedzUsuńTo już moja trzecia wersja. Poza tym mam Fresh i opcję dla brunetek :)
UsuńKosmetyki marki Biovax bardzo lubię, a ich maska z olejami to moja ulubienica :) fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na moich włosach też się sprawdzi. Wiem, że ma sporo grono fanek :)
UsuńJa też mam Batiste :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
UsuńJa także kupiłam skarpetki złuszczające, wczoraj je miałam na stopach :). Czekam teraz na efekty. Daj znać jak sprawdzi się ta seria Avene.
OdpowiedzUsuńTrzymam w takim razie kciuki za dobre rezultaty! Na pewno będę informować :)
UsuńWidzę, że nie tylko ja zostałam "dopieszczona" przez słońce :( Szkoda, że nie zdążyłam z serum Bioliq, mam na niego ochotę.
OdpowiedzUsuńNa szczęście sparzenie nie było zbyt wielkie ;) Niewielki pasek na ramieniu. Mam nadzieję, że promocja będzie się jeszcze powtarzać :)
Usuńznam tylko wodę termalną avene :)
OdpowiedzUsuńByłam wyjątkowo dzielna podczas szaleństw wyprzedażowych - np z Biedronki skusiłam się tylko na skarpetki złuszczające;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wykazałaś bardzo silnym charakterem. Ja niestety byłam trochę słabsza, ale i tak nie popłynęłam za mocno ;)
Usuńżyczę udanych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMiałam maseczkę arganową Biovax i muszę przyznać, że bardzo ładnie nabłyszcza moje włosy :) Dużo wspaniałości w tych nowościach :) Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńMam w takim razie ogromna nadzieję, że dołączę do grona zadowolonych klientek :D
Usuńmoja mama ostatnio kupiła ten peeling do stóp i tak jej podpasował że juz ma 3 na zapas i jeden dla mnie, jak będę w domku to dostanę, jupi ;D
OdpowiedzUsuńBardzo miło ze strony mamy, trzymam kciuki, żeby u Ciebie sprawdził się równie dobrze :)
UsuńUżywam szamponu Batiste ale innej wersji i lubię, co do skarpetek złuszczających na dniach pojawi się recenzja, ale to raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBatiste też bardzo polubiłam, to już moja trzecia wersja :) Skarpetki na pewno nie są najwygodniejszą metodą usuwania martwego naskórka, ale niezwykle efektywną!
UsuńBatiste lubię ;) a skarpetki złuszczające u mnie średnio zadziałały- spodnia część stopy bardzo słabo się złuszczyła
OdpowiedzUsuńSzkoda, że skarpetki nie zadziałały. Może Twoje stopy są w tak dobrej kondycji, że nie miały co złuszczać :)
UsuńWspaniałe nowości! Ciekawa jestem jak spiszą się kosmetyki Avene, bo nie znam ich w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńDwa produkty są już przetestowane i muszę je pochwalić. Skuteczne i przyjemne w stosowaniu. Na pewno pojawi się na ich temat osobna recenzja :)
UsuńNie próbowałam nic z tych rzeczy, także chętnie przeczytam recenzje :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości ;) Strasznie żałuję, że w Biedronce nie kupiłam złuszczającej maski do stóp.
OdpowiedzUsuńMam szampon Batiste, ale wersje kokosową (zapach mi się nie podoba) i mam tą maskę Biovax, ale jeszcze jej nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńmaskę biovax moje włosy uwielbiają, dlatego przy każdych zakupach w Biedronce jak tylko ją znajdę robię jej większy zapas:) obok suchych szamponów nie mogłam przejść obojętnie, najpierw kupiłam dwa, sprawdziłam jeden, po czym pobiegłam po kolejne dwie wersje, których nie kupiłam za pierwszym razem:P serum bioliq znajduje się na mojej liście zakupowej już długi czas, tylko jakoś mi z nim nie po drodze, zawsze mam inne wydatki...
