W ciągu
ostatnich kilku lat kredki w makijażu stały się niezwykle modne. Kiedyś
kojarzone głównie z kreską na oku lub konturówką do ust przeszły prawdziwą
transformację. W postaci grubej kredki można już kupić cienie do oczu, produkty
do konturowania, korektory, a także szminki. W Stanach Zjednoczonych powstała
firma Nudestix, które wszystkie swoje produkty opracowała właśnie w formie
niezwykle wygodnych i precyzyjnych kredek. Nie musimy jednak udawać się aż za wielką
wodę, aby je wypróbować. Zapraszam do przeglądu asortymentu marek Mystik Warsaw, Moov oraz Moia dostępnych w Kontigo!
Cienie w
formie kredki to niezwykle wygodne rozwiązaniem, można nałożyć je na całą
powiekę albo posłużyć się nimi w roli linera. Eye Crayon marki Mystik Warsaw charakteryzują
się kremową, lekką konsystencją oraz bardzo dobrą pigmentacją. Cienie niezwykle
łatwo się rozcierają, ale niestety solo na mojej powiece mają niesatysfakcjonującą
trwałość. Zastosowanie bazy oraz utrwalenie ich odrobiną pudrowego cienia
przedłuża znacząco ich trwałość i chroni przed rolowaniem się makijażu. Do
wyboru jest aż 8 pięknych odcieni. Na zdjęciach możecie zobaczyć Absynth, czyli
ciemną, zgniłą zieleń oraz połyskująca morską Margaritę.
Korektor
kryjący niedoskonałości Moia niezwykle pozytywnie mnie zaskoczył. Ma bardzo
kremową konsystencję, gładko sunie po skórze i pięknie się w nią wtapia. Dzięki
wysokiej pigmentacji ładnie kryje wszelkie niedoskonałości i przebarwienia. W
przeciwieństwie do wielu korektorów w formie sztyftu nie przesusza skóry i nie
tworzy nieestetycznej warstwy na skórze. Dzięki formie kredki może być z
łatwością wykorzystywany do subtelnego podkreślania łuku brwiowego oraz konturu
ust. Utrwalony pudrem wytrzymuje na skórze praktycznie przez cały dzień. W
ofercie dostępne są 4 odcienie, na zdjęciach widocznych jest odcień
najjaśniejszy ½.
Nie
zabrakło również kosmetyku do ust, w asortymencie marki Moov znajdziecie
pomadki Chubby Stick. Tak jak w przypadku poprzedników na uwagę zasługuje ich bardzo
kremowa konsystencja oraz świetna pigmentacja. Forma kredki umożliwia niezwykle
precyzyjną i staranną aplikację, co jest bardzo ważne w przypadku intensywnych
odcieni. Niestety kredka ma również wady. Widocznie podkreśla wszelkie
niedoskonałości ust oraz lekko je przesusza. Jej trwałość jest na dosyć wysokim
poziomie, ale niestety pomadka czasami schodzi nierówno, pozostawiając plamy
koloru na przesuszonych partiach ust. W gamie pomadek Chubby marki Moov znalazło się 6 odcieni. Tuesday to bardzo intensywna brzoskwinia, która
rewelacyjnie komponuje się z opaloną skórą.
Na deser
pozostawiłam sobie mój ulubiony kosmetyk z całej piątki, czyli rozświetlacz
marki Mystik Warsaw w odcieniu Prosecco. Na uwagę przede wszystkim zasługuje jego
piękny, szampański kolor, który będzie pasował praktycznie do każdej karnacji.
Dzięki swojej kremowej formie bardzo ładnie stapia się z cerą tworząc subtelny
efekt rozświetlenia. Najczęściej stosuję go w wewnętrznych kącikach oka oraz na
łuku kupidyna, ale równie dobrze sprawa się pod łukiem brwiowym, a nawet
roztarty na kościach policzkowych. Miłośniczki bardzo mocnego rozświetlenia
mogą go stosować również jako bazę pod pudrowe rozświetlacze w celu poprawy ich
trwałości i stworzenia piorunującego efektu. Pamiętajcie jednak, żeby nie
stosować go w roli cienia, niestety podobnie jak Absynth i Margarita zbiera się
w załamaniach powiek.
Od lewej: cień
Mystik Warsaw Absynth, korektor Moia 1/2, pomadka Moov Tuesday, rozświetlacz Mystik Warsaw Prosecco, cień Mystik Warsaw Margarita
Z tej
gromadki polecam w szczególności korektor marki Moia oraz rozświetlacz Prosecco
od Mystik Warsaw. Forma kredki zapewnia im niezwykłą precyzję i łatwość aplikacji, a
dzięki kremowej konsystencji świetnie stapiają się z cerą. Tak jak wspominałam
we wstępie kredki te znajdziecie tylko w Kontigo, ich cena nie
przekracza 20 zł.
