5 kosmetyków poniżej 35 zł, które warto kupić vol.1

by My strawberry fields
Od początku istnienia bloga nie ukrywałam
mojej miłości do kosmetyków perfumeryjnych. Odpowiadają mi ich opakowania,
dbałość o szczegóły, fantazyjne tłoczenia, a przede wszystkim jakość i
działanie. Nie zmienia to jednak faktu, iż lubię raz na jakiś czas skusić się
na kilka drogeryjnych propozycji i znaleźć wśród nich prawdziwe kosmetyczne
perełki za grosze. Z myślą o taki odkryciach postanowiłam stworzyć serię postów
„5 kosmetyków poniżej 35 zł, które warto kupić”, w których raz na jakiś czas
będę Wam przedstawiać najnowszych, tanich ulubieńców. Dzisiaj zapraszam Was na
pierwszą odsłonę, która mam nadzieję przypadnie Wam do gustu. Zarówno fanki
pielęgnacji, jak i makijażu powinny znaleźć coś dla siebie.

Zimne poranki nie zachęcają Was do wczesnych
pobudek? Koniecznie wybierzcie się do drogerii po żel do ciała Malina i Piwonia marki Le Petit Marseiliais (8,99
zł/250 ml). Ten słodki, owocowy zapach z odrobiną kwiatowej nuty przyjemnie
otula z rana i pozytywnie nastawia na cały dzień. Tak jak w przypadku
wszystkich żeli tej francuskiej marki na pochwałę zasługuje również gęsta, a
zarazem wydajna konsystencja oraz jedwabista piana. Zdecydowanie pozycja
obowiązkowa niezależnie od pory roku.

Nadejście jesieni oznacza u mnie powrót do
regularnego stosowania kremów do rąk. W tej kategorii bardzo chętnie wybieram
drogeryjne propozycje, które rzadko kiedy mnie rozczarowują. Tym razem udało mi
się trafić na świetne skoncentrowane
serum do rąk i paznokci Kuracja Regenerująca marki Cztery Pory Roku
(8,59
zł/ 50 ml). Na tle konkurencyjnych produktów wyróżnia je nietypowe opakowanie,
czyli tubka zakończona pompką, które okazało się być niezwykle praktycznym, a
także estetycznym rozwiązaniem. Do jego zalet można również zaliczyć bardzo
przyjemny, nienachalny zapach oraz lekką, lecz treściwą konsystencję, która z
łatwością się wchłania pozostawiając delikatną, aksamitną warstwę ochronną. Na
pochwałę zasługuje również samo działanie, przy systematycznym stosowaniu krem
zapewnia rewelacyjne efekty, skóra jest odpowiednio nawilżona i niezwykle gładka.
Świetnie sprawdza się również w przypadku mocno przesuszonej skóry, która
potrzebuje natychmiastowej regeneracji.

Wody termalnej Uriage (14,99 zł/150 ml) zapewne
większości z Was nie muszę przedstawiać. Jej dobroczynne działanie doceniam
zarówno w czasie letnich upałów, gdy skóra potrzebuje odrobiny ochłodzenia i
ukojenia, jak i w czasie mroźnych miesięcy, gdy zapewnia mi dodatkową dawkę
nawilżenia. Jej łagodzące działanie jest niezastąpione w przypadku poparzeń
słonecznych, a także podrażnionych naczynek. Docenią ją również fanki makijażu,
gdyż świetnie likwiduje efekt pudrowości, a także ułatwia aplikację sypkich
cieni. Na tle konkurencyjnych produktów wyróżnia ją niezwykle delikatna mgiełka
oraz brak konieczności osuszania po niej skóry. Jeżeli jeszcze nie miałyście
okazji wypróbować wody termalnej Uriage to mam nadzieję, że po przeczytaniu tej
recenzji szybko to zmienicie 😉

W mojej kosmetyczce królują cienie MACa,
Urban Decay, ARTDECO i Too Faced, ostatnio dołączyły do nich dwie
nieporównywalnie tańsze palety Natural
Beauty My Secret
(12,99 zł/6 g), których jakość mnie niezwykle pozytywnie
zaskoczyła. Zacznę od ich jedynej wady, którą są niezbyt atrakcyjne opakowania
podatne na rysowanie się. Dodatkowo bardzo łatwo się otwierają przez co nie w pełni
zabezpieczają cienie przed zniszczeniem. Same cienie są jednak świetne, mają
niezwykle kremową konsystencję, fanomenalną pigmentację oraz niesamowitą
trwałość. Nie sprawiają również problemów w czasie aplikacji, chociaż złoty
odcień z palety Fairy Tale dla najlepszych rezultatów najlepiej jest nakładać
palcem. Jest to prawdziwe drogeryjne odkrycie, które bije na głowę konkurencyjne
palety Essence. Jeżeli będziecie w Naturze koniecznie zwróćcie na nie uwagę.