OdpowiedzUsuńło matulu, ale się rozpisałam:P
UsuńJesteś kolejną osobą, którą chwali sobie maskę Biovax, muszę się jak najszybciej zabrać za wypróbowanie mojej saszetki! Z Batiste znam już dwie wersje (Fresh i dla szatynek) i obydwie ogromnie przypadły mi do gustu, świetnie odświeżają grzywkę i nadają włosom delikatnej objętości. Bioliq jest przyjemnym serum, ale pełnej ceny raczej bym nie za zapłaciła ;)
UsuńWłaśnie niedawno zaliczyłam szybką przygodę z Batiste i zostałam pozytywnie zaskoczona. Po nieudanym eksperymencie z suchym szamponem Klorane była to naprawdę miła odmiana. Zachęcona efektami sięgnęłam po puder Pret-a-Powder od Bumble&Bumble, jeszcze go nie używałam, ale pokładam w nim nadzieje, podobno jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBędę też czekać na Twoje wrażenia odnośnie pasty Thickening, jak wiesz, skusiłam się dla odmiany na Semisumo i jestem tą pastą totalnie oczarowana, jest rewelacyjna - więc raz jeszcze, dzięki za cynk :D
Pret-a-Powder też mam i jestem z niego bardzo zadowolona. Świetnie oczyszcza włosy, nadaje im objętości i lekko utrwala fryzurę. Dodatkowo przyjemnie pachnie. W działaniu jest podobny do Batiste, ale rezultaty są jednak dużo bardziej spektakularne ;)
UsuńTeraz narobiłaś mi ochoty na Semisumo :D
Maseczkę złuszczającą miałam i byłam z niej całkiem zadowolona, za jakiś czas ponownie powtórzę zabieg :) a suche szampony Batitse są moimi ulubieńcami, jak dla mnie bezkonkurencyjne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u mnie maska też okaże się bardzo skuteczna, a Batiste też bardzo lubię. Świetnie wywiązują się ze swojego działania :)
UsuńJa zakochałam się w szamponie batiste. A odżywka z Biedronki nie może być dobra bo ma składzie bardzo mało arganu.
OdpowiedzUsuńWiele produktów chwalących się zawartością arganu ma dosyć niewielkie stężenie tego olejku i byłam świadoma, że w przypadku tej odżywki nie jest inaczej. Używałam jednak wielu odżywek bez arganu, które nadal były bardzo dobre :)
UsuńOd kilku miesięcy w mojej szafce leżą te skarpetki złuszczające i czekają na swoją kolej, a zewsząd napływają negatywne informacje na ich temat:/
OdpowiedzUsuńJa spotykałam się w większości z pozytywnymi opiniami :) Ewidentnie musi przetestować je na własnych stopach :)
UsuńNowości Avene świetne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Avene, ta ich woda termalna jest ze mną w każde wakacje :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie szampon Batiste który bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńmuszę zaopatrzyć się w te serum z Bioliq :)
OdpowiedzUsuńJa też zakupiłam Złuszczającą maskę do stóp Purederm, ale dla mojej mamy. Muszę poczekać jak ona ją oceni.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Avene, dlatego czekam na recenzję emulsji :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jej recenzja pojawi się w przeciągu najbliższych tygodni :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO! uwielbiam produkty Avene. Smutno mi, bo właśnie kończy mi się żel. :)
OdpowiedzUsuńSuper, jestem ciekawa Avene, bo jeszcze nie miałam nic od nich!
OdpowiedzUsuńooo czekam na recenzje :) zwlaszcza tych produktow od Avene :)
OdpowiedzUsuńKażda z pozycji, że się tak wyrażę, jest mi zupełnie obca! Tym bardziej chętnie o nich poczytam :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie mialam kosmetykow z avene, jestem ciekawa jak te ci sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńU mnie biovax się nie sprawdził, dobrze, że nie zdecydowałam się na pełnowymiarowe opakowanie. Szampon batiste bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to serum! u mnie świetnie się sprawdza, mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa Twojej opinii o tych skarpetkach zluszczajacych do stop ;)
OdpowiedzUsuńWodę Avene bardzo lubię, serum Bioliq planuję wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBatiste blush bardzo lubię! :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie serum Bioliq, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa tak się czaiłam i czaiłam na Batiste (jeszcze nigdy nie używałam, mam doświadczenie tylko z Isaną), ale w końcu nie kupiłam.. głupia ja! :P
OdpowiedzUsuńSuper mowości :) Na pastę B&B również się skusiłam :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji wypróbować nic - a wszystko bym chciała :) W szczególności produkty Avene :)
OdpowiedzUsuńfajne nowosci :) niestety nic nie probowalam jeszcze :( czekam na opinie
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kosmetyki Avene :) I ten cudak od Bumble and Bumble :) Widziałam bardzo pozytywne recenzje tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńAvene to firma którą darzę sporym zaufaniem, ciekawe jak wypadnie ta nowość
OdpowiedzUsuńZnam jedynie Batiste, jednak ta wersja zapachowa nie zdobyła mojego serca.