O jejuniu, Prosecco faktycznie wymiata! ależ pigmentację mają te kredki :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja jest genialna, żałuję, że cienie do oczu nie mają lepszej trwałości.
UsuńWOW!!!! Prezentują się niesamowicie! chcę wszystkie ! :D <3
OdpowiedzUsuńŁadna z nich gromadka :)
UsuńŁadne kolorki
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to wszystkie kredki mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńNa swatchach prezentują się świetnie, na skórze niestety jest odrobinę gorzej.
Usuńcóż za pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolorki :) Jestem nimi zauroczona :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do odwiedzenia Kontigo, ceny kredek zachęcają :)
UsuńNie znam ich, ale na swatchach wygladaja bardzo dobrrze
OdpowiedzUsuńIch pigmentacja powala :)
UsuńŚliczne kolory *_*
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Każdy z tych kolorków widzę u siebie:)
OdpowiedzUsuńJa też bym wybrała korektor i rozświetlacz w kredce. Cienie w kredkach zazwyczaj źle się u mnie sprawdziły. Pomadki wolę tradycyjne lub błyszczyki.
OdpowiedzUsuńJa cienie w kredkach bardzo lubię, ale niestety trwałość tej dwójki jest solo słaba. Mam nadzieję, że producent jeszcze nad nimi popracuje.
Usuńsuper pigmentacja! wszystko mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńWspaniała pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale kolory są tak soczyste, że mam ochotę na wszystkie kredki! :)
OdpowiedzUsuńKolory są bardzo wiosenne i optymistyczne i też mi się bardzo podobają :)
Usuńmarka mi nieznana, ale faktycznie kredki mają świetne kolory i pigmenatcję!
OdpowiedzUsuńCiągle mam zamiar wybrac sie do Kontigo. Moze w końcu :)
OdpowiedzUsuńWarto się do nich przejść, mają ciekawe produkty w swojej ofercie.
UsuńNie znam tej marki, ale lubię rozświetlacze w kredce, a ten przedstawiony przez Ciebie ma piękny kolor, jak napisałaś - szampański :)
OdpowiedzUsuńJest to odcień, który powinien pasować większości dziewczyn. Moim zdaniem jest bardzo ładny.
UsuńMystik Warsaw Absynth robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień na jesień i zimę.
UsuńPomadka ma obłędny kolor!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że podkreśla skórki :(
UsuńMoją uwagę przykuł rozświetlacz i korektor :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są to najciekawsze produkty z tej piątki :)
UsuńZieleń jest piękna!
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie!
OdpowiedzUsuńoigmentacja powala
OdpowiedzUsuńMam prawie wszystkie twoje kolory. Kredki bardzo fajne, niestety nie dla mnie. Nawet na bazie zbieraja się w załamaniach skóry i szybko utleniają się :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że u Ciebie się nie sprawdziły. Ja korektor i rozświetlacz bardzo polubiłam, cienie i szminka niestety nie należą do grona moich ulubieńców.
UsuńZ chęcią bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńale cudne kolory ojojoj
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym wszystkie kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńAż wstyd przyznać że nie słyszłąm jeszcze o tej firmie. A co do kolorów to zgarnęłabym wszystkie,.:D
OdpowiedzUsuńMystik najbardziej mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki :)
OdpowiedzUsuń20 zł to wcale nie dużo. Szkoda, że nie mam do nich dostępu :) Swoją drogą jak tak opisywałaś we wstępie jakie kosmetyki są już w formie kredki to zaczęłam się zastanawiać, czy kiedyś powstanie tusz w kredce :D
OdpowiedzUsuńZ tuszem będzie pewnie ciężko, ale znając kreatywność marek kosmetycznych, jeszcze nie raz nas zaskoczą :)
Usuńuu, ale cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńPigmentacja świetna, ale odcienie nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńkolor tej pomadki to istna petarda :) jednak szkoda, że przesusza i podkreśla skórki
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, bo faktycznie odcień jest świetny.
UsuńPigmentacja powala! Ten zielono-złoty odcień jest przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńTa oliwka mnie zachwyciła! :)
OdpowiedzUsuńTen rozświetlacz wygląda cudnie, na oczach musi wyglądać powalająco :)) Podoba mi się też kolor tego cienia #Mystik Warsaw, bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz wygląda bardzo ładnie, ale należy pamiętać o aplikowaniu go tylko w okolicę wewnętrznych kącików, na powiekach niestety ma bardzo słabą trwałość.
UsuńJuż mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuń