Szorstka, poszarzała, ściągnięta, z widocznymi drobnymi zmarszczkami to niezaprzeczalny znak, że nasz skóra potrzebuje porządnej dawki nawilżenia. Wiosna to idealny moment na przywrócenie jej witalności po długiej, mroźnej zimie. Do arsenałów sprawdzonych kremów i serum dołączcie również maski. Możecie sięgnąć po pracochłonne algi albo po świetne, błyskawiczne maski żelowe, które w zaledwie kilka minut zapewnią Waszej skórze odpowiedni zastrzyk nawilżenia.
Gel mask hydrating & quenching, czyli żelowa maska orzeźwiająca marki Sephora (59 zł/60 ml) to dla mnie idealny kosmetyk na wiosnę i lato. Wyróżnia ją niezwykle lekka żelowa formuła o przepięknym świeżym zapachu. Jej ogromną zaletą jest łatwość aplikacji oraz błyskawiczne efekty. Już w zaledwie 5 minut jest w stanie zaoferować naszej skórze dawkę nawilżenia i odświeżenia. Tajemnicą maseczki jest jej skład, a znajdziemy w nim nawilżający kwas hialuronowy, a także wyciąg z kopru morskiego o właściwościach regenerujących, wyrównujących koloryt i rozświetlających cerę. Oligoelementy (kompleks aspartanianu magnezu, glukonianu cynku i glukonianu miedzi) zapewniają jej ochronę przed wolnymi rodnikami.
Stosowanie maseczki Gel mask hydrating & quenching jest prawdziwą przyjemnością. Dosyć chojną porcję aplikuję na twarz oraz szyję i pozostawiam na około 5 - 10 minut, dzięki swojej lekkiej, komfortowej konsystencji jest praktycznie niewyczuwalna na twarzy. Nie należy zmywać jej wodą, wystarczy usunąć nadmiar przy pomocy płatka higienicznego. Już w momencie nakładania maski wyczuwalne jest przyjemne chłodzenie skóry, a także ukojenie rozognionych naczynek. Po zmyciu widoczne jest rozświetlenie cery oraz intensywne nawilżenie i nawodnienie. Jest bardzo przyjemna w dotyku, lekko napięta i odświeżona. Jest to rewelacyjna maseczka do stosowania zarówno po ciężkim dniu, jak i z rana dla szybkiego pobudzenia skóry. Świetnie przygotowuje cerę pod makijaż, który ładniej wygląda i dłużej się trzyma. Gel mask hydrating & quenching nie powoduje najmniejszych podrażnień i pieczenia, ani powstawania zaskórników. Jest odpowiednia do pielęgnacji każdego typu skóry, a jej tolerancja została potwierdzona klinicznie.
Żelowa maska Gel mask hydrating & quenching to kosmetyk, po który z przyjemnością sięgam dwa razy w tygodniu i który w kilka chwil zapewnia mi odpowiednie nawilżenie skóry. Jej stosowanie jest prawdziwą przyjemnością, a w jej zapachu na pewno zakocha się większość z Was. Mimo regularnego stosowania ledwo widać ubytek w moim słoiczku, więc nie można jej również odmówić wydajności. Jeżeli szukacie szybkiego i przyjemnego sposobu na błyskawiczne nawilżenie skóry to koniecznie zajrzyjcie do Perfumerii Sephora.
środa, 29 marca 2017
Sephora: Gel mask hydrating & quenching
Etykiety:
maska,
pielęgnacja,
pielęgnacja twarzy,
Sephora
Ooo dobrze wiedzieć ! Na dniach polecę po to cudo do Sephory !:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z niej równie mocno zadowolona!
UsuńU mnie maski z gliceryną niestety sie nie spisują, a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńa co u Ciebie działa?:)
UsuńU mnie na szczęście gliceryna sprawdza się bardzo dobrze. Przykro mi, że u Ciebie nie daje dobrych rezultatów.
UsuńUwielbiam takie maseczki, muszę odwiedzić Sephorę :-)
OdpowiedzUsuńTa konsystencja jest idealna. Genialny kosmetyk na wiosnę!
UsuńMam ją na liście do kupienia;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ją polubisz :)
UsuńCoś dla mnie :) Cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńkusza mnie maseczki od sephory :)
OdpowiedzUsuńMnie również :)
UsuńTo moje pierwsza maseczka Sephory, ale już wiem, że na niej się nie skończy :)
UsuńTe chłodzenie mi się podoba :) chętnie ją poznam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest to rewelacyjna maseczka na ciepłe miesiące.
UsuńSzkoda, że ma glicerynę w składzie. Myślę, że mogłoby mnie po niej wysypać...
OdpowiedzUsuńJa takich problemów nie mam, ale jeżeli u Ciebie gliceryna się nie sprawdza to lepiej nie ryzykować.
UsuńO kurczę mega kusząca!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się w nią zaopatrzyła. Bardzo lubię takie maseczki! Rewelacja! Super propozycja. DO zakupienia koniecznie :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Takie żelowe, lekkie konsystencje są genialne!
UsuńZainteresowałaś mnie tą maską, bo ostatnio mam małego fioła na punkcie maseczek właśnie :). I lubię produkty, które jeszcze dodatkowo chłodzą.
OdpowiedzUsuńW takim razie kosmetyk idealny dla Ciebie. Świetnie nawilża, lekko chłodzi i koi skórę. Idealnie sprawdza się po nieprzespanej nocy :)
UsuńZachęciłaś mnie do kupienia tej maseczki, uwielbiam silnie nawilżające efekty :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z niej zadowolona!
UsuńKonsystencję ma fajną, szkoda tylko, że moja cera z ich kosmetykami się nie lubi :(
OdpowiedzUsuńJak na razie u mnie wszystkie kosmetyki Sephory sprawdzały się bardzo fajnie. Przykro mi, że Twojej skórze nie służą :(
UsuńCiesze sie, ze ja chwalisz, bo juz czeka w moich zapasach
OdpowiedzUsuńW takim razie wyczekuję Twojej opinii!
UsuńDawno nie byłam w Sephora.
OdpowiedzUsuńA ja chyba nigdy :D
UsuńZawsze można zrobić zakupy w ich sklepie internetowym :)
UsuńOj mam na nią ochotę, nie powiem ;) Ale w obliczu tylu tańszych, dobrych maseczek, jeszcze się zastanowię :P
OdpowiedzUsuńKonkurencja w drogerii jest bardzo duża, ale przyznam, że jeszcze nie spotkałam się z podobną formułą. Tak lekkiej, przyjemnie chłodzącej maski do tej pory nie miałam :)
Usuńtaka fajna maseczka a w ogóle o niej nie słyszałam :) raczej trąbią wkoło o jej siostrze - maseczce oczyszczającej :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zainteresowałaś tą maseczka i jak tylko będę w sephorze po maseczkę oczyszczającą, to od razu wezmę i tą:)
Oczyszczająca maseczka faktycznie ma wiele fanek i sama przymierzam się do wypróbowania jej. Jestem ciekawa czy przypadnie mi równie mocno do gustu, jak jej żelowa, nawilżająca siostra. Jeżeli lubisz takie lekkie konsystencje to koniecznie się na nią skuś, jest rewelacyjna na wiosnę :)
UsuńMaseczka warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńO kolejna fajna rzecz z Sephory. Ta ich własna marka coraz bardziej zaskakuje i wzbudza pożądanie.
OdpowiedzUsuńTo fakt, ostatnio bardzo mocno pracują nad swoją własną marką i tworzą wiele świetny kosmetyków. Niedługo pojawi się również recenzja ich nowych kosmetyków do oczyszczania twarzy oraz nowej kolorówki. Jest na co czekać :)
UsuńJak zdenkuję zapasy to się za nią rozejrzę. ;]
OdpowiedzUsuńKoniecznie, jest warta wypróbowania!
Usuńpodoba mi się w niej to, że nie trzeba jej zmywać, a jedynie usunąć wacikiem :-) takie orzeźwienie i nawilżenie jest zawsze mile u mnie widziane :-)
OdpowiedzUsuńZmywanie jej to faktycznie bardzo przyjemne i proste zadanie, a rezultaty uzależniają. Najchętniej nakładałbym ją codziennie :)
UsuńZapisuję na mojej liście do kupienia! :)
OdpowiedzUsuńSuper, mam nadzieję, że będziesz zadowolona!
Usuńja rzadko chodzę do Sephory:D wolę Rossmany:)
OdpowiedzUsuńDo Rossmanna też regularnie zaglądam, ale asortyment Sephory bardziej mi odpowiada :)
UsuńSporadycznie sięgam po produkty z Sephory
OdpowiedzUsuńSzkoda, mają wiele bardzo ciekawych kosmetyków!
UsuńNie znam tego kosmetyku. W ogóle to z sephora mam tylko jeden kosmetyk, który wygrałam w rozdaniu.
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę ☺
OdpowiedzUsuńNie znam , ale zafundowałabym mamuśce to cudo ! ;)
OdpowiedzUsuńSądzę, że mama byłaby bardzo z niej zadowolona. Maska świetnie nawilża i odświeża skórę!