OdpowiedzUsuńNiezłe nowości, szczególne Avene i ten krem z AA mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, muszę wreszcie wypróbować kosmetyków Avene ;)
OdpowiedzUsuńudanych testów ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na ten sam Batiste co Ty i skarpetki, reszty nie znam.
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) Choć do John Friedy mam mieszane uczucia, bardzo zaciekawił mnie ten nowy olejek, będę wypatrywała Twojej recenzji. Skarpetki Purederm właśnie wczoraj użyłam, jeśli okażą się zbliżone działaniem do Cosmabell, będę zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jest tej pasty do stylizacji BB :) lubię kosmetyki z tej serii mam spray do unoszenia włosów u nasady i piankę :)
OdpowiedzUsuńMam ten pełnowymiarowy Biovax w zapasach, ciekawa jetem jak się sprawdzi :))
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję pasty do stylizacji BB
OdpowiedzUsuńmam tę wodę termalną, ale jeszcze jej nie używałam
OdpowiedzUsuń__________
ps. a u mnie? same pyszności
Ta seria Avene bardzo mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, ale zazdroszczę spotkania z Avene, no i jestem ciekawa ich produktów! :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej maski do stóp..
OdpowiedzUsuńKosmetyki Avene bardzo mnie ciekawią :-) Super nowości!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa co sądzisz o płynie z Avene
OdpowiedzUsuńniedawno go kupiłam na wyprzedaży w Boots
chyba zmienili opakowania bo teraz są zupełnie inne, takie prostokątne
czekam więc na info
Ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie ta maska złuszczająca do stóp, ja nie byłam z niej zadowolona ;/
OdpowiedzUsuńSerum Bioliq jest rewelacyjne!!! :)
OdpowiedzUsuńczadowe nowości, będę wyczekiwać recenzji:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę wodę termalną! Kilka dni temu zrobiłam jej zdjęcia, wiec niedługo i recenzja się pojawi:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne nowości :) Jestem bardzo ciekawa kosmetyków Avene, więc poczekam cierpliwie do recenzji :) Owocnych testów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Serum Bioliq, jest na mojej liście 'do kupienia' :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampon Batiste, dobrze się spisuje :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty, i przy okazji przypomniałaś mi jak dawno nie miałam nic z Avene ;)
OdpowiedzUsuńSeria Full Repair z John Frieda pachnie obłędnie. Szampon i odżywka to mój zestaw numer jeden do włosów.
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, znam tylko ten suchy szampon, wersja Blush bardzo ładnie pachnie, jest jedną z moich ulubionych obok Wild i Tropical :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości ;) Podoba mi się to ze woda termalna jest cala za foliowana i nikt nie może tak sobie jej otworzyć, wszystkie kosmetyki powinny być tak pakowane :)
OdpowiedzUsuńWOW! Nowości a nowości! :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńAle żałuję, że ominęłam Biedronkową okazję. :<
OdpowiedzUsuńZ powyższych produktów mam tylko suchy szampon Batiste - w wersji wiśniowej. Niestety, nie jestem z niego jakoś szczególnie zadowolona :(
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale z Avene używałam kiedyś kremu Ystheal +.
OdpowiedzUsuńKupiłam ten sam szampon z Batiste i osobiście jestem trochę zawiedziona efektem :P Przede wszystkim przeszkadza mi w nim kolor jaki zostawia na włosach ;/
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem tego szamponu z Batiste bo wszyscy go zachwalają!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, post rozdaniowy! http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/
ciekawi mnie ta nowość z Avene.
OdpowiedzUsuńzłuszczającą maskę miałam.. skóra zeszła, ale.. dalej twarda :(
OdpowiedzUsuńTwoje nowości są cudowne! Będziesz zachwycona! Avene, Bumbe&Bumble, John Frida! <3 <3 <3 Mam i uwieeeeeelbiam!!!
OdpowiedzUsuńjestem niesamowicie ciekawa tych nowości Avene, czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości ;)
OdpowiedzUsuńsporo tego ale same cudowności widzę :)
OdpowiedzUsuńbatista uwielbiam ;) a avene bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńWodę termalną z Avene sama bym z chęcia sobie kupiła, bo moja Vichy właśnie się kończy ;)
OdpowiedzUsuńByłaś? i się nie widziałyśmy? ooo
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy <3 naataluunia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńfajne nowości miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba to całe Glory, odnoszę wrażenie, że nie są warte zakupu.
OdpowiedzUsuń