Ostatnim produktem, który zakwalifikował się
do tego zacnego grona jest kremowy cień matowy Color Tattoo marki Maybelline w odcieniu Creme De Nude (24,99 zł/4
g). Jest to idealny odcień do zakamuflowania na powiece wszelkich przebarwień i
delikatnych żyłek. Zapewnia idealną kanwę pod makijaż oczu przy użyciu pudrowych
cieni, a także może być używany solo. Jego kremowa konsystencja umożliwia
błyskawiczną oraz równomierną aplikację. Ogromną zaletą jest również świetna
trwałość, makijaż oczu nawet po długich godzinach w pracy wygląda nienagannie. Color
Tattoo stanowią świetną alternatywę dla dużo droższych kremowych cieni Paint
Pot marki MAC, i jedyne co mogę im zarzucić to niezbyt duży wybór
kolorystyczny. 

Koniecznie podzielcie się w komentarzach
Waszymi drogeryjnymi odkryciami ostatnich tygodni!

You may also like

105 komentarzy

Unknown 25 listopada, 2015 - 3:29 pm

Wodę termalną od dawna planuję kupić. Paletkom My Secret musze przyjrzeć się bliżej, tak samo jak i Color Tattoo 🙂 Buziaki ślę :***

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 12:53 pm

Cała trójka jest zdecydowanie godna uwagi, palety wręcz zachwycają swoją pigmentacją, a także aksamitną konsystencją. Nie spodziewałam się, że cienie za 12 zł mogą być aż tak dobre jakościowo 🙂

Reply
tova1 25 listopada, 2015 - 3:31 pm

Żele LPM i cienie Color Tattoo uwielbiam i tak samo jak ty mogę polecić każdemu. A od siebie dodam jeszcze sypki puder My Secret i paletę do konturowania Kobo 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 12:55 pm

Żele LPM to moja ogromna zapachowa miłość, najczęściej wracam do werbeny, genialny aromat i świetne działanie! Paletę do konturowania Kobo mam ochotę wypróbować, ale niestety zawsze jest wykupiona 😉 Z chęcią przetestuję również polecany przez Ciebie puder My Secret, jeżeli okaże się równie dobry jak cienie to na pewno pojawi się w kolejnych odsłonach "5 produktów poniżej 35 zł".

Reply
czarnulkaa 25 listopada, 2015 - 3:35 pm

paletki wyglądają fajne, ale ja mam dwie z Make Up Revolution w podobnych kolorach 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 12:56 pm

Kolory faktycznie nie są zbyt oryginalne, ale za to świetnie się sprawdzą w dziennym makijażu, taki odcieni nigdy za dużo 🙂

Reply
bloggevelinee 25 listopada, 2015 - 3:39 pm

Muszę kupić te cienie , z tego co widzę są dobrze na pigmentowane:)

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 12:57 pm

Pigmentacja to zdecydowanie ich bardzo mocna strona. Przy nakładaniu ciemniejszych odcieni trzeba uważać, żeby nie przesadzić 🙂 Czarny cień świetnie się sprawdza również w roli linera!

Reply
Secretaddiction 25 listopada, 2015 - 3:39 pm

Wodę Uriage lubię, ale Caudalie jest dla mnie jeszcze lepsza 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 12:58 pm

W pełni się z Tobą zgadzam, woda winogronowa Caudalie jest genialna i niestety Uriage trochę do niej brakuje. Wygrywa jednak ceną i łatwą dostępnością 🙂

Reply
MangoMania 25 listopada, 2015 - 3:44 pm

Znam serum do rąk i paznokci Kuracja Regenerująca marki Cztery Pory Roku, bardzo dobrze wpływa na skórę dłoni, a pompka w takim serum była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem.

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 12:59 pm

Cieszę się, że masz na jej temat równie dobrą opinię! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą kuracją i z przyjemnością będę do niej wracać. Opakowanie z pompką to dla mnie genialny patent, jest niezwykle wygodne i higieniczne!

Reply
włosovelove. 25 listopada, 2015 - 3:48 pm

Żel LPM koniecznie kiedyś wypróbuję. Już wyobrażam sobie jego zapach <3

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:00 pm

Zapach jest niesamowity, słodki, lekko kwiatowy i bardzo intensywny. Zdecydowanie otula zmysły i daje pozytywnego kopa na cały dzień 🙂

Reply
Inga B. 25 listopada, 2015 - 3:50 pm

Muszę sobie chyba sprawić jakąś paletkę my secret 🙂 tylko do natury jakoś ciągle mi nie po drodze 😉

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:01 pm

Też niestety nie mam w swojej okolicy Natury, więc w pełni rozumiem Twój problem 😉 Z tego co się orientuję mają również sklep internetowy, więc w razie czego możesz je kupić bez wychodzenia z domu!

Reply
Land of Vanity 25 listopada, 2015 - 3:58 pm

Żeli LPM nie lubię, głównie za to, że są to zwyklaki, a producent w reklamach zachwala je tak jakby to były jakieś cuda. Oczywiście to nic nowego, ale przez swoje obietnice marka sprawiła, że miałam wobec nich ogromne wymagania i z ich winy tak bardzo się zawiodłam. A jeśli chodzi o wodę termalną to tylko Avene. Jest moją ulubioną, ale o Uriage też czytałam wiele dobrego 😊

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:03 pm

Ja od żeli pod prysznic oczekuję przede wszystkim ładnego zapachu, dosyć gęstej konsystencji i braku przesuszana. LPM wszystkie moje wymagania spełnia w 100%, więc z przyjemnością testuję ich kolejne wersje zapachowe, które są dużo ciekawsze niż większość konkurencyjnych produktów. Wodę termalną Avene też bardzo lubię, ale Uriage lepiej koi moje naczynka 🙂

Reply
Unknown 25 listopada, 2015 - 3:58 pm

Skusiłaś mnie paletkami i kuracją do rąk 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:03 pm

Bardzo mnie to cieszy, mam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona 🙂

Reply
Uzależniona Zakupoholiczka 25 listopada, 2015 - 4:03 pm

Ta woda termalna zdecydowanie należy do moich ulubionych!

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:04 pm

Witaj w klubie, jej działanie jest genialne i z przyjemnością kupuję kolejne puszki 🙂

Reply
Unknown 25 listopada, 2015 - 4:14 pm

Nie używałam niczego z tej listy, a wszystko wygląda tak ciekawie 🙂 . Muszę się za tymi kosmetykami rozglądnąć.

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:05 pm

Cała 5 w pełni spełniła moje wymagania, a ich ceny zdecydowanie zachęcają do zakupu. Mam nadzieję, że jeżeli dasz się któremuś z nich skusić to będziesz równie mocno zadowolona 🙂

Reply
Hair World 25 listopada, 2015 - 4:25 pm

uriage lubię, ale sama nie wiem czy jest warta ceny

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:06 pm

Ja zazwyczaj kupuję ją w czasie promocji i moim zdaniem jej jakość jest adekwatna, a nawet wyższa od jej ceny. Zresztą ciężko jest znaleźć tańszą wodę termalną.

Reply
NattsLovee 25 listopada, 2015 - 5:12 pm

Paletki są przepiękne ! 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:07 pm

Cieszę się bardzo, że przypadły Ci do gustu. Ich kolorystyka jest absolutnie przepiękna i będzie pasowała do każdej karnacji 🙂

Reply
Veronica B. 25 listopada, 2015 - 5:13 pm

Od jakiegoś czasu kusi mnie Uriage:)

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:07 pm

W takim razie serdecznie zachęcam do zakupu, sądzę, że jej działanie przypadnie Ci do gustu 🙂

Reply
Zakochana w kolorkach 25 listopada, 2015 - 5:22 pm

Jedyne co znam to paletki z my secret, które rzeczywiście są fajne;)

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:08 pm

Jestem ich ogromną fanką, świetne zestawienia kolorystyczne i genialna konsystencja. Cieszę się bardzo, że w drogeriach pojawiają się tak dobre jakościowo cienie.

Reply
Rupieciarnia drobiazgów 25 listopada, 2015 - 5:36 pm

Mam żel z LPM ale ten biały zobaczymy czy jest wart swojej opinii 😉

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:09 pm

Mam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona 🙂

Reply
Karolina Horsi 25 listopada, 2015 - 5:54 pm

Większość z tych rzeczy od dawna chciałabym wypróbować 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:13 pm

Może w takim razie mój post ostatecznie zachęci Cię do zakupu 🙂 Całą gromadkę bardzo polubiłam i każdy z tych kosmetyków jest zdecydowanie godny polecenia 🙂

Reply
Jasminum 25 listopada, 2015 - 6:14 pm

Cienie Color Tattoo również każdemu polecam 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:14 pm

To chyba najlepsze cienie kremowe dostępne w drogeriach. Zarówno wersje matowe, jak i z drobinkami ogromnie polubiłam, a moja kolekcja systematycznie się rozrasta 🙂

Reply
kirei 25 listopada, 2015 - 6:17 pm

Ten żel właśnie stoi u mnie w łazience, jak nie przepadam za owocowo pachnącymi kosmetykami, tak ten bardzo polubiłam, ciekawe połączenie maliny + kwiaty.

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:46 pm

Też zazwyczaj sięgam po bardziej cytrusowe i świeże aromaty, ale ten zapach w pełni mnie uwiódł. Poprawia humor nawet w zimne, bure poranki 🙂

Reply
Anita B. 25 listopada, 2015 - 6:28 pm

Woda termalna i cienie Maybelline, to produkty niemal kultowe. A cienie My Sekret są faktycznie dobrej jakości. Za 35 zł można naprawdę kupić godne polecenia kosmetyki. Puder prasowany Rimmela na przykład, kredki do ust Golden Rose, korektory Kobo. Trochę by się tego znalazło 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:52 pm

Zgodzę się z Tobą, że wodzie Uriage i cieniom Maybelline można nadać już tytuł produktów kultowych, które powinny znaleźć się w każdej kosmetyczce 🙂 35 zł to faktycznie pułap cenowy, w ramach którego można znaleźć wiele dobrych kosmetyków, ale specjalnie nie chciała zawężać sobie możliwości do niższej kwoty. Mam nadzieję, że ta seria będzie gościć na blogu przez wiele miesięcy i dzięki tak wysokiej kwocie będę mogła pokazać wiele ciekawych produktów nie tylko z drogerii. O kredkach do ust Golden Rose niedługo pojawi się osobny post, a korektory Kobo z chęcią wypróbuję. Dzięki za sugestie 🙂

Reply
Nika 25 listopada, 2015 - 6:43 pm

Cienie fajne ^^
grlfashion.blogspot.com

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:53 pm

Bardzo fajne i zdecydowanie warte swojej ceny. Te zestawy kolorystyczne są częścią limitki, więc warto nie zwlekać z zakupem.

Reply
sauria80world 25 listopada, 2015 - 6:52 pm

tatuaże są warte każdej kasy 😉 a cieni my secret używam do brwi co świadczy jak są dobre!

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:54 pm

Jeżeli używasz ich do brwi to faktycznie musiały zdobyć Twoje kosmetyczne serce. Brwi to w końcu Twój konik 🙂

Reply
Jestem Magdalena 25 listopada, 2015 - 7:06 pm

Kuszą te paletki, moje kolorki 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:55 pm

Jeżeli odpowiadają Ci te odcienie to koniecznie wybierz się do Natury na małe zakupy, obawia się, że niedługo znikną z półek na rzecz kolejnych kolekcji limitowanych.

Reply
Retromoderna 25 listopada, 2015 - 7:10 pm

Mam ten krem Cztery Pory Roku i jestem z niego zadowolona.

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:57 pm

Fajnie, że się u Ciebie również dobrze sprawdza. Jeden z najlepszych kremów do rąk w tym przedziale cenowym jakie miałam okazję używać.

Reply
Rzetelne Recenzje 25 listopada, 2015 - 7:34 pm

Wodę Uriage bardzo lubię 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:57 pm

To jeden z tych kosmetyków, które nigdy nie zawodzą 🙂

Reply
Anonimowy 25 listopada, 2015 - 7:35 pm

Znam tylko żel do ciała Le Petit Marseiliais 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:58 pm

Mam nadzieję, że lubisz go równie mocno jak ja 🙂

Reply
Natalia 25 listopada, 2015 - 7:55 pm

Te paletki bardzo mnie zaciekawiły 🙂 odcienie są jak najbardziej w moim guście 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:58 pm

Wydaje mi się, że zestawienia kolorystyczne powinny trafić do gustu większości kobiet, są przepiękne i zdecydowanie warte swojej ceny.

Reply
Karolina 25 listopada, 2015 - 8:08 pm

Te cienie w kremie Maybelline są świetne, mam kilka kolorów 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 1:59 pm

Moja kolekcja też stopniowo rośnie 🙂 Bardzo lubię je stosować zarówno solo, jak i w roli bazy pod sypkie cienie.