UsuńWygląda ładnie, ale jej skład już nie :P Dlatego stawiam na zwykły kwas hialuronowy 1% bez zapychaczy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie taki skład się sprawdza, ale rozumiem Twój wybór :)
UsuńSzukam czegoś nawilżającego więc może się skuszę bo i cena jest całkiem spoko :)
OdpowiedzUsuńCena jest bardzo rozsądna, a dzięki licznym promocjom w Sephorze z łatwością można ją kupić o 20% taniej :)
Usuńnie mogę napatrzeć się na Twoje zdjęcia, z postu na post są coraz ładniejsze<3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
UsuńZaciekawiła mnie ta maska, moja skóra potrzebuje odświeżenia tym bardziej na wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do zakupu, jej konsystencja i zapach są genialne!
UsuńNie znam produktu , ale świetnie się zapowiada ;*
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Polecam wypróbować, sądzę, że się nie zawiedziesz :)
Usuńoj myślę, że taki produkt nakładałabym z chęcią :D
OdpowiedzUsuńOna wręcz uzależnia :) Uwielbiam ją nakładać, w kilka minut odświeża i nawilża skórę.
UsuńNie znam, ale bardzo mnie zainteresował :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą maseczką :) Chętnie poczytam o niej wiecej :)
OdpowiedzUsuńPolecam dać jej szansę, daje świetne rezultaty.
UsuńJak wykończe swoje inne maski to chętnie wypróbuję tą :) póki co mam ich całkiem sporo ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Każda z nas ma niemałe zapasy :)
UsuńMam problem z nawilżającymi maskami - te w kremie często powodują powstawanie zaskórników i wyprysków, a te w płachcie nie zawsze dostatecznie mnie nawadniają. Ta ma ciekawą, lekka konsystencję, więc może byłaby dla mnie strzałem w dziesiątkę? :D
OdpowiedzUsuńW takim razie ta wersja faktycznie mogłaby być dla Ciebie idealna. Jest bardzo lekka, nie obciąża skóry i zapewnia bardzo dobre nawilżenie w kilka minut. U mnie nie spowodowała najmniejszych podrażnień, ani wysypu niedoskonałości.
UsuńFajna maseczka:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
przyda mi się teraz solidnie nawilżający krem:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie kosmetyki marki Sephora, uwazam, ze sa naprawde swietne i w przystepnych cenach :) po to maske na pewno siegne bo cos takiego przyda mi sie na lato :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie ich kosmetyki też się dobrze sprawdzają :) Ta maseczka to idealny wybór na wiosnę i lato. Dzięki swojej lekkiej konsystencji nie obciąża skóry i w kilka minut funduje jej porządnych zastrzyk nawilżenia.
Usuńja zuzywam swoje bo mam tego troche:P
OdpowiedzUsuńkurcze muszę spróbować
OdpowiedzUsuńPolecam!
Usuńmuszę się obok niej zakręcić:) wersję błotną bardzo lubiłam.
OdpowiedzUsuńA ja muszę się rozejrzeć za błotną, jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)
UsuńNie znam tej maski, ale wierzę, że jest fajna :-) Bardzo lubiłam za to tą glinkową z Sephory :-)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę ją wypróbować, wiele osób ją chwali :)
UsuńUwielbiam ich maskę błotną, muszę też wypróbować tą :) bo braqkuje mi takiej nawilżającej maski :)
OdpowiedzUsuńTa zachwyciła mnie swoją lekką formułą i błyskawicznym nawilżaniem. Warto ją poznać.
UsuńFajna ona! I podoba mi się, że nie trzeba jej zmywać :D
OdpowiedzUsuńTo jest duża zaleta!
UsuńOoo wydaje się warta zakupu :) chętnie bym ją wyprobowala, bo mam problem z sucha cerą
OdpowiedzUsuńW takim razie serdecznie Ci ją polecam, dla suchych skór będzie świetnym wyborem!
UsuńJuż po samym opakowaniu i zdjęciach produktu widać że maska będzie działała orzeźwiająco ;)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję!
OdpowiedzUsuńWydaje się świetna dla mnie, tylko troszkę nie podoba mi się skład. Ale może się skuszę, bo czasami potrzebuję takiego produktu.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńObecnie moim faworytem jeśli chodzi o takie szybkie maski jest różana maseczka TBS, jak mi się skończy miałam do niej wrócić, ale chyba skuszę się na tę :)
OdpowiedzUsuń