Reply
justitia 25 listopada, 2015 - 9:11 pm

ciekawe propozycje 🙂 mnie kusi paletka cieni My Secret! od jakiegoś czasu mam na nia ochotę i jak będę w Polsce to się skuszę 🙂
z Cztery pory Roku mam i bardzo lubię odzywke do skórek i paznokci w pisaku 😉 mam już chyba "naste" opakowanie!

cien matowy Color Tattoo mam ale w kolorze Creme De rose, świetny jest!

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:02 pm

Te paletki należą do kolekcji limitowanej, więc obawiam się, że z zakupem trzeba się pospieszyć. Może uśmiechniesz się o pomoc w zakupie do rodziny, która na stałe przebywa w Polsce 😉
Ich odżywkę też bardzo polubiłam, odpowiada mi forma pisaka, która umożliwia błyskawiczną aplikację bez brudzenia dłoni 🙂
Na Creme De Rose muszę koniecznie zwrócić uwagę. W czasie ostatniej promocji Rossmann'a niestety większość odcieni była już wyprzedana 🙁

Reply
MANIA blog 25 listopada, 2015 - 9:38 pm

Cienie z My Secret to miłe zaskoczenie i dla mnie. Teraz są akurat w promocji za 6,99 zł więc tym bardziej warto ich spróbować.

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:04 pm

Nie wiedziałam, że są teraz w tak dobrej cenie. Zdecydowanie warto skorzystać z promocji, bo ich jakość jest świetna. Jestem bardzo ciekawa czym jeszcze zaskoczy nas My Secret 🙂

Reply
Justyna Krajewska|Z mojej strony lustra 25 listopada, 2015 - 10:05 pm

Nic z tych rzeczy nie miałam. No inną wersję LPM ;d

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:11 pm

W takim razie może warto się skusić na moich faworytów za grosze? 🙂

Reply
Southgirl 25 listopada, 2015 - 11:55 pm

Le Petit uwielbiam <3

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:12 pm

Witaj w klubie!

Reply
simply_a_woman 26 listopada, 2015 - 12:50 am

miałam kiedyś jakieś pojedyncze cienie My Secret i były beznadziejne, więc w tym kierunku już mnie nie ciągnie 😉

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:12 pm

Pojedynczych nie miałam okazji używać, ale czwórki są zdecydowanie warte uwagi. Ich jakość zachwyca.

Reply
Tamit24 26 listopada, 2015 - 7:23 am

cieniom muszę się przyjrzeć z bliska- koniecznie!

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:13 pm

Popieram 🙂 Ich kolory, pigmentacja i trwałość zachwycają 🙂

Reply
Madziak 26 listopada, 2015 - 8:53 am

ależ piękne kolory cieni, idealnie moje odcienie 🙂 jestem ciekawa tego serum, chyba wyląduje w paczce mikołajkowej dla mojej mamy :)) Buziaki!

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:13 pm

Mam nadzieję, że mama będzie zadowolona. Moim zdaniem krem jest świetny i zdecydowanie wart swojej ceny 🙂

Reply
Justyna 26 listopada, 2015 - 9:06 am

LPM uwielbiam! 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:14 pm

Ich zapachy są uzależniające 🙂

Reply
Unknown 26 listopada, 2015 - 9:24 am

Woda Uriage jest super. I lubię też żele LPM.

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:16 pm

Ciężko jest im zliczyć ilość zużytych opakowań żeli LPM, zdecydowanie najlepsze zapachy wśród drogeryjnych propozycji i świetne konsystencje.

Reply
Chocolade 26 listopada, 2015 - 10:45 am

Paletki My Secret i cienie Color Tattoo są naprawdę dobrej jakości 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:15 pm

Cieszę się, że mamy wspólnych ulubieńców! Malowanie się tymi kosmetykami to sama przyjemność 🙂

Reply
Unknown 26 listopada, 2015 - 10:55 am

Żel LPM tak wysuszał mi skórę, że czułam się jak wysuszona rodzynka 🙂 ale ostatnio bardzo miło zaskoczyły mnie kosmetyki firmy Evree 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:20 pm

Na szczęście u mnie żele LPM nie powodują nawet najmniejszych przesuszeń. Przykro mi, że Twoja skóra zareagowała na nie tak negatywnie. Kosmetyki marki Evree też bardzo polubiłam i już niedługo pojawi się recenzja jednego z ich kremów do twarzy 🙂

Reply
Lukrowa Mama 26 listopada, 2015 - 11:06 am

Też mam to serum z CzteryPoryRoku, czeka na wypróbowanie, a Uriage muszę kupić 🙂

Reply
My strawberry fields 26 listopada, 2015 - 2:21 pm

Obniżenie temperatury niestety bardzo negatywnie wpływa na stan skóry rąk, więc warto jak najszybciej zabrać się za testowanie serum z CPR. Mam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona!

Reply
Madziakowo 26 listopada, 2015 - 2:55 pm

ten zel chyba sobie kupie z le petit – ja chcialam kupic soap glory ale cena mnie zniechecila

Reply
Madlen 26 listopada, 2015 - 4:01 pm

Paletki wyglądają, tzn ich pigmentacja oczarowały mnie i ta kolorystyka, moja ulubiona 😉

Reply
Retro mama 26 listopada, 2015 - 5:48 pm

Te paletki My secret mają super kolorystykę.

Reply
Unknown 26 listopada, 2015 - 6:11 pm

Dużo dobrego słyszałam o cieniach z My Secret, pewnie za jakiś czas je kupię 🙂

Reply
anna piekneperfumy 26 listopada, 2015 - 7:14 pm

Jeszcze nie sprawdziłam tego osobiście, ale podobno super są konturówki do ust Lovley a ich cena to około 5 zł, Muszę więc sprawdzić. Z drogeryjnych cieni lubię Loreala:)

Reply
Kathy Leonia 27 listopada, 2015 - 7:18 am

cienie ładnie wyglądają;D

Reply
societygirl-testuje 27 listopada, 2015 - 3:07 pm

Muszę w końcu zakupić żel od LPM. 🙂

Reply
INFINITY BLOG 28 listopada, 2015 - 9:15 am

Uriage uwielbiam! Serum do rąk mnie zaciekawiło 🙂

Reply
Blogerka Anka 28 listopada, 2015 - 2:43 pm

wszystkie propozycje mnie kuszą

Reply
Unknown 29 listopada, 2015 - 7:50 am

Woda z Uriage jest świetna 🙂 muszę ponownie po nią sięgnąć 🙂

Reply
Unknown 29 listopada, 2015 - 9:32 pm

Amazing post dear! You have a wonderful blog:)
What about folowing each other on Instagram, Bloglovin, Twitter?.. 🙂

http://www.bloglovin.com/blog/3880191

Reply
Unknown 3 grudnia, 2015 - 8:02 am

Wodę termalną URIAGE bardzo lubię 🙂

Reply
Zdrowa i Piękna 3 grudnia, 2015 - 2:08 pm

wszystkie kosmetyki znam i bardzo lubię, a najbardziej cienie i wodę termalną 🙂

Reply
Unknown 3 grudnia, 2015 - 5:17 pm

Muszę w końcu wypróbować te cienie MySecret 🙂

Reply
Freewolna 5 grudnia, 2015 - 6:15 pm

Serum do rąk wygląda bardzo ciekawie 🙂 Mają fajne, nienachalne opakowania.

Reply
beauty 7 grudnia, 2015 - 3:52 pm

Na wodę termalną Uriage mam zamiar się skusić 🙂

Reply
Dobre Dla Urody 8 grudnia, 2015 - 9:06 pm

Uriagę i żele Marseiliais bardzo lubię, choć akurat tej wersji zapachowej nie spotkałam jeszcze na półce sklepu 🙂 Cienie My Secret zapisuję na listę, nie zwracałam na nie uwagi 🙂

Reply
kobiecaKobietka 10 grudnia, 2015 - 6:57 am

Cienie MySecret prezentują się całkiem ładnie, świetnie napigmentowane 🙂

Reply
Unknown 11 grudnia, 2015 - 5:40 am

Paletki-zdecydowanie moje kolory 🙂

Reply
JuicyBeige 12 grudnia, 2015 - 6:44 pm

Woda z Uriage jest moin nr 1:)

Reply
esPe 13 grudnia, 2015 - 2:03 pm

Muszę poszukać tego serum do rąk i paznokci 🙂

Reply
BlondeChemist 16 grudnia, 2015 - 6:39 pm

Serum do rąk mam ale chyba w innej wersji a żel LPM czeka w zapasach 🙂

Reply
DomologiaStosowana.PL 19 czerwca, 2020 - 11:36 am

Ekstra zestawienie! Mam kilka kosmetyków z listy i jestem bardzo zadowolona!

Reply

Leave a Comment